reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

kate332 pisze:
brunetka pisze:
Dziś Mateusz znów cały dzień nie spał! ::) ::) ::) ::) ::) ??? ??? :o Czy jest jakaś mama, której dziecko też nie spi w dzień???
mój krzysiek tez dzisiaj nie spał może to jakis dzien "niespania"
Mam nadzieję, choć wczoraj Mati też nie spał.....i ostatnim czasie też się to zdarzało.

No to dzisiaj jakiś kiepski dzień z tym spaniem. Mój Maciek spał tylko godzinkę przez cały dzień, a zwykle śpi 2,5 - 3 godz.
 
reklama
Klaudia pisze:
kate332 pisze:
brunetka pisze:
Dziś Mateusz znów cały dzień nie spał! ::) ::) ::) ::) ::) ??? ??? :o Czy jest jakaś mama, której dziecko też nie spi w dzień???
mój krzysiek tez dzisiaj nie spał może to jakis dzien "niespania"
Mam nadzieję, choć wczoraj Mati też nie spał.....i ostatnim czasie też się to zdarzało.

No to dzisiaj jakiś kiepski dzień z tym spaniem. Mój Maciek spał tylko godzinkę przez cały dzień, a zwykle śpi 2,5 - 3 godz.
Może pogoda, u nas dziś tak szaro-buro, jesień normlanie :( :(
 
mania pisze:
gazelaczek pisze:
Klaudia pisze:
Elficzku, spoko nadrobisz. To już nie te czasy, co było 20 stron na dobę :(

Jeszcze się wam pochwalę, że mój Maciuś odróżnia ładnie kolory. Na szczęście, bo mój mężulek to normalnie dalton :D Jak chcę Maćka czymś zająć, to mówię mu "Przynieś mamusi zielony klocek" - on przynosi, a ja wtedy "A teraz czerwony" itd i tak do wyczerpania zapasów. No i mam chwilę wolnego. :D :D

fiu fiuuuuuu  :) a to talent - a kiedys pamietam, to nawet wiedzial gdzie jest 1 i 4, czy jakos tak  ::)

Klaudus Maciejka to maly geniusz!!!!  :)
moj Tymcius myli kolory i na wszystko mowi blue  ::)

Do 1 i 4 teraz można jeszcze dodać 7, hihi :)

No właśnie Mania, jak tam u was z językiem? Mówicie do maluchów po polsku, angielsku czy tak i tak?
Ja musze przyznać, że strasznie mnie denerwują ludzie, bo co chwilę ktoś mnie pyta czy uczę już Maćka angielskiego? Kurna, niech się najpierw porządnie polskiego nauczy, to będziemy myśleć nad angielskim, wrrr. Może jestem wredna matka, ale nie mam takich ambicji, żeby moje dziecko w wieku 3 lat mówiło 5 językami :D :D
 
Jezdem i ja ;D

Gotuję zupkę na jutro i przy okazji do Was zaglądam :)

Co do szczepienia, mi również lekarka nie mówiła nic na temat płatnej ospy, a dziwne, bo zawsze informują ::) Na pewno w grudniu idziemy na kolejną dawkę płatnej HIB ( to chyba trzecia i ostatnia, jak się nie mylę)

A wieczorną kaszkę też jemy z łychy. Tylko, że ja robię taką zwykłą kaszkę mannę błyskawiczną i robię ją na wodzie, tak "na oko". A potem daję butlę mleka. Raz zrobiłam ją na mleku, ale tą kaszkę trzeba zagotować. A bebilonu nie powinno się chyba gotować, bo może stracić swoje wartości odżywcze ???

No i dzisiaj dotarł do mnie "Język dwulatka". Zabieram się za lekturkę :)
 
Helllo :)
a ja wrocilam z zakupow. Nietety, nic fascynującego - glownie jedzonko.

e_mama pisze:
wróciłyśmy ze szczepienia, oj jaki był płacz :(
Baby szczepiłyście dzieci przeciw ospie?? U nas ta szczepionka kosztuje 190 zł, można ją było zrobić dziś albo najwcześniej za 6 tyg. Poniewóż nie miałam dziś ze sobą kasiory zaszczepię młodą za te 6 tyg.

Julka waży 10.900, mam co dźwigać hihihi Mam jej dalej dawać NAN HA, tyle, że 2 razy dziennie a nie 3 jak do tej pory.

Mam do Was pytanie, czy jak robicie kaszę to dajecie 150 ml wody i 5 miarek mleka czy 210 i 7 miarek? Bo nie wiem ile tej kaszki robić na wieczór ?

No a teraz mnie gryzie mała małpa............

Niania- udanego wypoczynku i przede wszystkim bezpiecznego  :laugh: :laugh: :laugh:

Edytko
, ja Mackowi podaje różnie. Najczęściej rano wypija mleko zrobione z 210 wody [7 miarek mleka], a wieczorem albo 240 ml wody [8 miarek mleka], albo robie troche mniej mleka, a za to do kaszy dokladam owocki ze słoiczka. W zasadzie kombinujemy sobie już różnie. Ostatnio Maciek natomiast zostawia sporo porannego mleka. Mam taka cichą i niesmiałą nadzieję, że może juz sie zacznie odzwyczajać od wstawania o tej 4-6 na mleczko?
 
reklama
Klaudia pisze:
Ja musze przyznać, że strasznie mnie denerwują ludzie, bo co chwilę ktoś mnie pyta czy uczę już Maćka angielskiego? Kurna, niech się najpierw porządnie polskiego nauczy, to będziemy myśleć nad angielskim, wrrr. Może jestem wredna matka, ale nie mam takich ambicji, żeby moje dziecko w wieku 3 lat mówiło 5 językami :D :D

Mnie napastują, żebym rozmawiała z małym po niemiecku ::) Jedna kuzynka, która uczy swojego malca po angielsku, bo akurat ten język zna i moja koleżanka. Ale ta druga ma własną szkołę językową, więc w jej przypadku takie sugestie są zrozumiałe ;)
 
Do góry