reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
ok to sie odmeldowywuje , do jutra
E_ mamo życze Ci miłego wieczoru z łosiem >:D >:D >:D

Ja dzisiaj śpie z Weronika- łoś w drugim pokoju, wywaliłam go!!!
pa kochane :-*
 
Witajcie z wieczora. Musze sie zaczac przypominac bo o mnie zapomniecie. Niestety tak to jest jak sie jest  w domku rodzinnym ::)|
Maniu kochana super dajesz rade z tymi maluszkami swoimi. Elfiko pisala, ze Gabcia do Ciebie, a Tymus do taty podobny, a ja bym powiedziala wrecz odwrotnie, ze Tymus do Ciebie podobny , a Gabcia caaaly tata :laugh: :laugh: No i sluchaj tu czlowieku opini ludzi 8)
Elfiko, ty sie tam godz z mezulem-loziem, a nie takie spanie oddzielnie ;) Ja sie przyznam, ze jeszcze odzielnie nie spalismy, co najwyzej tylkami do siebie, ale i tak calej nocy sie nie wytrzymalo i juz rano oba ciala przylekjone. Rozlaka jest dobra ale tak na 2 miesiace mysle to wszystko. Ja mialam juz sporo rozlak, najdluzsza w narzeczenstwie 6 miesiecy i po 11 dniowym spotkaniu kolejne 4 i nie zycze nikomu!!!!!!!!!  A teraz teskno mi za Slawkiem :( od wtorku go nie mam, ale do przyszlej niedzieli zostalo juz nieduzo :)

Co do komsetykow to my od urodzenia Alka, do kapieli uzywamy plyny J&J a w Polsce Nivea. Do pupy to zazwyczaj Sudocrem, a do buzki na mroz to kremik poltlusty Bambino albo wazeline. Zadnych uczulen Alus nie mial jak dotad.

Kurde w kardle mnie drapie i chyba se grzanego piwa z miodem walne.
 
e_mama pisze:
a ja mam na wieczór jazdę na sok pomidorowy, piję już 3 szklaneczkę ::) ::) ::) ::) aż mnie piecze język hehehe

Ja nie będę szczepiła Julki przeciw pneumokokom, pediatra nam odradzała. Istnieje za duże ryzyko powikłań tak mi powiedziała i dopóki dziecko nie chodzi do przedszkola i nie ma też rodzeństwa w przedszkolu to to szczepienie jest w zupełności zbędne. Pomijam fakt, że w PL te szczepionki są horrendalnie drogie a żeby była odporność trzeba chyba 4 razy powtórzyć. Jak dziecko jest starrsze to wystarczy chyba jedna dawka i nabywa odporność. Jakoś tak jest z tym szczepieniem.
Edytko to tak jak ja,też kupiłam sobie soczek pomidorowy i go wciągam........... :p

dziewczyny powiedzcie mi o co chodzi z tą szczepionką...pneumokokom,na co to???


Maniu ucałuj Gabi,biedna ona taka,my jej posyłamy :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

 
elfiko pisze:
Hanti radziłaś na cyusiowym krosteczki mlekiem mamy przemywać no cóż u mnie to z tym problem bybył bo Weronika pije modyfikowane a na ten watek cycusiowy sie czasem tak wciskam ... pomądrzyć sie troche  ;D ;D ;D

to trudna sprawa elfiko zostaje Ci kochana bepanten ;) a męża faktycznie trzeba co jakiś czas olać,ale tak by widział,że my jesteśmy w świetnym humorku(nawet sobie śpiewaj),..............a i wyglądaj najpiękniej jak umiesz,szlag go bedzie trafiał i jak kocha to przyjdzie się kajać............u mnie tak działa
jak wyjdę,gdzieś taka odwalona w świetnym humorze i w jeszcze lepszym wrócę.............szlag go trafia,męskie ego BOLI i to BARDZO
 
no i jak zawsze ledwo nadrobiłam i puchy.................

lecę przed telewizorkiem posiedzieć,no trudno..............mamy weekend ;D
 
Hanti to ladnie meza bierzesz na przetrzymanie ;D Czasem trzeba im pokazac na co nas stac, choc mysle, ze dobrze jednak jest pogodzic sie przed pojsciem spac, bo potem z kazdym dniem trudniej reke wystawic do pogodzenia. Ale Elfiko da rade, ona wzorowa mamusia i zona :)
 
Martuska pisze:
Hanti to ladnie meza bierzesz na przetrzymanie ;D Czasem trzeba im pokazac na co nas stac, choc mysle, ze dobrze jednak jest pogodzic sie przed pojsciem spac, bo potem z kazdym dniem trudniej reke wystawic do pogodzenia. Ale Elfiko da rade, ona wzorowa mamusia i zona :)
my tez raczej szybko topór wojenny zakopujemy, nie jestem zwolenniczką długiego nie odzywania sie, i tak jak piszesz z kazdym dniem trudniej zrobic pierwszy krok do zgody, znam ludzi którzy osiągnęli chyba mistrzostwo we wprowadzaniu "cichych dni" które przeradzają sie w "ciche tygodnie" a niedługo może w "ciche miesiące"
zresztą teraz nie bardzo jest czas na roztrząsanie wszystkiego każdy mówi co ma do powiedzenia i trzeba isc dalej
 
reklama
kate332 pisze:
Martuska pisze:
Hanti to ladnie meza bierzesz na przetrzymanie ;D Czasem trzeba im pokazac na co nas stac, choc mysle, ze dobrze jednak jest pogodzic sie przed pojsciem spac, bo potem z kazdym dniem trudniej reke wystawic do pogodzenia. Ale Elfiko da rade, ona wzorowa mamusia i zona :)
my tez raczej szybko topór wojenny zakopujemy, nie jestem zwolenniczką długiego nie odzywania sie, i tak jak piszesz z kazdym dniem trudniej zrobic pierwszy krok do zgody, znam ludzi którzy osiągnęli chyba mistrzostwo we wprowadzaniu "cichych dni" które przeradzają sie w "ciche tygodnie" a niedługo może w "ciche miesiące"
zresztą teraz nie bardzo jest czas na roztrząsanie wszystkiego każdy mówi co ma do powiedzenia i trzeba isc dalej
w zasadzie to ja nie mogę dlugo się nie odzywać do męża,ale on ma BARDZO CIĘŻKI CHARAKTER(zodiakalny baran,a ja ryba ::))
i muszę czasem się postawić,bo mnie zadepcze i całkiem będę, jak kluski

mojej koleżanki mąż zawsze mówi,jak się pokłócą i chce się pogodzić,że ich Du..py,nie są skłocone i ........................zaraz jest po złym dniu :p
 
Do góry