reklama
Joaska
Lipcowe mamy '05
czesc babeczki, nadrabiam troche..........ale zaraz zmykam spac, umeczona jestem troszke.........
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
widze ze dzisiaj panuje nastrój handry, a powiem wam ze ja dzisiaj jakos jestem w dobrym humorze, byliśmy z krzyskiem na sacerze, wrócilismy o 19-tej, teraz krzys śpi a ja z łośkiem piwkujemy sobie, u nas adal piękna pogoda i względnie ciepło, oby tak dalej
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
no to tusia będzie podwójne święto, ja tez zawsze licze nie tylko swoje lata ale wszystkie inne lata tez, np nigdy nie wiem ile lat estesmy po ślubie itptusia26 pisze:kate332 pisze:aaa i jeszcze chciałam napisac że byliśmy wczoraj u księdza i zamówiliśmy chrzest na 20 maja na15:15
kurcze nie wiem co musze kupić? świecę, jakąś szatke czy co? help napiszcie bo ja nic nie pamietam z chrztu piotrka
No to w moje urodziny ;D
A wiecie, że ja zawsze nie wiem ile lat bede konczyc i teraz ludzie sie pytali ile koncze ja mowie 28, a potem sobie licze na palcach i mi wychodzi 27 normalnie postarzam sie
Joaska
Lipcowe mamy '05
poczytalam
tusia widze ze dzisiaj macie z loskiem nocke z glowy.............ale juz Cie nie ma wiec moze ...............
dla wszystkich handrowiczow caluski :-* :-* :-* :-* :-*
ja tez ostatnio jestem zeczona.........ale pocieszam sie tym, ze teraz musze cieszyc sie kazda chwila z Kuba..............od wrzesnia praca, wiec trzena sie na zapas nacieszyc hehe
tusia widze ze dzisiaj macie z loskiem nocke z glowy.............ale juz Cie nie ma wiec moze ...............
dla wszystkich handrowiczow caluski :-* :-* :-* :-* :-*
ja tez ostatnio jestem zeczona.........ale pocieszam sie tym, ze teraz musze cieszyc sie kazda chwila z Kuba..............od wrzesnia praca, wiec trzena sie na zapas nacieszyc hehe
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
u mnie to normalka, mój na codzien zmywa, dziecko ze mną kąpie, pieluchy zmienia, na spacery chodzi, odkurza gary myje, prasuje sobie jak nie jest uprasowane, itd itptusia26 pisze:elfiko pisze:a i jeszcze wam chciałam napisać bo czekałam tylko aż jakiś czas minie i czy to aby nie pomyłka jakaś ale nie..
jakis miesiąc temu odpuściłam sobie zupełnie wszelkie domowe afery z powodu nieróbstwa mojego łosia, on nic w domu nie robił a ja to zlewałam, sama robiłam tyle ile sie dało przy małej a reszta sobie czekała na lepsze czasy i tak np. zawsze koszule temu mojemu paskudzie prasowałam wszystkie po praniu a teraz tylko wtedy jak potrzebował to jedną no w porywach dwie sztuki, to samo z praniem , pralke włączałam jak kosz z brudami juz stękał że mu ciasno
trwało to może z 10 dni : i co?
łoś oszalał mi chyba bo sprząta sam, zmywa!!!!!!! pierwszy raz jak pozmywał to myślałam że mi zaraz oswiadczy ze ma kochanke i sie wyprwadza! a ten kurze ściera, śniadanka jak jest w domu robi, z Weroniką sie bawi i to nie tylko w pokazywanie komputera czy tv!na zakupy jechał ostatnio bez marudzenia i nawet mi kilka sztuk karmi kupił ;D
a wczoraj wybyłam z domu na 4 godziny , wracam a tu kąpiel dla dziecka gotowa tylko wode do wanny lać, kolacja zrobiona, podłogi umyte, i POZMYWANE!
kurcze oszalał cz co? aż sie dziwnie z takim łosiem w domu mieszka ......... : ;D
hi, hi Elfiko normalnie twój łoś w konia sie zmienia
Joaska
Lipcowe mamy '05
marta dziewczynki sliczne..........fajnie ze maja siebie nawzajem, teraz to pewnie jest troche inaczej ale jak sobie przypomne jak ciezko mi czasem bylo z jednym malutkim dzieckiem to Ciebie podziwiam
a to zdjecie jak siedza sobie razem......................mmm widac ze siostrunie!!!!
a to zdjecie jak siedza sobie razem......................mmm widac ze siostrunie!!!!
Joaska
Lipcowe mamy '05
kate332 pisze:u mnie to normalka, mój na codzien zmywa, dziecko ze mną kąpie, pieluchy zmienia, na spacery chodzi, odkurza gary myje, prasuje sobie jak nie jest uprasowane, itd itptusia26 pisze:elfiko pisze:a i jeszcze wam chciałam napisać bo czekałam tylko aż jakiś czas minie i czy to aby nie pomyłka jakaś ale nie..
jakis miesiąc temu odpuściłam sobie zupełnie wszelkie domowe afery z powodu nieróbstwa mojego łosia, on nic w domu nie robił a ja to zlewałam, sama robiłam tyle ile sie dało przy małej a reszta sobie czekała na lepsze czasy i tak np. zawsze koszule temu mojemu paskudzie prasowałam wszystkie po praniu a teraz tylko wtedy jak potrzebował to jedną no w porywach dwie sztuki, to samo z praniem , pralke włączałam jak kosz z brudami juz stękał że mu ciasno
trwało to może z 10 dni : i co?
łoś oszalał mi chyba bo sprząta sam, zmywa!!!!!!! pierwszy raz jak pozmywał to myślałam że mi zaraz oswiadczy ze ma kochanke i sie wyprwadza! a ten kurze ściera, śniadanka jak jest w domu robi, z Weroniką sie bawi i to nie tylko w pokazywanie komputera czy tv!na zakupy jechał ostatnio bez marudzenia i nawet mi kilka sztuk karmi kupił ;D
a wczoraj wybyłam z domu na 4 godziny , wracam a tu kąpiel dla dziecka gotowa tylko wode do wanny lać, kolacja zrobiona, podłogi umyte, i POZMYWANE!
kurcze oszalał cz co? aż sie dziwnie z takim łosiem w domu mieszka ......... : ;D
hi, hi Elfiko normalnie twój łoś w konia sie zmienia
i Ty go jeszcze nazywasz losiem............zuh nie facet hehe
Joaska
Lipcowe mamy '05
no widze ze fotki juz zabezpieczone!!!mam nadzieje, ze juz wszystko bedzie wporzadeczku
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: