elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Joaska pisze:a ja dostalam @.................umieram........ałłłłłaaaaaaa
to sie doczekałaś kochana, oj współczuje :-[
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Joaska pisze:a ja dostalam @.................umieram........ałłłłłaaaaaaa
Joaska pisze:ja mam dzisiaj dzien prania i prasowania............jedno pranie juz wisi na balkonie, drugie sie pierze...............jeszcze w rekach pralam pare swoich rzeczy, ktorych mi szkoda wlorzyc do pralki........
no i czeka mnie prasowania Kubusia rzeczy.............musze posegregowac za male rzeczy i wyciagnac juz te pasujace na niego
elfiko pisze:Joaska pisze:a ja dostalam @.................umieram........ałłłłłaaaaaaa
to sie doczekałaś kochana, oj współczuje :-[
elfiko pisze:Joaska pisze:ja mam dzisiaj dzien prania i prasowania............jedno pranie juz wisi na balkonie, drugie sie pierze...............jeszcze w rekach pralam pare swoich rzeczy, ktorych mi szkoda wlorzyc do pralki........
no i czeka mnie prasowania Kubusia rzeczy.............musze posegregowac za male rzeczy i wyciagnac juz te pasujace na niego
ja wczoraj do południa takie szaleństwo odstawiałam, z tym,że ja prasuje małej tylko takie ubranka typowo wyjsciowe bo tyle sie tych szmatek nazbierało że cały dzień przy desce bym stała
elfiko pisze:a i jeszcze wam chciałam napisać bo czekałam tylko aż jakiś czas minie i czy to aby nie pomyłka jakaś ale nie..
jakis miesiąc temu odpuściłam sobie zupełnie wszelkie domowe afery z powodu nieróbstwa mojego łosia, on nic w domu nie robił a ja to zlewałam, sama robiłam tyle ile sie dało przy małej a reszta sobie czekała na lepsze czasy i tak np. zawsze koszule temu mojemu paskudzie prasowałam wszystkie po praniu a teraz tylko wtedy jak potrzebował to jedną no w porywach dwie sztuki, to samo z praniem , pralke włączałam jak kosz z brudami juz stękał że mu ciasno
trwało to może z 10 dni : i co?
łoś oszalał mi chyba bo sprząta sam, zmywa!!!!!!! pierwszy raz jak pozmywał to myślałam że mi zaraz oswiadczy ze ma kochanke i sie wyprwadza! a ten kurze ściera, śniadanka jak jest w domu robi, z Weroniką sie bawi i to nie tylko w pokazywanie komputera czy tv!na zakupy jechał ostatnio bez marudzenia i nawet mi kilka sztuk karmi kupił ;D
a wczoraj wybyłam z domu na 4 godziny , wracam a tu kąpiel dla dziecka gotowa tylko wode do wanny lać, kolacja zrobiona, podłogi umyte, i POZMYWANE!
kurcze oszalał cz co? aż sie dziwnie z takim łosiem w domu mieszka ......... : ;D
marta15 pisze:Cześć Dziewczyny.
Chciałam się przedstawić, ponieważ czasami Was podczytuję, a widzę, że chciałybyście wiedzieć chociaż kto Was czyta. Więc mam na imię Marta, jest co prawda mamą sierpniową 2005, ale moje dziewczynki, bo mam bliźniaczki urodziły się 3 sierpnia, więc to blisko lipca. Udzielam się cały czas na forum mam sierpniowych, ale czasami zaglądam i do Was. Strasznie podobają mi się te Wasze dzieciaczki, chociaż nie mam już dostępu do galerii. Często korzystam z Waszych porad, z wątku o rozszerzaniu diety maluszków. I jeżeli pozwolicie oczywiście chciałbym czasami do Was zaglądać??? Od czasu do czasu mogę Wam wkleić zdjęcie moich Dziewczynek. Mają na imię Ania i Alicja, są bliźniaczkami dwujajowymi, urodziły się 3 sierpnia 2005 roku, Ania o 8.45 z wagą 2350, a Alicja o 8.48 z wagą 2200, poprzez cesarskie cięcie. Mam nadzieje, że nie macie mi za złe, że dopiero teraz się przedstawiam. Dajcie znać, czy mogę czasami do Was zaglądać.
Pozdrawiam.