reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Dziewczynki jestesm. Dostałam zwolnienie. Zostaje w domu do końca tygodnia nastepnego. Byłam w końcu u ginekologa. Bardzo sympatyczny.

Aha i pytałam go o ruchy dzidziusia. Powiedział, że jego żona np. czuła dopeiro w 22 tygodniu i naprawde nie ma sie co martwić. jesli badania sa ok i wszytsko inne - nie ma problemu.
 
reklama
Czyli potwierdza się teoria, żebym się nie martwiła o ruchy dzieciątka.., jak przyjdzie czas to zaczne go czuc....
 
no to sie tu kwleilam ;D i troche Was postrasze

Aga ja mam wizyte 9 marca

Asiolku za dobre rzeczy reklamujesz!! to zupa pieczarkowa to znow jajeczka...chyba zasraz sie zrobie jajecznice mniam mniam...
 
Asiołku zrobiłaś mi smaczka na jedzonko. Najchetniej rankami tez bym sobie robiła jakieś pyszne śniadanko, ale rano wstaję na styk, żeby się do pracy nie spóźnić o śniadanku czasochłonnym nie ma mowy :(
 
Aniu no jasne!!!! jeszcze sie nastekasz jak zacznie wciskac nozki pod rzebra hehe teraz to ma jeszcze duuuuzo miejsca ale niedlugo metrarz sie zmiejszy i dopiero sie zacznie ;)
 
Aga moje wlosy zmieniaja sie jak w kalejdoskopie ;) ale najbardziej chyba blad choc kusi mnie znowu jakas zmiana ;)
 
Maniu pokazałas sie wreszcie  :) Zdjęcie malutkie, pokaż wiecej. Nie wiem czemu ale wyobrażałam sobie Ciebie w ciamnych włosach, lekko przy tuszy :-) .

No i mamy podobny brzuszek :-) ja jeszcze troszke mniejszy. No ale bruno jest młodszy.
 
reklama
Ja tez myśle, żeby coś zmienić. Chyba bede powoli robić sobie blon taki popielaty. Własnie w przyszłym tygodniu wybieram sie do fryzjera na pierwsze podejście. Nie bedzie łatwo, ale mam nadzieje, ze na przywitanie mojego synka juz sie uda :-)
 
Do góry