reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

No a ja mam dopiero teraz chwilke dla siebie
popijam wiec kawke i oddaje sie słodkiemu lenistwu z bb :tak:
Na popołudnie zaplanowałam świąteczne porządki część 1!
 
reklama
Noc miałam do bani.Tyle razy wstawałam do Mateja, że nie zliczę.:no:
JUż sam nie wiem co jest:
1.zęby, tym razem trójki, bo czwórki już w komplecie,
2.trcochę głod, bo zjadł mało na kolację i nie chciał jeść nic poza tym
3.smoczek, Który przy ząbkowaniu lubi byc przez moje dziecie bardzo namiętnie "mamlany" przez sen.Jak Mati zasypia wypluwa go, a potem budzi się ,że go nie ma.Tylko dlaczego tak często??

Chyba na poważnie wezmę się za tego smoka.TYlko boję się jak to będzie????:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Mamy dzieci bezmokowych prosze o instrukcje jak to zrobić w miarę bezboleśnie i szybko. Jak macie jakieś złote rady to poprosze.Ile dni to wszytko trwało u was?Czy dawałyście coś w zamian smoka?Co robiłyście jak dziecko wybudzało się w nocy na smoka?


No to z przyjemnością się w temacie wypowiem bo wiem :-) :-) :-)
My rzucilimy smoczka z dnia na dzień i to własnie w okresie ząbkowania. Tak akurat się złożyło, bo była to spontaniczna decyzja. Mysle, ze tak jest najlepiej, bo jak planowałam to ciagle odsuwałam ten moment w przyszłość. I pewnego dnia postanowiłam nie dawać smoczka. I bogu chwała ze to zrobiłam. Sprawa jest prosta, dduuuuuuzo prostsza niz się wydaje. My nie dawalismy nic w zamian. Smoczek poszedł w odstawkę a zycie toczyło się dalej. Kiedy dziecko pyta (mój maks nie znał jezscze okreslenia smoczek wiec nie pytał) najlepiej odwracac uwagę proponując coś innego. Trzeba liczyć się z trzema dniami kiedy dziecko moze być bardziej marudne. U mnie to tyczyło się wieczorów i usypiania bo w dzień Maks nie uzywał smoczka.
Ja proponuje nie dawac nic w zamian, a juz broń Panie Boze picie w butelce ze smoczkiem. Ja osobiście połączyłabym to razem z odstawianiem butelek ze smoczkiem, bo inaczej dziecko bedzie się domagało butelki ze smokiem (niby chcąc pić) żeby sobie pomiętosić smoka.
Mój maks krzyczał :pić, pić. Bo chciało mu sie coś possać. Ja mu dawałam bo wtedy jezscze nie pił z niczego innego. Dziś połączyłabym to razem.

Bardzo bardzo polecam koniec akcji ze smoczkiem. Pomijam wiele zdrowotnych powodów, ale wreszcie nie musze pamietac zeby go nosic jak gdzies jedziemy, wyparzac. Maks lepiej śpi i wydaje mi się straszy przez to, ze nie ssie smoka:-)

Trzy dni i po sprawie. Gwarantuje!!
 
elfiku gratuluje postepow w 6 weidera........tak trzymac kochana!!!!!
a po samotnosc w sieci tez mam ochote jeszcze raz siegnac!!!!!!!


dzieki Asiu a te kciuki to mi sie bardzo przydaja bo co wieczór walcze z leniem wielkim zanim sie za te ćwiczenia biore :tak:
Samotnośc po raz drugi mnie oczarowała wiec polecam :tak:
!

Mam pytanie do Alki, Gazelki, Brunetki, no i w ogóle do wszystkich dziewczyn po cesarce.Czy też was tak masakrycznie bolą plecy od czasu porodu? Ja kurcze nigdy nie miałam problemów z bólem pleców, a odkąd urodziłam Maćka nie ma dnia, żeby wieczorem mnie nie bolały plecy. No i niby ćwiczę regularnie, a tu dupa zbita... Mąż mnie nie chce masować, bo nie lubi :baffled: No i pozostaje mi sobie chyba tylko znaleźć jakiegoś przystojnego masażystę :-)
Klaudio ja tez po cc i
Bola mnie plecy , czasami bardzo , szczególnie dolna częśc daje mi popalic, pytałam o to ginekologa i powiedział ze własnie kobiety po cc częsciej na to cierpia ale nie wie dlaczego:baffled:

Kurcze, Mania juz chyba w Polsce, no nie? Ale fajnie.
A co w ogóle z tym naszym spotkaniem wiosennym? Wiadomo już coś konkretnego?
No własnie Mania.. ja ciągle o Niej myśle, mam nadzieje,ze wszystko dobrze i juz cieszy sie polskim jedzonkiem :tak:
Co do spotkanka to jest taki osobny wątek i tam Kasia K. podała wstępna cene i miejsce ale narazie ciszaaaaa wiec zaczynam sie martwić
Elen a jak z Toba ? chciałabys sie z nami spotkać??
 
Hello,:-)

Nianiu-skoro gwarantujesz, że w ciągu trzech dni można odzwyczaic brzdąca od smoka to od czwartku zaczynamy walkę :tak: :cool2: :elvis:
 
reklama
Najnosze wieści od mojej brzuchatej siostry :tak: :
dzisiaj była u lekarza, dzdzius wazy 2500gram!! szyjka jej sie zaczęła skracać i do porodu być może zostało tylko 5 tygodni!!!! Jupi!!! Aż mam ciarki na plecach :laugh2:
 
Do góry