elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
ja dzisiaj tez nie gotuje bo mi sie nie chce.
Łoś w robocie do 19stej to sobie coś na mieście zje a ja nie musze jesc obiadu.
Ale mam dzisiaj powera! wstałam o tej 6stej z Weroniką i juz umyłam lodówke, wyprałam pranie posprzątałam zypialnie i łazienke i zdąrzyłam sie wykapać :
A potem wraca taki łos do domu i mówi ze on zmęczony a jak mu powiem że ja tez to on : a czym? przeciez w domu siedzisz...
Łoś w robocie do 19stej to sobie coś na mieście zje a ja nie musze jesc obiadu.
Ale mam dzisiaj powera! wstałam o tej 6stej z Weroniką i juz umyłam lodówke, wyprałam pranie posprzątałam zypialnie i łazienke i zdąrzyłam sie wykapać :
A potem wraca taki łos do domu i mówi ze on zmęczony a jak mu powiem że ja tez to on : a czym? przeciez w domu siedzisz...