Lipcowe mamy

[Joaska]

no i juz leje..........a ja zrobilam sobie kawke zborzowa i zajadam biszkopty trzeba sobie jakos poprawic humor, no nie?? ;D ;D ;D ;D

maniula gratuluje zakupu..........no i czekam na foteczki rodzinki w nowym nabytku

 

[mania]

dziewczyny dzieki!!!
ja jednak jestem sceptycznie nastawiona co do tego zakupu niemniej jednak ciesze sie bo przynajmniej bedzie wiecej miejsca i mozna zaplanowac jakis wypad np pod namiot albo do lasu

obiecuje pstryknac foto jak tylko bedzie okzaja

 

[mania]

a jesli juz o fotkach mowa to Brunetko!!! faktycznie lux mama!!! de lux!!! i Mati jak fajny plywak!!!

i Krzysiu w kapeluszu slicznie wyglada!!

i Kubus jak zwylke zniewalajacy!!!!

 

[Joaska]

i Kubus jak zwylke zniewalajacy!!!!

hehe dzieki przekaze mu jak wstanie......jutro mam nadzieje.........

los mnie wkurzyl........zalozych haslo na laptopa,jak chce siedziec przy kompiku to musze tutaj klikac malemu jak spi.............ale z niego , niepowiem co............\
az sobie wina nalalam z tego wszystkiego...........

 

[hanti]

hello babule ;D

Joasik olej łośka .................ja właśnie piję piwko z kolą i mam wszystko gdzieś ;D

 

[hanti]

ale mam nadrabiania..............alalla

jutro,nie kiedyś to nadrobię................chyba

 

[Joaska]

kasia olalam.............nie ma sie co przejmowac pierdolami hehe


ide ogarnac kuchnie i zaraz wracam

 

[tusia25]

i jeszcze mi mówi,że jej dawno nie odwiedziłam i czemu sie pyta? co mam babie powiedzić że mogłabym ja udusić jakbym sie za blisko niej przypadkiem znalazła?
hihi a nie byłam tam dokładnie od 17go września zeszłego roku- dzień chrztu Weroniki kiedy to szanowna babcia sie nie zjawiła bo to... za wczesnie do niej rano( 8.30)
podszłam popołudniu podziękowac jej za udział w ceremonii i odtą d nie byłam co jej zreszta obiecałam wtedy

Ty te nasze tesciowe to naprawdę z tej samej chyba gliny. Moja na Majkę często mówiła Dorocia, córcio (a tak ma jej córka na imię mieszkająca w Warszawie) a na chrzciny tez miała nie isc, bo mówiła, że ona to musi domu pilnowac, że ziemniaki włączy i takie tam, ale ja zła żona jej dziecka zrobiłam rabanu i poszła.

 

[gazelaczek]

wiecie że juz myślałam że ze mną jest coś nie tak, czasem mam takie myśli że gdyby nie krzysiek to jakie miałabym teraz spokojne życie, bez wstawania w nocy, wyjścia kiedy chce i gdzie chce, imprezki, wypady do kina, leżakowanie na słońcu itp a potem od razu taki wyrzut - jak mogę tak myśleć mam zdrowe radosne dziecko..........., ale powiem wam że często mam z tego powodu doła, łosie zawsze mają więc cej luzu, nawet te pomagające w domu bo pomagają kiedy mają ochotę albo lukę pomiędzy swoimi zajęciami, mój tez ostatnio "remontuje" samochód i siedzi tam całymi dniami- bo to przeciez ważne i ja tez tym samochodem będę jeździc, a ja żeby pranie powiesic czy obiad ugotowac to sie gimnastykuję z krzyskiem pod nogami (a przeciez to pranie tez jego i obiadu sama tez nie zjem)....ehhh szkoda gadac

Kate, co racja to racja- a na dodatek facet jak coś zrobi, to trzeba docenić i pochwalić. a my za naszą rutynę to nie spodziewajmy się czegokolwiek - faceci czasem to nawet nie wiedza że pewne rzeczy trzeba zrobić. Same się przecież robią :

 

[hanti]

Dobra kochane lecę,bo szwagier musi wejść do kompa
zajrzę później ;D