reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Oooo...jak sie asiolek zdenerwowal.Szukam, szukam .....i znalezc nie moge.... ::) :pTu niema cennika!!!!???????????Czy oni powariowali? ::) ;D
 
reklama
Ktora to babeczka miala problem z mezem co niechcial zrozumiec,ze wersaleczka powinna byc w pokoiku malenstwa? :)Pokaz mezusiowi takie luzeczko z wbudowanym przewijakiem i powiedz,ze jak takie kupi i tobie fotel bujany z ratanu to starczy i juz tapczan bedzie zbedny ;D :laugh:.Zartuje oczywiscie :laugh:
 
Wiesz Aguś denerwuje mnie bezradnośc, że niektórych poglądów u niektórych ludzi nie da się już zmienić a mimo wszystko jeżeli to są bliskie nam osoby to ich opinie mają na nas wpływ... i złości mnie to.... moja Mama całe życie była służącą Ojca... skarpety, majtki, obiad, sniadanie, kolacja... działała na hasło... i jej to nei przeszkadza... dzwoni do mnie i sie pyta czy zrobiłam Mężowi obiad... bo facet musi zjesc... wiesz kobieta nie musi może chodzić głodna ale facet to dziecko specjalnej troski, które ma dwie lewe rece!!!! Na szczescie :-) mam fajną Teściową i przez to zajebistego Męża :-) nigdy nie dał mi odczuć że obowiązki domowe zależą od tego czy jest sie facetem, czy kobietą.... robimy wszystko razem... ale... mam taki uraz ... jestem przewrażliwiona...
 
Asilku,ja mam podobnie z rodzicami.Eh az mi siedzis o tym pisac niechce...Ale wlasnie boje sie,ze te urazy,leki przeniose na moje dzieci...a niechce tego.
 
Ja też, jak Asiołek teściów mam super :)) Jak trzeba pomogą, ale nie wtrącają się do niczego. Gorzej z moja mamą, w ogóle się nie mogę z nią dogadać, ona żyje w swoim świecie i tak naprawdę niewiele ją obchodzimy :(
 
My z Łukaszem też robimy wszystko wspólnie :) I strasznie mi się to w nim podoba, że nie ma, że czegos nie zrobi bo to babska robota. Jak trzeba to posprząta, ugotuje i okna umyje i nie gada potem przez pół dnia jaki to jest zmęczony.
 
3b9216b9ca0a9.jpg
mi sie podoba to :-) razem z materacem kosztuje 824 zł
 
U mnie na szczeście jest tak samo. a to dzięki temu, że już w  wieku 6 lat wywędrował do szkoły z internatem i musiał się nauczyć zajmować sobą. Jak za niego wychodziłam to był już przystosowany do współpracy. takie partnerstwo mi odpowiada.
 
reklama
Do góry