reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

DASARIA pisze:
Joaska pisze:
DASARIA pisze:

i jak?????
fajna, nie ;D ;D ;D ;D ;D

rewelacyjna, ale po jej przeczytaniu mieliśmy kryzysik w naszym związku ;D ::) :p :D :laugh:

u Nas tez, elfik pisal ze u Nich tak samo.................ehhhh ta ksiazka zmienia bardzo swiatopoglad, mnie zmnienila troszke....ale tak tycio tycio

musze R. zabrac na ten film, moze sie czegos nauczy, zrozumie cos................
 
reklama
Joaska pisze:
kolorowa_kredka pisze:
asiu cytat swietny !

a kochane czy wasze maluchy jak sie zrywaja z placzem przerazliwym to czy nie mozecie ich wybudzic uspokoic ??? kurde przed chwila mielismy znowu awarie wczoraj dzis.............rany a od urodzenia tymul mial moze takie my mowimy o zlych snach w takich chwilach moze 6 razy

kedzia
czytalam, ze jak Maluchy tak sie zrywaja w nocy to znaczy ze przezywaja to co sie wydarzylo w dzien, jakies nowe rzeczy , osoby............moze Tymcio tak przezywa wasze włajaze morzowe???

Darii też zdarzają się takie sny niespokojne i tłumaczę sobie tak jak Joasia, że maluszek bardzo coś przeżywa i nie przejmuję sie tym, ale staram się w ciągu dnia dawkowac jej trochę emocje  :)
 
nowlasnie asiu tez tak myslalam ze moze po wczorajszym wypadzie nad morze....................tylko on nigdy nie reagowal tak po jakis wydarzeniach (chrzest wesele nowe miejsca osoby) tylko ot tak czasami mila :(
 
Joaska pisze:
DASARIA pisze:
Joaska pisze:
DASARIA pisze:
przeczytałam  :)

i jak?????
fajna, nie  ;D ;D ;D ;D ;D

rewelacyjna, ale po jej przeczytaniu mieliśmy kryzysik w naszym związku  ;D ::) :p :D :laugh:

u Nas tez, elfik pisal ze u Nich tak samo.................ehhhh ta ksiazka zmienia bardzo swiatopoglad, mnie zmnienila troszke....ale tak tycio tycio

musze R. zabrac na ten film, moze sie czegos nauczy, zrozumie cos................

mojego meżusia takie rzeczy zupełnie nie ruszają i pewnie nawet jakbyśmy poszli razem na ten film to on zupenie nie skumałby o co chodzi  ::) ::)
ta książka też trochę zmieniła, a przynajmniej moje spojrzenie na życie
nie staram się już wszystkiego zmieniac na siłę tylko toleruję już pewne rzeczy i tym sposobem w moim związku jest teraz super, jasno określiłam czego ne pewno nie zaakceptuję a resztę postanowiłam tolerowac i na razie jest super  ;D ;D
 
kolorowa_kredka pisze:
nowlasnie asiu tez tak myslalam ze moze po wczorajszym wypadzie nad morze....................tylko on nigdy nie reagowal tak po jakis wydarzeniach (chrzest wesele nowe miejsca osoby) tylko ot tak czasami mila  :(

Daria też ie reaguje na wszystkie nowe wydarzenia w ten sposób, ale Kredziu zwróic uwagę, że Tymi nie ma tutaj swgo kuzynostwa i innych bliskich, jest w zupełnie nowym miejscu, otaczają go nowi ludzie i po prostu pewnie to wszystko się nawarstwiło, tak myślę :)
 
DASARIA pisze:
Joaska pisze:
kolorowa_kredka pisze:
asiu cytat swietny !

