reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

kolorowa_kredka pisze:
i przy okazji zobaczyliśmy naszą pannicę ninke jaka duża :D (a własnie co tam u sylwi ??? )

Powiem Wam, że Sylwia ma sie dobrze ale jest maksymalnie przpracowana...choć pracuje na 1/2 etatu to zajmuje się domem i jak wiecie sprzedaje na allegro no i żeby nie zaniedbywać Niny allegro i pracami domowymi najczęściej zajmuje się w nocy...
za to wygląda super: szczuplutka, drobniutka, trudno by się domyślać ze jest mamą 7 miesięcznej córeczki

a NIna, Super mała smieszka, rozdaje całusy i zaczyna robić papa
 
reklama
witam
Ja po porodzie jeszcze nie robiłam cytologii ale wybieram się do lekarza w tym tygodniu to sobie zrobię
bo tak to robię zawsze raz w roku
 
Jeśli chodzi o porównywanie dzieci to ja wcale nie zwracam na to uwagi poprostu wiem że moje dziecko rozwija się dobrze a czy coś robi szybciej od innych czy wolniej to jakie to ma znaczenie to wszystko uwarunkowane jest genetycznie i chyba nie mamy większego wpływu na to
oczywiści z Wiktorią to cały czas porównywałam i jak nie robiła czegoś co inne dzieci robiły to się zaczynałam martwić całe szczęście że wtedy nie miałam neta bo bym oszalała ;) ;) ;)
 
AniuSzwarc jak często chodzicie na te zajęcia? fajnie, że przynoszą efekty. A swoją drogą to rzeczywiście niesamowita zbieżność, maluchy urodziły się tego samego dnia i mają podobne problemy :)


Joasiu a czy po porodzie miałaś już robioną cytologię? Bo ja byłam tylko na tej kontrolnej wizycie po 6 tyg. ale wtedy było za wcześnie na to badanie.  Pamiętam, że w szkole rodzenia położne kazały zrobić koniecznie cytologię po porodzie, tylko nie pamiętam kiedy najwcześniej.

Statystyka jest przerażająca, co 5 kobieta zachoruje na raka, jak jest nas tu około 20 to problem ten może dotyczyć 4 z nas !!!!!
 
edytko jeszcze nie mialam robionej, ale ostatnia mialam poltora roku temu............postaram sie wybrac w nastepnym tygodniu do lekarza, tak to chodzilam wczesniej co miesiac po tabletki, ale odkad nie biore to nie bylam.........ale obiecuje, ze pojde!!!!!

oliwierkowi gratulacje zabka!!!
 
Edytko Kuba chodzi raz na dwa tyg. (bo nie lubi cwiczeń i rehabilitantki) kobitka pokazuje jak mamy ćwiczyć i ćwiczymy co dzień w domu...


a ja miałam robioną cytologię w 15 tyg po urodzeniu koleją mam mieć w lipcu...no ale płace 100 zł za każdą wizytę wieć to wiele tłumaczy

2 buziaki dla Oliwierka po 1 za każdy ząbek :-* :-*
 
Joasiu ja przeważnie gotuje zupki na dwa dni i jedna porcje do lodówki w słoiczku wstawiam, zawsze próbuje przed podaniem ale myśłe że dopóki nie ma upałów to mozna tak robić.

Ja cytologie juz miałam robioną po 3 miesiącach od cesarki, tez mnie prześladuje myśł o tym raku szczególnie odkąd miałam te guzki w piersi.

u nas 10 stopni, piękne słoneczko, teraz obiadek a potem jade do ortopwdy oczywiście sama bo łoś ZAJETY
tak mnie wk,,,wia ze chyba mu przywale :mad:
 
reklama
Cześć dziewczyny. Tak tylko zaglądam, coby się przypomnieć, że istnieje :) Jakoś nie mogę znaleźć czasu na bb :( Ale wam zazdroszczę, że macie czas tu tyle produkować :)

U nas dalej męczarnia z górnymi jedynkami. Już od paru dni prześwitują, ale coś nie chcą wyjść, no i latam w nocy co chwila do Maciejasa.
 
Do góry