Lipcowe mamy

[hanti]

Tusia ja się na farbach zupełnie nie znam,
ale jak kiedyś chciałam mieć jaśniejszy kolor,
to mi fryzjerka rozjaśniła i później zafarbowała
na ten kolor,co chciałam,ale to było zupełnie nietrafione

może inne lipcóweczki coś Ci kochana podpowiedzą ;-)

 

[Joaska]

oj hanti , TY sie nas pytasz czemu tak jest, to ty jestes , ze tak napisze, wprawiona w bojach z facetami.........

u Nas tez tak sobie, lepiej osobno niz razem czasami...............odpoczywam w pracy, ehhhh.........a kiedys nie mogłam oddychac normalnie jak R był gdzies daleko...............

 

[Joaska]

oj Tusiaczku ja tez za bardzo sie nie znam............
ale moze faktycznie trzeba nalozyc cos, zeby stary kolor spłowiał i nalozyc nowy....

 

[hanti]

oj hanti , TY sie nas pytasz czemu tak jest, to ty jestes , ze tak napisze, wprawiona w bojach z facetami.........

u Nas tez tak sobie, lepiej osobno niz razem czasami...............odpoczywam w pracy, ehhhh.........a kiedys nie mogłam oddychac normalnie jak R był gdzies daleko...............

Widać można żyć bez powietrza Joasiu..............hhihiihihihihihihihi

a co do moich doświadczeń,to ja wciąż głupia jestem
jakoś mi nie chce się wierzyć,że MY BABKI jesteśmy
z żebra Adama,jak dla mnie to my z zupełnie innej gliny ulepione

prawdę śpiewa Przemykowa:
"babę zesłał BOG ,raz mu wyszedła taki CUD";-)

 

[Niuńka]

Nareszcie chwila wolnego, dałam dzieciakom bańki tzn Paula puszcza a Adaśko piszczy z zachwytu i moge chwile poklikać z kawką:-)

My rękawiczek jeszcze nie testowaliśmy i jakoś sobie tego nie wyobrażam...zobaczymy.

Tusia ja jak schodziłam z czarnego to próbowałam pasemkami ale lipa wychodziła i znajoma zarzuciła mi dekoloryzator i było super. Rozjaśniło na tyle ze po położeniu wiśniowego odcienia był rzeczywiscie takowy.

 

[Niuńka]

A tak w ogóle to moje odcienie wiśniowe mi sie znudziły i teraz mam na głowie gorzką czekoladę ale też jakoś mi sie nie widzi...sama nie wiem czego bym chciała, wcześniej na tą wiśnie zrobiłam pasemka tiramisiu ale wyszły pomarańczowe... Chyba wróce do czarnych...no i narazie zapuszczam włosy

 

[elfiko]

zmiana planów u nas, na zakupy moze pojedziemy popołudniu bo .. mój łos rozwalił sobie przed chwilą głowe o klape z bagażnika i zamiast na zakupy pojechał z kolega na pogotowie bo nie mogliśmy krwawienia zatamować :-(
kłade dziecko i ide po kawe number 2

 

[elfiko]

Tusia musi byc dekoloryzator
nie zejdziesz z tak ciemnego koloru w inny sposób i na ogól każdy jasny kolor chwyta na takich ciemnych włosach na zółto lub na wsciekle rudo
poza tym taka radykalna zmiana koloru w tydzin ci sie raczej nie uda, o kilka tonów to tak ale bardzo zniszczysz włosy jak zrobisz to od razu. Pisałas że Ci wypadają a to jeszcze osłabi ich kondycje niestety

 

[Joaska]

zmiana planów u nas, na zakupy moze pojedziemy popołudniu bo .. mój łos rozwalił sobie przed chwilą głowe o klape z bagażnika i zamiast na zakupy pojechał z kolega na pogotowie bo nie mogliśmy krwawienia zatamować :-(
kłade dziecko i ide po kawe number 2

ojejusku..............to bedzie szycie jak nic!!!!
zartuje, mam nadzieje, ze nie !!!!!!


ja tez sie melduje z kawka ale number 1............

 

[elfiko]

zaraz zwracam