reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

My jedziemy na wakacje w maju na prawie dwa tygodnie na Mazury, żeby nabrać sił. Ja tez nie wykorzystuje urlopu tylko bede na zwolnienia chodzić i już. Później po macierzyńskim też chce wykorzystać i zostać z synkiem.
 
reklama
U nas zdecyowanie nici z urlopu w tym roku jakiegokolwiek. Zresztą po macierzyńskim też chciałabym wrócić do pracy. Choć wiem,że nie będe miała z kim zostawić maluszka.  Moge liczyć na pomoc,ale nie na ciągłą opiekę. Jak narazie o tym nie myślę. Wychodzę z założenia że samo się jakoś to wszytsko ułoży.

A na przyszłe wakacje na pewno wyjedziemy w trójeczkę. I tak sobie myślę że może nawet gdzieś dalej...
 
Mój mąż też ma w planie zaraz po porodzie dwa tygodnie urlopu (zreszta w naszym wypadku kiedy on bedzie w Warszawie, a ja w Krakowie inna obcja nie wchodzi w gre). Na "wakacje"(dwa lub trzy miesiące) za to przeniose sie do Warszawy :( . Na szczescie pozniej bedziemy wracac trojeczka do Krakowa.
Cały swój urlop przeznaczam na wydłużenie sobie macieżyńskiego, zaraz potem do pracy. Ale udało się mi już uzgodnić zmianę etatu z całego na 3/4 czyli zawsze troszke więcej czasu dla maluszka znajdę.
 
Elfiko gratuluje CORECZKI!!!!!  :D  :D  :D

a u nas z urlopem nie wiadomo jak bedzie.....
ja mam urlop juz od roku i juz wysiedziec nie moge a z drugiej strony to nie wyobrazam sobie nie byc z maluszkiem....
Lukasz pewnie i tym razem wezmie pare dni olnego by byc ze mna w szpitalu no i juz wiem ze przyjada tesiowie w polowie czerwca....hmm... no i nie ukrywam ze sie ciesze bo pomo bedzie nieoceniona ale przy Tymciu....mam nadzieje..bo tesciowa nalezy do osob bardzo pryncypialnych, nadopiekunczych, przewrazliwionych i czasami nie da sie z nia wytrzymac choc to zlota kobieta.... chyba musze juz zaczac zbierac sily na potyczki z nia
wyobrazcie sobie taka sytuacjie: spimy : Lukasz Tymoteusz i ja w pewnym momencie otwieram oczy i co widze?!!!!? TESCIOWA stojaca nad nami i przygladajaca sie jak Tymcio spi i jeden jego ruch wystarczyl aby wskoczyla na wlozko i chwycila go na rece... :o :o i moje tlumaczenia ze on spi na nic sie nie zdaly bo ona wiedziala lepiej i tlumaczyla spij spij kochnaie....  :mad:  i takich sytuacji boje sie najbardziej, bo nie naleze do konfliktowych osob a moje nerwy tez maja swoje granice i pewnie w ktoryms momencie wybuchne ;)
 
Dziekuje dziewczynki za gratulacje ale ja jakos do tego podchodze z rezerwa bo zawsze sie moze okazac ta coreczka synusiem hihihi , moze po 30 tc bedzie wieksza pewnosc,ale i tak sie ciesze ze cos juz wiem.
 
Dzisiaj mam wielkie sprzatanie kuchni i teraz wlasnie mam przerwe obiadowa i do Was zagladam, adluzej to pewnie wieczorkiem posiedze
Juz w przyszly piatek przylatuje moja siostra i nie moge sie juz doczekac ;D ;D ;D
 
A jak tam u Was kobitki z tymi swietami? Pieczecie jakies specjalnosci?? Bo ja sie chyba w tym roku poddam, i tak swieta u rodzicow wiec tylko mamie troszke w kuchni pomoge.
mam nadzieje ze zbytnio sobie z jedzeniem nie pofolguje zeby potem tego nie odchorowac hihihi :D :laugh: :D
 
oj ja wlasnie tez przerwe sobie zrobilam bo cala sypialnie zachcialo mi sie przemeblowac i odkurzyc :p mam tylko nadzieje ze zdarze do swiat ;) no i dzis maja przyjsc "specjalisci" ocieplac (na lato ::) ) nasz dach hmm....ciekawa jestem co zrobia i mam nadzieje ze nie balagan!!!?
 
co do wyjazdu, to bardzo chcielismy jakiegos last-minute w kwietniu dorwac ale w koncu rozsadek zwyciezyl, szkoda kaski (...oj beda wydatki) no i urlopu, ktory wezme po macierzynskim, ja podobnie jak brunetka nie bardzo wiem co z maluchem potem bedzie, bo musze wrocic do pracy, a ja tak chetnie osiedzialabym z maluchem, najwyzej moj Mezus posiedzi... hihih

co do swiat, to w tym roku tak jakby ich nie bylo, bo w niedziele mam wesele, w dodatku w poznaniu, wiec wyjezdzamy okolo 9 w niedziele, a wracamy w poniedzialek pewnie bedzie 17 jak dotrzemy do domu... zreszta rodzice wyjechali, wiec nie ma dla kogo szykowac...

Mania, ale Ty masz nerwy ze stali ;D
 
reklama
Do góry