a kochane czy wasze maluchy jak sie zrywaja z placzem przerazliwym to czy nie mozecie ich wybudzic uspokoic ??? kurde przed chwila mielismy znowu awarie wczoraj dzis.............rany a od urodzenia tymul mial moze takie my mowimy o zlych snach w takich chwilach moze 6 razy

kedzia
czytalam, ze jak Maluchy tak sie zrywaja w nocy to znaczy ze przezywaja to co sie wydarzylo w dzien, jakies nowe rzeczy , osoby............moze Tymcio tak przezywa wasze włajaze morzowe???

no wlasnie ja tez mysle ze to nic strasznego bo nawet jak cos sie sni malcowi to mysle ze nie jakies straszne rzeczy na pewno.................ale serce nam sie kraja z bezradnosci jak on tak strasznie placze caly zasliniony zalzawiony i wije sie strasznie i ehhh a my nic nie mozemy zrobic

Darii też zdarzają się takie sny niespokojne i tłumaczę sobie tak jak Joasia, że maluszek bardzo coś przeżywa i nie przejmuję sie tym, ale staram się w ciągu dnia dawkowac jej trochę emocje :)
 
DASARIA pisze:
kolorowa_kredka pisze:
nowlasnie asiu tez tak myslalam ze moze po wczorajszym wypadzie nad morze....................tylko on nigdy nie reagowal tak po jakis wydarzeniach (chrzest wesele nowe miejsca osoby) tylko ot tak czasami mila :(

Daria też ie reaguje na wszystkie nowe wydarzenia w ten sposób, ale Kredziu zwróic uwagę, że Tymi nie ma tutaj swgo kuzynostwa i innych bliskich, jest w zupełnie nowym miejscu, otaczają go nowi ludzie i po prostu pewnie to wszystko się nawarstwiło, tak myślę :)

zgadzam sie :)


asiu polecam Ci jeszcze ksiazeczke Wortona " spoznieni kochankowie"...........................cudowna!!!
 
Joaska pisze:
DASARIA pisze:
kolorowa_kredka pisze:
nowlasnie asiu tez tak myslalam ze moze po wczorajszym wypadzie nad morze....................tylko on nigdy nie reagowal tak po jakis wydarzeniach (chrzest wesele nowe miejsca osoby) tylko ot tak czasami mila :(

Daria też ie reaguje na wszystkie nowe wydarzenia w ten sposób, ale Kredziu zwróic uwagę, że Tymi nie ma tutaj swgo kuzynostwa i innych bliskich, jest w zupełnie nowym miejscu, otaczają go nowi ludzie i po prostu pewnie to wszystko się nawarstwiło, tak myślę :)

zgadzam sie :)


asiu polecam Ci jeszcze ksiazeczke Wortona " spoznieni kochankowie"...........................cudowna!!!

czytałam kilka lat temu i też bardzo mi się podoba, na poczatku wydawała mi się nudna, ale później nie mogłam sie od niej oderwac :)
 
DASARIA pisze:
kolorowa_kredka pisze:
nowlasnie asiu tez tak myslalam ze moze po wczorajszym wypadzie nad morze....................tylko on nigdy nie reagowal tak po jakis wydarzeniach (chrzest wesele nowe miejsca osoby) tylko ot tak czasami mila :(

Daria też ie reaguje na wszystkie nowe wydarzenia w ten sposób, ale Kredziu zwróic uwagę, że Tymi nie ma tutaj swgo kuzynostwa i innych bliskich, jest w zupełnie nowym miejscu, otaczają go nowi ludzie i po prostu pewnie to wszystko się nawarstwiło, tak myślę :)

mozliwe ze wlasnie sie nawarstwialo i ten wypad nad morze spowodowal wybuch (choc juz bylismy tu 2 razy wczesniej ) no i w domciu tez mial, ale pamietamze ben wlasnie tez czesto miewal tak jak byl maly i teraz z tego wyrosl :)

aaa dostalismy od siostry swietny wierszyk dla tymika o tymika zyciu ;D sama napisala....................moze jutro na zoo wkleje
 
reklama
Do góry