Lipcowe mamy

[alka2]

tak jak juz pisała ewelinka mamy sie stawiac 2 razy, o 20 i o 8 rano na zastrzyk......
cała afera przez zapalenie gardla, jakis wirus panuje, dzieciaki co chwila laduja w szpitalu, narazie Maluch nie goraczkuje, jakby co bedziemy zbijac...........
jestem dobrej mysli!!!!!

w robocie dali mi laskawie dzien wolnego................ehhhh szkoda gadac.......
takze do poniedzialku jestem w domu!!!!

Ach Joasiu super że już w domku

 

[hanti]

Lilka powiem Ci,że się mylisz,
że jeśli bedziesz mieszkać na samej górze,to będzie git,
w bloku,w którym mieszkam uciążliwi dla mnie
nie są sasiedzi,co mieszkają nade mną,
tylko ci co mieszkająna dole,
słysze ich tak dobrze u siebie w domu,
jakby z nami mieszkali
(chociaż po podniesieniu podłóg jest trochę lepiej),
więc myśle,że jak się trafi na "kulturalny" blok,
to nie będzie różnicy,czy masz kogoś pod nogami,
czy nad głową

 

[alka2]

A ja mam w tej chwili ogólną rozpierduszkę !
Stolarz otworzył sobie warsztat na klatce schodowej i wszędzie jest w piiip wiórów, kurzu, błeeee
Tylko czekam aż mi sąsiedzi zaczną protestować. Do tego jak coś podpiłowuje to na klatce jest potężny huk, a w bloku są małe dzieci i wiem, że to może wkurzyć. No ale jak zrobić coś w mieszkaniu w inny sposób? Nie da się...
Teraz chwila przerwy bo pojechał po jakieś brakujące materiały.
Julka korzysta z przerwy i śpi a co robią dzieci sąsiadów- nie wiem

RYCZĄ!!!!:-) :-) :-)

 

[hanti]

cześć laski :-) ....nadrabiam....

widać kochana............... ;-) :-) :-) :-)

 

[hanti]

RYCZĄ!!!!:-) :-) :-)

je RYCZĘ ze SMIECHU

 

[DASARIA]

Lilka powiem Ci,że się mylisz,
że jeśli bedziesz mieszkać na samej górze,to będzie git,
w bloku,w którym mieszkam uciążliwi dla mnie
nie są sasiedzi,co mieszkają nade mną,
tylko ci co mieszkająna dole,
słysze ich tak dobrze u siebie w domu,
jakby z nami mieszkali
(chociaż po podniesieniu podłóg jest trochę lepiej),
więc myśle,że jak się trafi na "kulturalny" blok,
to nie będzie różnicy,czy masz kogoś pod nogami,
czy nad głową

niestety blok ma to do siebie, że ma się sąsiadów,
wprowadzasz się sąsiedzi są ok,
później ktos sprzedaje mieszkanie i można różnie trafoc,
tak naprawdę to nigdy nie wiadomo na kogo się trafi,

 

[Lilka]

Lilka powiem Ci,że się mylisz,
że jeśli bedziesz mieszkać na samej górze,to będzie git,
w bloku,w którym mieszkam uciążliwi dla mnie
nie są sasiedzi,co mieszkają nade mną,
tylko ci co mieszkająna dole,
słysze ich tak dobrze u siebie w domu,
jakby z nami mieszkali
(chociaż po podniesieniu podłóg jest trochę lepiej),
więc myśle,że jak się trafi na "kulturalny" blok,
to nie będzie różnicy,czy masz kogoś pod nogami,
czy nad głową

o rajuska
normalnie juz nie wiem co myslec

wychodzi tak ze blok blokwi nie rowny,zalezy jak buduja i czy ''taniej'' czy pozadnie
to moiwsz ze ci pod toba cie wkurzają.........
ale patrzac co piszecie to widze ze srodkowe pietro górą :-)

 

[alka2]

kochane tak się zaczęłam zastanawiać(po programie super niania),
nad grającym nocnikiem,
wcześniej Otylcia bez problemów siusiała
i robiła kupke na ten nocnik,który mam,
ale od jakiegoś czasu nie ma ochoty
na robienie do niego niczego,
nawet siedzieć juz na nim nie chce

mam pytanie:
Co myslicie o takim nocniku
A może któraś z Was ma dla swojej pociechy takie grające cudo???
I najważniejsze czy zdaje egzamin taki nocnik

kiedy Damian był mały,takie nocniki dopiero wchodziły
i my nie mieliśmy szczęścia by go kupić
nie mam pojęcia,czy pomoże nam to w nauce samodzielnego
siusiania

kochane pomóżcie swoimi radami
podjąc mi decyzję ;-)

Hanti! Taki nocnik to super sprawa - my mamy! Oprócz tego że idealnie pasuje na głowę, to można w nim wozić smoczka i przechowywać różne fajne rzeczy, a jak pięknie gra jak się do niego wejdzie gołą girką O sikaniu do niego i takich tam innych nic nie wiemy, bo Mich uważa za rzecz bezsensowną siadanie na tak pięknej zabawce...

 

[Lilka]

dziewczyny ja mykam do wanny i nynki

tagze do zobaczenia jutro :-)

papaaa dobranoc pchiełki na noc

 

[DASARIA]

Hanti! Taki nocnik to super sprawa - my mamy! Oprócz tego że idealnie pasuje na głowę, to można w nim wozić smoczka i przechowywać różne fajne rzeczy, a jak pięknie gra jak się do niego wejdzie gołą girką O sikaniu do niego i takich tam innych nic nie wiemy, bo Mich uważa za rzecz bezsensowną siadanie na tak pięknej zabawce...

:-) :-) :-) :-) :-) my też mamy grający i Daria wlewa do niego mleko, herbatkę i inne napoje, bo tak ładnie gra ;-) :-) :-)