Lipcowe mamy

[brunetka]

Cześć dziewczyny, kolejny weekend, a tu jak zwykle w te dni spokój i cisza.

Maniu dziękuję za ksiązkę. Dotarła i jest b.fajna, choć czy z niej skorzystam to sie okaże. Tak czy siak jakieś pomysły czy choc składniki można podpatrzec :laugh:

 

[brunetka]

Ja dziś mam straszny dzien. Mój męzul w pracy i wróci dopiero wieczorem. Deszcz pada i smutek z całego tygodnia jakoś tak wciąż trzyma

A na dodatek w lodówce pustki i musze isć na duże zakupy. I tak się zastanawiam jak ja to dziś zrobię. Nie mam kogo porpsić choćby o przywiezienie zakupów
Coś wymyślę.

 

[brunetka]

Moniko witam cię w gronie lipcóweczek :laugh:

Szczerze mówiąc nie za bardzo mogę Ci pomóc. Nie mam takich dolegliwości. Ten katar to może alergia, w końcu mamy wiosnę, nogi w ciązy z reguły puchną, może pomóc trochę odpoczynek z nogami w górze,masaż albo jakieś maści z kasztanowca itp.
Natomias co do wagi to każdy jest inny i inaczej tyje.

A tak wogóle myslę,że powinnaś to wszytsko powiedzieć swojemu lekatrzowi. W koncu to on jest specjalistą. Jesli wie i nie umie ci poradzić, to może warto zastanowić się nad zmianą, a nie czekac w depresji 2 tyg. na wizytę.

 

[ania.g]

Ja rowniez Moniko Cie witam w gronie lipcowek.

Majac takie dolegliwosci zadzwonilabym do swojego lekarza - to jest plus wizyt prywatnych, ze w razie czego mozna dzwonic. Niestety nie mam pojecia co Ci doradzic aby zmniejszyc chociaz Twoje dolegliwosci. Wiem tylko ze i katar i krwotoki z nosa moga towarzyszyc ciazy, ale to chyba malo pocieszajace

Powodzenia - moze rzeczywiscie lepiej zmienic lekarza!

 

[elfiko]

Czesc dziewczynki , jak to zwykle u nas w soboty bywa cisza dzisiaj absolutna ;D
wlasnie przed chwilka wrocilam z zakupow i teraz zjadlam wielki kawal jablecznika i mysle czy za sprzatanie sie zabrac
Tusiu jak tak sobie te Twoje zale na temat mezusia poczytalam to tak jakbym ja sama to napisala. U mnie sytuacja jest taka ze albo maz w pracy caly dzien i jak wraca to obiadek i komputerek i kladzie sie spac to jest po polnocy i zaraz zasypia bo zmeczony, a jak ma nocke to najpierw caly dzien przed komputerem a potem do pracy i jak rano wraca to spi i tez mi caly czas tak smutno i czuje sie niekochana
Czasem jak sie wkurze to robie awanture i potem jest chwilka lepiej i znowu to samo....
A za kazdym razem jak mu mowie ze ma mi wiecej czsu poswiecac to slysze ze przeciez mi poswieca.......
I tak w kolko wiec sie nie martw nie jestes sama

 

[elfiko]

Ale zawsze jak mi zle to tutaj zagladam i zaraz sie poprawia nastroj, i jak dzidzia kopie to caly czas do brzucha gadam i jest mi lepiej :laugh:
No dobra to ide sprzatac , pa babeczki

 

[elfiko]

Acha Maniu dzieki, ksiazeczka doszla i jest fajowa

 

[AgaR.]

Babulki z tego wszystkiego zapomnialam wam napisac ,ze na tych ostatnich zdjeciach jestem w tunice wlasnego projekciku ,na zdjeciach nie widac ale mam do niej spodnie rybaczki czarne z zoltawym mankietem.Projekcik moze nie najwyzszych lotow ;D ;D ale od czegos trzeba zaczac .

 

[elfiko]

Agus jak tam zdrowko?? Poprawilo Ci sie troszke?

 

[AgaR.]

Tak,jest ok!Ale boje sie pisac  ze jest ok .Bo w tedy tez po wizytce tak napisalam a za momet taka brzydka niespodzianka .