reklama
AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Asiolku w jeziorku to takie kilku miesieczne okolo pol roczne najlepiej siedzace.Ale na besenik to wczesniej mozesz maluszka zabierac,dorian byl pierwszy raz jak mial 4 miesiace,ale na nauke plywania chodzily bable ktore mialy 2,5 miesiaca
www.mamatataija.pl
www.mamatataija.pl

AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Ja na poczatek mialam 2 butelki,jedna zwykla a druga ktora byla przy laktatorze.W podroz to nie wczesniej niz z miesiecznym dzieckiem(zalezy jaka to podroz ma byc?).Smoczek moj synek mial jeden i ma do dzisiaj jako pamiatke bo nigdy go niechcial trzymac w ustach,ja go nie zmuszalam i tak obyl sie bez niego...
AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Ja do szkoly rodzenia nie chodzialm,ale pewnie warto...Jednak jakos sobie z pielegnacja poradzilam...to tak samo przyszlo 
Pewnie,ze bez wpadek jakis sie nie obylo ale poradzilam sobie lepiej niz moglabym przypuszczac(bo ja nigdy nie mialam kontaktu z tak malymi dziecmi.Ale takie cwiczenia w szkole rodzenia pewnie dodaja pewnosci siebie i spokoju ducha :laugh:
Jak wrocilismy do domku ze szpitala to moj mezyl zawsze malego kompal. :laugh:
Pewnie,ze bez wpadek jakis sie nie obylo ale poradzilam sobie lepiej niz moglabym przypuszczac(bo ja nigdy nie mialam kontaktu z tak malymi dziecmi.Ale takie cwiczenia w szkole rodzenia pewnie dodaja pewnosci siebie i spokoju ducha :laugh:
Jak wrocilismy do domku ze szpitala to moj mezyl zawsze malego kompal. :laugh:
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: