Dziewczynki jestesm. Dostałam zwolnienie. Zostaje w domu do końca tygodnia nastepnego. Byłam w końcu u ginekologa. Bardzo sympatyczny.
Aha i pytałam go o ruchy dzidziusia. Powiedział, że jego żona np. czuła dopeiro w 22 tygodniu i naprawde nie ma sie co martwić. jesli badania sa ok i wszytsko inne - nie ma problemu.
Aha i pytałam go o ruchy dzidziusia. Powiedział, że jego żona np. czuła dopeiro w 22 tygodniu i naprawde nie ma sie co martwić. jesli badania sa ok i wszytsko inne - nie ma problemu.