reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

o u nas jest mniej więcej tak,jak u Tusi,
no i od dzisiaj,tylko klapa w papmpersa dostanie Otylcia,
bo faktycznie czasem dostała po łapkach :p
a ja nie wiedziałam,ż eto szkodzi ::)
 
reklama
Martuś w pracy ok,jak na razie i wszyscy są tacy mili,
bo są ciekawi,jak mała i co tam u nas słychać
i musze stwierdzić,że naprawdę dobrze mi to robi,
oczywiście wyjście do ludzi.........chociaż BARDZO TĘSKNIE W TYCH MOMENTACH ZA OTYLCIĄ
ale to nadrabiamy po powrocie ;) ;D




dobra lecę dziecię kłaść i zajrzę później ;D
 
AniaSzwarc pisze:
Klaudia jak Ci idzie odzwyczajanie od smoka vel cymla ?
Kurde w ogóle mi nie idzie :) Ciągle to odkładam do jutra, hihi :D
Ale Maciek ostatnio sam często pluje tym smokiem na dwa metry. Ja mu go do buzi wkładam, a ten chlas i smok na ziemi :) Jedyny postęp jaki zrobiliśmy to to, że Maciek zasypia z cumlem, a ja potem wmykam się do jego pokoju i mu go wyciagam z buzi, no i już tak spi bez niego.
 
Kurcze u nas też koszmar z przebieraniem Maciejki. Na przebieraku to się tak gramoli, że musiałam go sciągnąć z łóżkai prebieram go na podłodze, bo boje się ze w końcu mi fiknie na ziemię.
Ja mu chcę założyć pieluchę a ten wypina na mnie swoją pupulę śmierdzącą :D
 
Dziewczyny a czy wasze maluchy tez sie zrobiły takie mamisynkowate?? Maciek normalnie to by tylko ze mną chciał być. Czasem to nie mogę wyjść z pokoju, bo się wydziera w niebogłosy. Czasem to wystarczy, że usłyszy mój głos a jest na rękach u Łukasza albo babci i juz zaczyna płakać, a jak go tylko wezmę na ręce to wszystko jest ok. Łukasz dzisiaj biedny przyszedł do mnie po takim wyczynie i mówi: Maciuś mnie chyba nie lubi. :(
Mam nadzieję, żem to tylko taki okres przejściowy
 
Klaudia u mnie to samo. straszny pieszczoch i jak mama wyjdzie to pisk i płacz. Tam gdzie ja tam i ona i jak siedze na łóżku, czy leżę to ta może tak godzinami przy tym łóżku jak straznik chodzić i na mame patrzec, woli to jak bawienie zabawkami.
 
reklama
odwiedzilam kolezanke w szpitalu , synus sliczny cukiereczek malutki -Oliwierek ;D
Ola czuje sie juz ok ale strasznie jej naczynka w oczach i na buzi popekaly , biedactwo przy ostatnim parciu sie zapomniala i nie zamknela oczu
ale szczesliwa , a mi sie wszystko przypomnialo laaaa jak fajnie bylo az mi sie plakac chce :laugh:
 
Do góry