reklama
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Tak się zastanawiam co moj Maciejek teraz umie..
On to przede wszystkim broi i ciągle biega i chce się bawić w ganianego i chowanego
non-stop się śmieje - Mowię Wam, jest taki radosny
Ostatnio ma manię przytulania się, a najbardziej do swojej dużej żaby
w sumie wykonuje juz sporo polecen - pokazuje oko, nosek i uszy, przynosi wszystko o co sie Go poprosi.. w zasadzie ciągle nas zaskakuje, bo gdy sie rozmawia o skarpetkach, to On pokazuje na skarpetki, a gdy rozmawiam z opiekunką o myciu zębów, to Maciejek wkłada palec do buzi i zaczyna szorować, hi hi
niewiele mowi, ale ostatnio uwielbia banany i ciągle się domaga "nananabananana" ;D
On to przede wszystkim broi i ciągle biega i chce się bawić w ganianego i chowanego
non-stop się śmieje - Mowię Wam, jest taki radosny
Ostatnio ma manię przytulania się, a najbardziej do swojej dużej żaby
w sumie wykonuje juz sporo polecen - pokazuje oko, nosek i uszy, przynosi wszystko o co sie Go poprosi.. w zasadzie ciągle nas zaskakuje, bo gdy sie rozmawia o skarpetkach, to On pokazuje na skarpetki, a gdy rozmawiam z opiekunką o myciu zębów, to Maciejek wkłada palec do buzi i zaczyna szorować, hi hi
niewiele mowi, ale ostatnio uwielbia banany i ciągle się domaga "nananabananana" ;D
Anikaa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 3 924
elfiko pisze:noooo i szaleja kobity bez elfika :
no to juz szaleją z Elfikiem .... :laugh:
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
gazelaczek pisze:Mam taka cichą i niesmiałą nadzieję, że może juz sie zacznie odzwyczajać od wstawania o tej 4-6 na mleczko?
To są jeszcze dzieci, które budzą się o tej godzinie? Gazela, współczuję i trzymam kciuki. Kornel pije poranne mleczko około 7-7.30, a śniadanko je o 9-tej.
A propo porannego wstawania, właśnie wczoraj wzięło mnie na wspominki i uświadomiłam sobie, że już powoli zapominam, jak to było wstawać do dziecka w nocy. Hmmm, wtedy to było takie naturalne, a teraz mam już w domku małe dziecko, którego zwyczaje są coraz bardziej podobne do naszych
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Hej Elfiku - miło Cię tu mieć on-line :-*
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Iwon pisze:gazelaczek pisze:Mam taka cichą i niesmiałą nadzieję, że może juz sie zacznie odzwyczajać od wstawania o tej 4-6 na mleczko?
To są jeszcze dzieci, które budzą się o tej godzinie? Gazela, współczuję i trzymam kciuki. Kornel pije poranne mleczko około 7-7.30, a śniadanko je o 9-tej.
A propo porannego wstawania, właśnie wczoraj wzięło mnie na wspominki i uświadomiłam sobie, że już powoli zapominam, jak to było wstawać do dziecka w nocy. Hmmm, wtedy to było takie naturalne, a teraz mam już w domku małe dziecko, którego zwyczaje są coraz bardziej podobne do naszych
Ja to w zasadzie juz przywyklam i jeśli wstaje tylko na mleczko to uważam że mam luksusowo :laugh: grunt, żeby reszte nocy przesypiał, ale z tym różnie bywa... no oczywiście ciagle ząbkowanie u nas na tapecie i stąd problemy ze spaniem.
Kiedys Maciek juz sie przestawil i budzil sie o 6tej na mleko, ale potem juz nie chcial usnąć. Gdy je o 4-5, to narmalnie idzie spac i czasem spi do 7.30, a w weekendy, gdy nikt nie łazi od rana to się nieraz zapomni i wstanie o 8-8.30. Normalnie szał : ;D
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
OK, Elfik przyszedł, to zmiana barana
lece na zwierzaki, a potem - gazelki mówią pa pa :-*
lece na zwierzaki, a potem - gazelki mówią pa pa :-*
reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
co do Weroniki to w skrócie Wam napisze,ze nie najlepiej sprawa sie przedstawia : bo
-w nocy budzi sie po dwa czasami trzy razy i ryczy az ja wezme do nas do łózka
-w dzień śpi dwa razy po godzince albo wcale i wtedy wytrzymac sie nie da tak marudzi
-z jedzeniem istna tragedia ale o tym to moze na odpowiednim watku
-zeby nadal dwa i opuchniete cale dziąsla i ciągle rączka w buzi i płącz a nic sie nowego nie pokazuje
-no a najgorsze jest zachowanie mojego dziecka-jest takim małym złosnikiem ze ataki złości daje nam obrazowe pare razy dziennie ,zazwyczaj taki atak kończy sie tym,ze mała klęka i wali głowa o ziemie lub o ściane
jestem tym hmm z lekka przerazona i nei mam pojęcia co robić
nikogo nie słucha, nie chce sie sama bawic i czesto (tak zauważyłam) prowokuje te swoje ataki np. roboac cos zabronionego
-w nocy budzi sie po dwa czasami trzy razy i ryczy az ja wezme do nas do łózka
-w dzień śpi dwa razy po godzince albo wcale i wtedy wytrzymac sie nie da tak marudzi
-z jedzeniem istna tragedia ale o tym to moze na odpowiednim watku
-zeby nadal dwa i opuchniete cale dziąsla i ciągle rączka w buzi i płącz a nic sie nowego nie pokazuje
-no a najgorsze jest zachowanie mojego dziecka-jest takim małym złosnikiem ze ataki złości daje nam obrazowe pare razy dziennie ,zazwyczaj taki atak kończy sie tym,ze mała klęka i wali głowa o ziemie lub o ściane
jestem tym hmm z lekka przerazona i nei mam pojęcia co robić
nikogo nie słucha, nie chce sie sama bawic i czesto (tak zauważyłam) prowokuje te swoje ataki np. roboac cos zabronionego
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: