My jedziemy na wakacje w maju na prawie dwa tygodnie na Mazury, żeby nabrać sił. Ja tez nie wykorzystuje urlopu tylko bede na zwolnienia chodzić i już. Później po macierzyńskim też chce wykorzystać i zostać z synkiem.
reklama
U nas zdecyowanie nici z urlopu w tym roku jakiegokolwiek. Zresztą po macierzyńskim też chciałabym wrócić do pracy. Choć wiem,że nie będe miała z kim zostawić maluszka. Moge liczyć na pomoc,ale nie na ciągłą opiekę. Jak narazie o tym nie myślę. Wychodzę z założenia że samo się jakoś to wszytsko ułoży.
A na przyszłe wakacje na pewno wyjedziemy w trójeczkę. I tak sobie myślę że może nawet gdzieś dalej...
A na przyszłe wakacje na pewno wyjedziemy w trójeczkę. I tak sobie myślę że może nawet gdzieś dalej...
Mój mąż też ma w planie zaraz po porodzie dwa tygodnie urlopu (zreszta w naszym wypadku kiedy on bedzie w Warszawie, a ja w Krakowie inna obcja nie wchodzi w gre). Na "wakacje"(dwa lub trzy miesiące) za to przeniose sie do Warszawy
. Na szczescie pozniej bedziemy wracac trojeczka do Krakowa.
Cały swój urlop przeznaczam na wydłużenie sobie macieżyńskiego, zaraz potem do pracy. Ale udało się mi już uzgodnić zmianę etatu z całego na 3/4 czyli zawsze troszke więcej czasu dla maluszka znajdę.
Cały swój urlop przeznaczam na wydłużenie sobie macieżyńskiego, zaraz potem do pracy. Ale udało się mi już uzgodnić zmianę etatu z całego na 3/4 czyli zawsze troszke więcej czasu dla maluszka znajdę.
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
Elfiko gratuluje CORECZKI!!!!!

a u nas z urlopem nie wiadomo jak bedzie.....
ja mam urlop juz od roku i juz wysiedziec nie moge a z drugiej strony to nie wyobrazam sobie nie byc z maluszkiem....
Lukasz pewnie i tym razem wezmie pare dni olnego by byc ze mna w szpitalu no i juz wiem ze przyjada tesiowie w polowie czerwca....hmm... no i nie ukrywam ze sie ciesze bo pomo bedzie nieoceniona ale przy Tymciu....mam nadzieje..bo tesciowa nalezy do osob bardzo pryncypialnych, nadopiekunczych, przewrazliwionych i czasami nie da sie z nia wytrzymac choc to zlota kobieta.... chyba musze juz zaczac zbierac sily na potyczki z nia
wyobrazcie sobie taka sytuacjie: spimy : Lukasz Tymoteusz i ja w pewnym momencie otwieram oczy i co widze?!!!!? TESCIOWA stojaca nad nami i przygladajaca sie jak Tymcio spi i jeden jego ruch wystarczyl aby wskoczyla na wlozko i chwycila go na rece...
i moje tlumaczenia ze on spi na nic sie nie zdaly bo ona wiedziala lepiej i tlumaczyla spij spij kochnaie....
i takich sytuacji boje sie najbardziej, bo nie naleze do konfliktowych osob a moje nerwy tez maja swoje granice i pewnie w ktoryms momencie wybuchne 
a u nas z urlopem nie wiadomo jak bedzie.....
ja mam urlop juz od roku i juz wysiedziec nie moge a z drugiej strony to nie wyobrazam sobie nie byc z maluszkiem....
Lukasz pewnie i tym razem wezmie pare dni olnego by byc ze mna w szpitalu no i juz wiem ze przyjada tesiowie w polowie czerwca....hmm... no i nie ukrywam ze sie ciesze bo pomo bedzie nieoceniona ale przy Tymciu....mam nadzieje..bo tesciowa nalezy do osob bardzo pryncypialnych, nadopiekunczych, przewrazliwionych i czasami nie da sie z nia wytrzymac choc to zlota kobieta.... chyba musze juz zaczac zbierac sily na potyczki z nia
wyobrazcie sobie taka sytuacjie: spimy : Lukasz Tymoteusz i ja w pewnym momencie otwieram oczy i co widze?!!!!? TESCIOWA stojaca nad nami i przygladajaca sie jak Tymcio spi i jeden jego ruch wystarczyl aby wskoczyla na wlozko i chwycila go na rece...
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
A jak tam u Was kobitki z tymi swietami? Pieczecie jakies specjalnosci?? Bo ja sie chyba w tym roku poddam, i tak swieta u rodzicow wiec tylko mamie troszke w kuchni pomoge.
mam nadzieje ze zbytnio sobie z jedzeniem nie pofolguje zeby potem tego nie odchorowac hihihi
:laugh: 
mam nadzieje ze zbytnio sobie z jedzeniem nie pofolguje zeby potem tego nie odchorowac hihihi
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
oj ja wlasnie tez przerwe sobie zrobilam bo cala sypialnie zachcialo mi sie przemeblowac i odkurzyc
mam tylko nadzieje ze zdarze do swiat
no i dzis maja przyjsc "specjalisci" ocieplac (na lato :
) nasz dach hmm....ciekawa jestem co zrobia i mam nadzieje ze nie balagan!!!?
co do wyjazdu, to bardzo chcielismy jakiegos last-minute w kwietniu dorwac ale w koncu rozsadek zwyciezyl, szkoda kaski (...oj beda wydatki) no i urlopu, ktory wezme po macierzynskim, ja podobnie jak brunetka nie bardzo wiem co z maluchem potem bedzie, bo musze wrocic do pracy, a ja tak chetnie osiedzialabym z maluchem, najwyzej moj Mezus posiedzi... hihih
co do swiat, to w tym roku tak jakby ich nie bylo, bo w niedziele mam wesele, w dodatku w poznaniu, wiec wyjezdzamy okolo 9 w niedziele, a wracamy w poniedzialek pewnie bedzie 17 jak dotrzemy do domu... zreszta rodzice wyjechali, wiec nie ma dla kogo szykowac...
Mania, ale Ty masz nerwy ze stali ;D
co do swiat, to w tym roku tak jakby ich nie bylo, bo w niedziele mam wesele, w dodatku w poznaniu, wiec wyjezdzamy okolo 9 w niedziele, a wracamy w poniedzialek pewnie bedzie 17 jak dotrzemy do domu... zreszta rodzice wyjechali, wiec nie ma dla kogo szykowac...
Mania, ale Ty masz nerwy ze stali ;D
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: