Lipcowe mamy

[e_mama]

a dziewczyny, czy wasze maluszki też czasami pokaslują??? Tosia jak już zaśnie to czasami kaszle i sama nie wiem dlaczego, dodam że nic innego się nie dzieje...

Daria też kaszle i byłam nawet z tym u lekarza i dowiedziałam się, że ona poprostu nauczyła się kaszlec, może podpatrzyła to u kogoś i naśladuje

hihihi, moja też kaszle....
co za dzieciaki, normalnie robią to samo w tym samym czasie, a przecież się nie znają


chyba !!!
że one sobie tutaj czatują w nocy poza naszymi plecami, jak śpimy i nam się wydaje, że one tez śpią ???

 

[elfiko]

czekoladki nie jadłam ale śniadanko, obiadek, kolacje jadłam a teraz mam herbatke i chrupka od weroniki


kurcze coś mi bb nawala, nie mogłam wiadomości wysłać

 

[Anikaa]

albo tu masz przepis

Masa solna do wyrobu małych modeli:

200 g mąki

200 g soli

100 g mąki ziemniaczanej

150 cm3 wody



Masa solna do wyrobu dużych modeli:

200 g mąki

400 g soli

125 cm3 wody



Suszyć można w piekarniku.

Najlepiej malować farbami plakatowymi, a potem polakierować żeby wyroby były trwałe

DZięki wielki Tusiu, będę chciała sobie na pamiątkę zrobić

 

[e_mama]

hellou Iwon 8) 8)

dobranoc Wszystkim ;D

 

[elfiko]

kurcze szału dostane z tym BB
czy u was tez tak chodzi??

 

[Iwon]

jeny coś mnie strzeliło weszłam na styczniowe mamusie i zobaczyłam fajną zuzę z czarnymi włoskami dopiero co sie urodzila ipoczytałam jak dziewczyny szykują się do porodu aż coś we mnie zadrżało

az mi w tyłku strzyka na samą myśl o tym wszytskim
a tak naprawde do im współczuje bo nie zadaja sobie sprawy jaka jazda ich czeka
konfrontacja z rzeczywistoscią jest szokująca
a my to juz mamy za sobą
ja tambym się nie zamieniła ;D

a z drugiej strony im troche zazdroszczę :
no i same powiedzcie czy ja nie jestem pojeb..na (pozdrowienia dla moderatora :laugh

Nie, to ja jestem pojeb.na! Wszem i wobec deklarowałam, że nie wyobrażam sobie drugiej ciąży, że pierwsze m-ce były traumatyczne, i owszem, ale ostatnio NON STOP oglądam zdjecia Kornelka, te ze szpitala. Mam jakąś fazę na wspominki. I...bardzo tęsknię za tamtymi dniami. Może dlatego, że tak naprawdę wszystko uciekło mi przez palce Zamiast rozkoszowac się tak długo oczekiwaną chwilą, ja popadłam w jakąś poporodową depresję i w sumie niewiele takiej szczerej radości we mnie było Dopiero za czas jakiś... :
Oj, dziewczyny, dojrzewam do decyzji o drugiej dzidzi (może któraś miała sen o mnie? ;D ), ale to pewnie dlatego, że już zapominam, jak mi mały bobo dał popalić :laugh: Nie, nie teraz wychowanie małolata i praca
Ale na dzidziołak chyba się skuszę za jakieś cztery lata

 

[tofinek]

ja znikam, dobranoc

tak mnie wk...wia ten mój kot, zalatwię sobie chyba pozwolenie na odstrzal > dodam tylko, że przebiegl pośpiącej Tosi a ona się nie obudzila, tylko zamachala rączkami

 

[DASARIA]

jeny coś mnie strzeliło weszłam na styczniowe mamusie i zobaczyłam fajną zuzę z czarnymi włoskami dopiero co sie urodzila ipoczytałam jak dziewczyny szykują się do porodu aż coś we mnie zadrżało

az mi w tyłku strzyka na samą myśl o tym wszytskim
a tak naprawde do im współczuje bo nie zadaja sobie sprawy jaka jazda ich czeka
konfrontacja z rzeczywistoscią jest szokująca
a my to juz mamy za sobą
ja tambym się nie zamieniła ;D

a z drugiej strony im troche zazdroszczę :
no i same powiedzcie czy ja nie jestem pojeb..na (pozdrowienia dla moderatora :laugh

Nie, to ja jestem pojeb.na! Wszem i wobec deklarowałam, że nie wyobrażam sobie drugiej ciąży, że pierwsze m-ce były traumatyczne, i owszem, ale ostatnio NON STOP oglądam zdjecia Kornelka, te ze szpitala. Mam jakąś fazę na wspominki. I...bardzo tęsknię za tamtymi dniami. Może dlatego, że tak naprawdę wszystko uciekło mi przez palce  Zamiast rozkoszowac się tak długo oczekiwaną chwilą, ja popadłam w jakąś poporodową depresję i w sumie niewiele takiej szczerej radości we mnie było  Dopiero za czas jakiś... :
Oj, dziewczyny, dojrzewam do decyzji o drugiej dzidzi (może któraś miała sen o mnie?  ;D ), ale to pewnie dlatego, że już zapominam, jak mi mały bobo dał popalić  :laugh: Nie, nie teraz wychowanie małolata i praca 
Ale na dzidziołak chyba się skuszę za jakieś cztery lata 

Ja też zamierzam się skusic za ok4 lata, ale jak na razie nie jestem w stanie sobie tego wyobrazic.
Jak sobie dac radę organizacyjnie?? Już jedno dziecko wprowadza ostry zamęt, a dwójka??? Wydaje mi się, że nie ma odpowiedniego momentu na drugie dziecko...a czas leci i latka lecą....a czym kobitka starsza tym większa szansa na bliźniaki  ;D Znajoma właśnie dowiedziała się, że będzie miała bliźniaki, a to nie jest jej pierwsza ciąża  : : : Niby zadowolona, ale widzę przerażenie w jej oczach, ja na samą myśl mam gęsią skórę  

 

[Iwon]

hellou Iwon 8) 8)

dobranoc Wszystkim ;D

Podglądaczki jedne szalone :laugh: ;D

 

[Iwon]

Ok, przyznaję się i w pierś biję, jestem tu późno i weekend z łosiami i miniłosiami w dodatku przed nami , ale dlaczego akurat teraz się takie puchy zrobiły :

I nikt mnie nie pochwali, że jak na mamusię pracującą, dzielnie na BB czas zawsze znajduję ;D :

No dobra, idę jeszcze pobuszować na innych forach i zaciągam łosia seniora do wyrka

Pa pa pa :-* :-* :-*