Asiołek
Mama Mai i Oliwki :)
- Dołączył(a)
- 8 Grudzień 2004
- Postów
- 3 926
A my z Mężulem razem lubimy gotować :-) wedzimy szynki, pieczemy chleb, robimy przetwory :-) ja to uwielbiam :-) jesteśmy za zdrową żywnością... a nie kupowaną :-) wolimy coś sami zrobić w domku :-)
Oczywiście jest u nas pewien podział rol... ze względu na siłe fizyczną ... i jak np mielimy miesko to Mężul mieli a ja przyprawiam przyrządzam potem on smaży lub gotuje itd. tego typu jest podział :-) chociaż teraz jak mamy elektryczna maszynke to ... bez rożnicy ale już sie tak przyjeło :-) moj Mężul piecze najlepszą drożdzówke na świecie :-) ja nie umiem obsługiwać zelazka :-) serio nie umiem:-) może 5 razy w życiu coś prasowałam :-) generalnie każdy robi to co chce lub w czym jest lepszy :-)
Ale ja czasami lubie swoją kobiecość a Mężul wtedy jest gentelmanem :-) otwiera drzwi:-) wnosi zakupy :-) czasem kwiatka przyniesie:-) odkreca napoje i słoiki :-) ja czasem podaje mu obiadek a on mi :-) to zależy... ale wynierając Męża... miałam oczy szerrrrrrrrrrroooooooooooooko otwarte..... z reszta ja niecierpie typowych facetów których niestety jest wiekszosc... geberalnie uważam włąsnie ze ta wikeszosc jest upośledzona i wybrakowana :-) i nei zycze nam kobitki aby jakiś nasz Mąż ;-) był e tej wiekszości :-)
Oczywiście jest u nas pewien podział rol... ze względu na siłe fizyczną ... i jak np mielimy miesko to Mężul mieli a ja przyprawiam przyrządzam potem on smaży lub gotuje itd. tego typu jest podział :-) chociaż teraz jak mamy elektryczna maszynke to ... bez rożnicy ale już sie tak przyjeło :-) moj Mężul piecze najlepszą drożdzówke na świecie :-) ja nie umiem obsługiwać zelazka :-) serio nie umiem:-) może 5 razy w życiu coś prasowałam :-) generalnie każdy robi to co chce lub w czym jest lepszy :-)
Ale ja czasami lubie swoją kobiecość a Mężul wtedy jest gentelmanem :-) otwiera drzwi:-) wnosi zakupy :-) czasem kwiatka przyniesie:-) odkreca napoje i słoiki :-) ja czasem podaje mu obiadek a on mi :-) to zależy... ale wynierając Męża... miałam oczy szerrrrrrrrrrroooooooooooooko otwarte..... z reszta ja niecierpie typowych facetów których niestety jest wiekszosc... geberalnie uważam włąsnie ze ta wikeszosc jest upośledzona i wybrakowana :-) i nei zycze nam kobitki aby jakiś nasz Mąż ;-) był e tej wiekszości :-)