Lipcowe mamy

[Joaska]

faktycznie puchy ................


zjadlam wlasnie zimne spaghetti z wczoraj.................nawet smaczne, mam dzisiaj takiego lenia, ze nawet nie chcialo mi sie tego podgrzewac

los zabral swoj klawisz i pojechal grac jakis koncert.........oznajmil ze bedzie miedzy 1 a 2 w nocy............pozwolicie ze tego nie skometuje!!!!!!!!


Kuba spi a ja sobie siekne chyba kawusie, moze mi sie humorek poprawi.......................

 

[Anikaa]

mój Kubszon też ululany a ja mam lenia bo leżałąm dzis troche na balkonie i się opalałam...

a mnie zawsze słonce wykancza...

a co do Kawusi to sie strasznie cieszę ze juz mogę pic normalną kawę bo inka mi sie przejadła ---jesli tka mozna pwiedziec o płynie ;D

 

[Anikaa]

aaaaaa i jeszcze chciałam powiedziec ze dokładnie qmam motyw Ewy-Eweliny, przy okazji :-* dla Elficzora (strasznie mi sie ten Elficzor podoba) bo ja sama jestem Anią vel Karoliną... miałam byc tylko karoliną ale przed urzędem mojemu tacie się odwidziało i nadał mi imię Anna Karolina nota bene nie pamietam aby keidyś mówił do mnie Aniu...no i w szkole, pracy itp. jestem Anną a dla rodziny Karoliną...no i jak widzicie przedstawiam sie z pierwszego choc drugie tez bardzo lubie

 

[Anikaa]

i coś dla Niani
http://www.przedszkola.edu.pl/_publikacje/prasa_001.htm

 

[Joaska]

Kuba juz active........zmykamy na jaki spacer chyba takie sliczne sloneczko az zal w domu siedziec...........


aha aneczko to Ty juz mozesz sobie walnas kielicha.............fajnie Ci, ja tez juz niedlugo sobie walne hehe , za zdrowie Lipcoweczek oczywiscie!!!!

 

[Anikaa]

Kuba juz active........zmykamy na jaki spacer chyba takie sliczne sloneczko az zal w domu siedziec...........


aha aneczko to Ty juz mozesz sobie walnas kielicha.............fajnie Ci, ja tez juz niedlugo sobie walne hehe , za zdrowie Lipcoweczek oczywiscie!!!!

za kielichem nie przepadam ale za to juz pociągnełam mojego ukochanego żywca ;D > O0

 

[Joaska]

Kuba juz active........zmykamy na jaki spacer chyba takie sliczne sloneczko az zal w domu siedziec...........


aha aneczko to Ty juz mozesz sobie walnas kielicha.............fajnie Ci, ja tez juz niedlugo sobie walne hehe , za zdrowie Lipcoweczek oczywiscie!!!!

za kielichem nie przepadam ale za to juz pociągnełam mojego ukochanego żywca ;D > O0

"kielich" byl tylko taka personifikacja alkoholu hehehehehehe ;D ;D ;D ;D ;D

a ja piweczka tez bym sie chetnie napila

 

[Anikaa]

Kuba juz active........zmykamy na jaki spacer chyba takie sliczne sloneczko az zal w domu siedziec...........


aha aneczko to Ty juz mozesz sobie walnas kielicha.............fajnie Ci, ja tez juz niedlugo sobie walne hehe , za zdrowie Lipcoweczek oczywiscie!!!!

za kielichem nie przepadam ale za to juz pociągnełam mojego ukochanego żywca ;D > O0

"kielich" byl tylko taka personifikacja alkoholu hehehehehehe ;D ;D ;D ;D ;D

a ja piweczka tez bym sie chetnie napila

to chyba nie nadanie cech osobowych a procentoych wyrazowi hi hi hi

Asienko jeszcze chwie i z rana nie z kawą a z browarkiem bedziemy zasiadac...no moze nie z rana a wieczorem ;D ;D ;D

 

[elfiko]

dostałam tego no... c.i.p.c.a. : z Weroniką
umówiłam sie z ta moja koleżanka -sąsiadka na spacer popołudniowy to mówie sobie dzieci pośpia bo to czas drzemki a my sobie pogadamy troszke. No i poszłysmy................za zakrętem mały od koleżanki( tobiasz sie nazywa) zasnął jak ręka odjął a weronika?????? zaczęła tak wrzeszczeć,że szok! wrzeszczała tak pół godziny aż ja nie wytrzymałam i do domu wróciłyśmy do mnie, koleżanka wstawiła wózek z małym do domu i on sobie spał a myśmy kawe wypiły w miedzy czasie dałam małej jesc bo w domu wrzeszczeć jako tako przestała o ile mnie na oku miała cały czas. Po kawie i dwugodzinnych pogaduchak koleżanka poszła do domu z nadal spiącym dzieckiem a ja dopiero teraz mojego potwora uspałam : : : ratunku co sie dzieje???

 

[elfiko]

Kuba juz active........zmykamy na jaki spacer chyba takie sliczne sloneczko az zal w domu siedziec...........


aha aneczko to Ty juz mozesz sobie walnas kielicha.............fajnie Ci, ja tez juz niedlugo sobie walne hehe , za zdrowie Lipcoweczek oczywiscie!!!!

za kielichem nie przepadam ale za to juz pociągnełam mojego ukochanego żywca ;D > O0

"kielich" byl tylko taka personifikacja alkoholu hehehehehehe ;D ;D ;D ;D ;D

a ja piweczka tez bym sie chetnie napila

to chyba nie nadanie cech osobowych a procentoych wyrazowi hi hi hi

Asienko jeszcze chwie i z rana nie z kawą a z browarkiem bedziemy zasiadac...no moze nie z rana a wieczorem ;D ;D ;D

hehe to nareszcie przestane sie czuć jak etatowa babyboomowa pijaczka ;D ;D ;D
pifkowac razem bedziemy bo z Joasią to narazie sobie karmi pociągamy bo mi nałóg tego kawowego cuda jeszcze z czasó poporodowych został :