reklama
Joaska
Lipcowe mamy '05
elfiko pisze:Joaska pisze:
ja już jestem gruba, przytyłam 2 kg tak sie opycham ale postanowiłam od poniedziałku z tym skończyćzobaczymy ;D
Ty to chyba zwarjowalas................ty CHUDZINO jedna!!!!!!
tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
elfiko pisze:a i jeszcze wam chciałam napisać bo czekałam tylko aż jakiś czas minie i czy to aby nie pomyłka jakaś ale nie..
jakis miesiąc temu odpuściłam sobie zupełnie wszelkie domowe afery z powodu nieróbstwa mojego łosia, on nic w domu nie robił a ja to zlewałam, sama robiłam tyle ile sie dało przy małej a reszta
trwało to może z 10 dni :
łoś oszalał mi chyba bo sprząta sam, zmywa!!!!!!! pierwszy raz jak pozmywał to myślałam że mi zaraz oswiadczy ze ma kochanke i sie wyprwadza!
a wczoraj wybyłam z domu na 4 godziny , wracam a tu kąpiel dla dziecka gotowa tylko wode do wanny lać, kolacja zrobiona, podłogi umyte, i POZMYWANE!
kurcze oszalał cz co? aż sie dziwnie z takim łosiem w domu mieszka ......... :
hi, hi Elfiko normalnie twój łoś w konia sie zmienia
Dziękuję za przyjęcie
Elfiko, Tusiu, czasami przydaloby się mnie cztery ręce. Oczu narazie nie muszę mieć czterech, bo dziewczynki narazie jeszcze siedzące. Ale czuje, ze jak zaczną raczkować albo chodzić to będzie co dobrego. Bo charakterki mają całkiem inne. Ja też czasami wysiadam, często miewam dołki, że już nie dam rady, ale wstaję rano i wiem, że muszę, szczególnie jak zaglądam do łożeczek, a tam patrzą na mnie te potworki moje takimi bezbronymi oczkami i się uśmiechają. Czasami jest ciężko, ale nie narzekam.
Elfiko, Tusiu, czasami przydaloby się mnie cztery ręce. Oczu narazie nie muszę mieć czterech, bo dziewczynki narazie jeszcze siedzące. Ale czuje, ze jak zaczną raczkować albo chodzić to będzie co dobrego. Bo charakterki mają całkiem inne. Ja też czasami wysiadam, często miewam dołki, że już nie dam rady, ale wstaję rano i wiem, że muszę, szczególnie jak zaglądam do łożeczek, a tam patrzą na mnie te potworki moje takimi bezbronymi oczkami i się uśmiechają. Czasami jest ciężko, ale nie narzekam.
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Hej babulce
Witaj Marta15 :laugh:
Ja z kolei czasem podczytuję sierpniówki, żeby sprawdzić co tam u Gagi słychać. Gaga nie dobra sobie nas odpuściła
Zauważyłam, że jesteście z Kraśnika hihihi, więc razem z Tobą i Joasią tworzymy geograficzny trójkąt bermudzki :laugh: :laugh: (stalówka, zaklików, kraśnik)
Wiecie co, nie wiem o co chodzi ale w tym cyklu odkąd miałam jajeczkowanie ciągle boli mnie brzuch Aż się boję czy coś złego się tam nie dzieje. A do ginka mam oczywiście za daleko Boszzzzzzz, może w końcu się wybiorę...
Joasia- gratuluję @ i współczuję jednocześnie ! :-* :-* :-*
Co do opiekunek, to ja jeszcze nie doświadczyłam żadnej, ani obcej ani z rodziny. Ale wydaje mi się, że w naszej sytuacji chętniej powierzyłabym młodą komuś obcemu i zaufanemu.
elfiko pogratulować tylko łośka ! Mój za to jak jest wieczorem w domu to zaczął kąpać Julkę. Stwierdził, że to w zamian spacerów z psem. Tylko dlaczego tak często go nie ma wieczorami ? hehe
Kredzia dobrze, że się odezwałaś, bo już sobie myślałam, że albo stało się coś złego albo po prostu nie macie internetu.
A KasiaK to na Kaszubach jest teraz???
Ja dziś mam prawie ostatnią jazdę (no jeszcze w sumie 3 mi zostały do końca) i łapię stresaaa przeogromnego, brrr
co by tu, hmmm, kawka prawie dopita, może i ja jakieś pranko zmajstruję
Witaj Marta15 :laugh:
Ja z kolei czasem podczytuję sierpniówki, żeby sprawdzić co tam u Gagi słychać. Gaga nie dobra sobie nas odpuściła
Zauważyłam, że jesteście z Kraśnika hihihi, więc razem z Tobą i Joasią tworzymy geograficzny trójkąt bermudzki :laugh: :laugh: (stalówka, zaklików, kraśnik)
Wiecie co, nie wiem o co chodzi ale w tym cyklu odkąd miałam jajeczkowanie ciągle boli mnie brzuch
Aż się boję czy coś złego się tam nie dzieje. A do ginka mam oczywiście za daleko Boszzzzzzz, może w końcu się wybiorę...Joasia- gratuluję @ i współczuję jednocześnie ! :-* :-* :-*
Co do opiekunek, to ja jeszcze nie doświadczyłam żadnej, ani obcej ani z rodziny. Ale wydaje mi się, że w naszej sytuacji chętniej powierzyłabym młodą komuś obcemu i zaufanemu.
elfiko pogratulować tylko łośka !
Mój za to jak jest wieczorem w domu to zaczął kąpać Julkę. Stwierdził, że to w zamian spacerów z psem. Tylko dlaczego tak często go nie ma wieczorami ? heheKredzia dobrze, że się odezwałaś, bo już sobie myślałam, że albo stało się coś złego albo po prostu nie macie internetu.
A KasiaK to na Kaszubach jest teraz???
Ja dziś mam prawie ostatnią jazdę (no jeszcze w sumie 3 mi zostały do końca) i łapię stresaaa przeogromnego, brrr
co by tu, hmmm, kawka prawie dopita, może i ja jakieś pranko zmajstruję
elfiko pisze:dobra ja spadam bo Weronika wstała wiec zaaplikuje jej deser i wybywamy po zakupy, musze sobie balsam sopot kupic bo mi sie skończył i jeszcze żel do mycia twarzy i paste do zębów - jak zwykle wszystko sie kończy w jednym czasie :
a i mój łoś mi dzisiaj resztkami pasty napisał na lustrze
KOCHANIE KUP PASTE DO ZęBóW BO RESZTE WYSMAROWAłEM NA TO WYZNANIE
jak juz taki mądry to mógł mi pzynajmniej troche zostawic na umycie moich zębów! :
No Elficzku pozazdrościc :-) Łoś nie do poznania. Mój ostatnio przegiął i z nim nie gadałam przezd dwa dni. Olewka zupełnia. I juz dzis wali do mnie smsy ze mu bardzo zalezy i chce ze mną porozmawiac. Ja gram twardą >
Niech spada na drzewo :-) ;Dreklama