Lipcowe mamy

[kolorowa_kredka]

tusia ;D :-*

witaj melciu po szybkim urlopiku :-*

hej babulce

ja tak przelotem, tymi spi mlody po mleko pojechal a ja umylam wlosy i pranko wstawiam i do kuchni ide sprzatac .........o kurde przypomnialo mi sie ze golabki mialam w koncu dzis robic to nic lece golabki robic a chcialam poodkurzac ale to mlody sie tym najwyzej zajmie jak wroci :

ok uciekam bo czas mnie goni.................

buziaki milego dzionka :-*

 

[kolorowa_kredka]

Ach Kredzi, jak uczulenie Tymiego??...mój KUbek teraz tez zsypany ale dostał kropelki fenistil i przechodzi ładnie...

jeszcze tylko ani odpowiem moja droga tymi jakos roznie ma bo ostatnio co fotki pokazalam mial strasznepozniej zniknelo a teraz ma takie w sumie nic minimalne jakies zmianki takie pokrzywki niewidoczne prawie

 

[kate332]

witam
nadrobiłam z grubsza dobrze że dużo nie piszecie to jakos wyrabiam my dzisiaj jesteśmy u dziadków(moich rodzicow) i totalne lenistwo panuje krzysiek sobie biega a ja nadrabiałam kawke wypiłam itp ;D ;D ;D ;D

 

[mania]

czesc
a co tu dzis takie pustki ???

Joasiu no pewnie ze zapraszam ;D

u nas dzis znowu upalny dzien i pewnie popluskamy w basenie bo tylko do jutra bedzie otwarty :-[ i koniec ...tu juz w sklepach zaczynaja sie wystawy jesienno-zimowe i gdzie niegdzie mozna znalesc mikolaja :

 

[mania]

aha na wypadek gdyby moj gosciu kochany tu zagladal : : :

do pracy Kochanie do pracy ;D :-*

 

[Anikaa]

aha na wypadek gdyby moj gosciu kochany tu zagladal : : :

do pracy Kochanie do pracy ;D :-*

hi hi hi

pustawo tu dzisiaj wyjątkowo...

ja za chwilkę spadam do Wa-wy ale juz ledwo dzis chodze...jak ja bym się chciała wyspac ......

Kredziu , super ze juz Tymiemu znikają krostki...dzis Kubie tez się wszystko wchłonęło, a wyglądało bardzo nieciekawie

 

[gazelaczek]

Hej

Nadrobilam troche zaległości. Ostatnio coś mi nie po drodze na BB... mam mnóstwo pracy i jakiś totalny spadek energii... no a chyba nie moge za bardzo odstawać, bo spotkanko tuż tuż i trzeba być na bieżąco   :laugh:

Iwon - super że wróciłaś. My tez wakacje spędziliśmy z malym. I tez bylo super, aczkolwiek bylsmy niekoniecznie wyspani  

A Mackowi rosną teraz ząbki czwórki [trzy już sa wyczuwalne, czwarta prześwituje] i na dodatek wczoraj zobaczylam juz przebijającą się trójeczke. Normalnie hurtowo zębulce rosną  : Noski kiepskie przez to, ale musze przyznac, że spokjniejsze niż gdy Maciejek był młodszy.

Maniu - a czy Wy wracacie w październiku juz tak na stałe?

Tusiu - ja tez gdy pierwszy raz miałam leciec samolotem to myślałam że dostanę zawału. Bałam sie uczucia klaustrofobii, wypadku, terrrooryzmu wtedy na szczęście jeszcze tak nie było  : Ale już w trakcie pierwszego lotu strasznie mi sie spodobalo i teraz uwielbiam latac! Pomysl - takie stewardesy latają nawet kilka razy dzienne i przez tyle lat nic im nie jest. Będzie dobrze  :-* :-* :-*

 

[gazelaczek]

Martusiu, ja dla odmiany nie potrafię do pracy iść bez porannego prysznica. Wieczorem to robię tylko jakieś chlapanko w łazience, a rano prysznic obowiązkowy! Tym bardzie teraz gdy nocki różne bywają - to super metoda na rozbudzenie i odświeżenie. I wiecie co? ............ Ja zawsze prysznic kończę polewaniem zimną wodą ;D Juz tak od kilku lat, żeby do końca zycia mieć jędrne ciałko 8) 8) 8)

 

[gazelaczek]

a gdzie Wy jestescie? hop hop!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ide nadrobic zwierzaki i obejrzec zdjęcia naszej bogini Iwon

 

[mania]

czsec GAzelko!!!

ja wracam z dziecmi prawdopodobnie pod koniec pazdziernika a duzy musi tu jesszcze zostac  :-[ : i dociagnac do konca wszystkie sprawy
ale czy na stale do pl : pewnie nie choc nie jest powiedziane

aaa co do prysznica MArtus zapomnialam Ci napisac ja nie zasne bez prysznica wieczornego i rano to samo  : nie funkcjonuje bez wody na glowie  :