reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

 Wszędzie gdzie czytam najmniejszy polecany rozmiar to standard 56,ale tak jak dziewczyny pisza lepiej zbyt duzo kreacji w tym romiarze nie kupowac, bo jak dzidzius np.dłużej polezy w szpitalu, to może się okazac,że ten rozmiar na wyjście jest za mały!!!!

Lilka głowa do góry. Przynajmniej oswoisz sie ze szpitalem. ;) ;)
 
reklama
Każdego dnia coraz bardziej i bardziej chciałabym mieć Maćka przy sobie. Mieć juz wszytsko przygotowane, umalowane i pachnące....Wiem, że na to czekałam całe moje zycie. I cieszę się, że nasze spotkanie odbedzie sie własnie wtedy, kiedy Maciek jest najbardziej oczekiwany. Wtedy kiedy mogę mu zapewnić najlepsze przyjęcie i pachnaca pościel. Czuje coraz bedziej podekscytowanie w dole brzucha, takie jak przed pierwszą randką albo innym waznym wydarzeniem...
 
czesc wszystkim :)
Lilka trzymam za ciebie kciuki, ja tez nigdy nie lezalam w szpitalu wiec wiem co czujesz :) Badz dzielna i sluchaj lekarzy i popros Karola niech Ci czasem wydrukuje te nasze pogaduchy to bedziesz na bieząco ja k wrocisz ;D Powodzenia!
A ja zaraz wybieram sie do miasta i do kolezanki musze wpasc bo ma urodzinki, wiec pewnie mi zejdzie do wieczora a na 18,30 jade na wystawe fotograficzna mojej kuzynki wiec bede miala dzien pelen wrażen ;D
To milego dnia wam życze i papa :laugh:
 
Oj Nianiu masz rację ja tez czuję pewnego rodzaju podekscytowanie, tylko u mnie to czase, miesza się z obawami. Ale to pewnie naturalne. Tez już chciałabym mieć dziecko koło siebie.
Mam wrażenie ze niby to juz z górki i tuż tuz...., a jednoczesnie to tak długo jescze.

A do tego wszyskiego staje się coraz bardziej nieznośna dla otoczenia(czyt.męża) Biedny ten mój męzuś. :-[
 
Tusiu rozmiar 44 to musi być maluteńki strasznie.
Brunetko Ago_k musimy jakoś umówić się na spotkanie może w przyszłym tygodniu??
Ładna pogoda się robi więc na lody warto wyskoczyć.

Dajcie znać jak się umówimy
 
A u nas dzisiaj piekne sloneczko i bardzo cieplutko. Nic tylko na lody by sie poszlo, gdyby mialo sie z kim isc na te lody. Mezul w pracy i juz zaznaczyl, ze on dzis po pracy nigdzie nie wychodzi, a kolezanki o mnie zapomialy. :(. Chyba sama pojde, a raczej ja i Majka. No to narazie dziewczynki ja spadam. Niewytrzymam dluzej w tych ciemnych czterech katach.
 
Tusia ja dzisiaj jadę na wieś to troszkę słoneczka złapię, ale tak samo jak Ty siedzę w domku samiuteńka. Lody nawet mam w zamrażalniku ale samej nie chce mi się jeść.
 
A do mnie dzis mezus wraca - wiec sie bardzo ciesze:)
Milego dnia zycze:)
Oj, ale mam ostry dzionek w pracy:), ale weekend tuz, tuz.....
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry