reklama
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Brakuje mi Was 
Wczoraj byłam tak padnięta, że tylko zrobiłam obiadek, ogarnęłam chałupkę, obejrzałam m jak mydło i poszłam spać. Za to dzisiaj mam tak: ;D, bo jestem wyspana. Ale fajnie
Spóźnione życzenia dla naszej kochanej lipcóweczki WIKI i dla przyszłego "łamacza" damskich serc maniulowego Tymcia!!! :-* :-*
A Martynkę nich już żadne dolegliwości nie trapią, i też trzymam kciukasy za suche powietrze :
Elfiko fajna kremowa świeczka
Przyłączam się też do KOŁA MAM BARDZIEJ SAMODZIELNYCH BEZ ŁOSI :laugh: :laugh: :laugh:
O tym później, teraz lecę do pracy :
Miłego dnia
Wczoraj byłam tak padnięta, że tylko zrobiłam obiadek, ogarnęłam chałupkę, obejrzałam m jak mydło i poszłam spać. Za to dzisiaj mam tak: ;D, bo jestem wyspana. Ale fajnie
Spóźnione życzenia dla naszej kochanej lipcóweczki WIKI i dla przyszłego "łamacza"
damskich serc maniulowego Tymcia!!! :-* :-*A Martynkę nich już żadne dolegliwości nie trapią, i też trzymam kciukasy za suche powietrze :
Elfiko fajna kremowa świeczka
Przyłączam się też do KOŁA MAM BARDZIEJ SAMODZIELNYCH BEZ ŁOSI :laugh: :laugh: :laugh:
O tym później, teraz lecę do pracy
: Miłego dnia
kate332
lipcowe mamy'05
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 133
witam ;D ;D ;D ,
wczoraj bylismy na szczepieniu, krzysiek wazy 8100 , nawet nie płakał i potem tez było OK, nastepne szczepienie dopiero w sierpniu !!! ufff
ale nastukałyscie , nie wiem czy dam rade nadrobic , moze wieczorkiem
wczoraj bylismy na szczepieniu, krzysiek wazy 8100
, nawet nie płakał i potem tez było OK, nastepne szczepienie dopiero w sierpniu !!! ufffale nastukałyscie , nie wiem czy dam rade nadrobic , moze wieczorkiem
Joaska
Lipcowe mamy '05
czesc kochane
ja wlasnie po sniadanku........a teraz zabieram sie za herbatke, bo niestety kaweczki nie ma ale dzis jade na zakupki i cosik tam sobie kupie!!!!
widze, ze mamy nowy klub.....hihihihih, ja tez sie przylaczam!!!!
ja wlasnie po sniadanku........a teraz zabieram sie za herbatke, bo niestety kaweczki nie ma
ale dzis jade na zakupki i cosik tam sobie kupie!!!!
Iwon pisze:Przyłączam się też do KOŁA MAM BARDZIEJ SAMODZIELNYCH BEZ ŁOSI :laugh: :laugh: :laugh:
O tym później, teraz lecę do pracy
widze, ze mamy nowy klub.....hihihihih, ja tez sie przylaczam!!!!
Czesc ;D I ja sie melduje. nie wiem czy mnei jezscze pamiętacie. jestem niania, urodziłam 23 lipca..hihihihihihihih :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
Nie no chyba az tak źle nie jest i mam nadzieje ze nie umarłam w waszych głowach do końca.
Jestem jezscze w domu i w tej chwili juz sie z tego cieszę. Byłam wczoraj w pracy na rozmowie i dyr HR i po kilku godzinach bycia w firmie odechciało mi się i nie wyobrazam sobie być tam cały dzień. Takze na prosbe HR ciagne zwolnienie az zdązą wszytsko przygotować. Bez sensu ale sprawa sie przeciaga bo ferie, bo ktos na uropie, bo cos tam. No i zobaczymy na koniecc stycznia jak dalej sie sprawy beda miały :
A najbardziej załamuje mnie fakt ze padam na gede bo mój synek im jest starszy tym gorzej spi. Nie wiem juz co robić, zeby są, pokój przewietrzony, kaloryfer zakrecony, jedzenie o 20, potem o 23 z kleikiem. Ratunku!!!! Moze macie jakies patenty??
Zastanawim sie czy to nie jest zwiazane z tym, ze jakims cudem przy opiekunce spi lepiej. Najpierw na spacerze 2 godziny i potem w domu. Załamka!
Nie wiem jak błabym w stanie chodzić do pracy po takich nocach. A dodam ze wstajemy z Michałem pół na pół!!!
Nie no chyba az tak źle nie jest i mam nadzieje ze nie umarłam w waszych głowach do końca.
Jestem jezscze w domu i w tej chwili juz sie z tego cieszę. Byłam wczoraj w pracy na rozmowie i dyr HR i po kilku godzinach bycia w firmie odechciało mi się i nie wyobrazam sobie być tam cały dzień. Takze na prosbe HR ciagne zwolnienie az zdązą wszytsko przygotować. Bez sensu ale sprawa sie przeciaga bo ferie, bo ktos na uropie, bo cos tam. No i zobaczymy na koniecc stycznia jak dalej sie sprawy beda miały :
A najbardziej załamuje mnie fakt ze padam na gede bo mój synek im jest starszy tym gorzej spi. Nie wiem juz co robić, zeby są, pokój przewietrzony, kaloryfer zakrecony, jedzenie o 20, potem o 23 z kleikiem. Ratunku!!!! Moze macie jakies patenty??
Zastanawim sie czy to nie jest zwiazane z tym, ze jakims cudem przy opiekunce spi lepiej. Najpierw na spacerze 2 godziny i potem w domu. Załamka!
Nie wiem jak błabym w stanie chodzić do pracy po takich nocach. A dodam ze wstajemy z Michałem pół na pół!!!
Joaska pisze:czesc kochane
ja wlasnie po sniadanku........a teraz zabieram sie za herbatke, bo niestety kaweczki nie maIwon pisze:Przyłączam się też do KOŁA MAM BARDZIEJ SAMODZIELNYCH BEZ ŁOSI :laugh: :laugh: :laugh:
O tym później, teraz lecę do pracy
widze, ze mamy nowy klub.....hihihihih, ja tez sie przylaczam!!!!
a co z aszymi łosiami?? bo ja nei w temacie :-[
Joaska
Lipcowe mamy '05
Nianiu wlasnie o Tobie myslalam......
a z losiami to chodzi o to, ze jestesmy bardziej poskladane i poukladane w domu jak ich nie ma, same potrafimy zrobic wszystko co zaplanujemy, a gdy Oni sa w domu, to znikad pomocy i tak trzeb zrobic wszystko samemu.........oczywiscie w myslach rzucajac gromami!!!
a z losiami to chodzi o to, ze jestesmy bardziej poskladane i poukladane w domu jak ich nie ma, same potrafimy zrobic wszystko co zaplanujemy, a gdy Oni sa w domu, to znikad pomocy i tak trzeb zrobic wszystko samemu.........oczywiscie w myslach rzucajac gromami!!!
reklama