e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
elfiko pisze:ja siedze bo... na złość
znowu łoś nabroił coś ? ;D ;D ;D
ciekawe w jakim nastroju wróci z podróży mój łoś nie duży hahhahha
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
elfiko pisze:ja siedze bo... na złość
kurcze.... jak smakuje.... jak warzywny hihihi no dobra - jak pomidorowy ale lepszy PYCHA ale tylko z fortuny bo inne mi nie smakująe_mama pisze:elfiko pisze:ja na te pneumokoki tez nie szczepie,
e_ mama ja znowu przepadam za sokiem warzywnym z fortuny i potrafie cały karton litrowy naraz wysączyć
dobry taki warzywny jest? jak to smakuje?
haha E_ mama z radości ze łoś wraca rymowac nam zaczęłae_mama pisze:elfiko pisze:ja siedze bo... na złość
znowu łoś nabroił coś ? ;D ;D ;D
ciekawe w jakim nastroju wróci z podróży mój łoś nie duży hahhahha
elfiko pisze:kurcze.... jak smakuje.... jak warzywny hihihi no dobra - jak pomidorowy ale lepszy PYCHA ale tylko z fortuny bo inne mi nie smakująe_mama pisze:elfiko pisze:ja na te pneumokoki tez nie szczepie,
e_ mama ja znowu przepadam za sokiem warzywnym z fortuny i potrafie cały karton litrowy naraz wysączyć
dobry taki warzywny jest? jak to smakuje?
Podziwiac to mnie powinnyście za to że z łosiem tyle wytrzymuje, Weronika przy nim to anielica > O0 > O0 >DASARIA pisze:Efiko - dziewczyno podziwiam CIę, pełen szacuneczekelfiko pisze:czesc babule
ale produkujecie ufff
specjalnie dla e_mamy na poprawe humorku:
opis z dnia jednego życia mojego:
pobudzamy sie o 7 rano i od razu wrzask na cały dom i tak wrzeszczy to moje dziecie aż mleko dostanie i wtedy jak pije to 15 minut jest cicho, potem znowu zaczyna od marudzenia żeby przejśc do ryku i tak do 9.30 kiedy po wielkich bojach bo codziennie ze mną walczy - zasypia na około 50 minut
potem pobudka , deserek, kiedyś był spacerek ale odkąd mieszkam na lodowcu ( dzisiaj -13 stopni) to z domu ne wychodze
no wiec po deserku jest ryk do 12 kiedy to obiadek je, potem troche marudzenia i o 13.00 drzemka, czasem jak mam szczęście to pośpi godzine i znowu ryk, marudzenie, wrzask, ryk aż do mleczka o 15.30 i potem marudzenie do 16.30-17.00 i drzemka godzinna i od około 18 do 19.30 ryk na całego taki najgorszy w ciągu całego dnia. potem kąpanie, mleko, zasypia i pierwsza pobudka o 21.30 potem tak co godzina a od 1 w nocy co 20 minut( dzisiaj wstawałam 16 razy)
pije mleko modyfikowane na noc z kaszką taka gęsta że łyżeczka w niej stoi i wytrzymuje bez mleka tak góra do 2 w nocy i tak ryczy az nie wytrzymuje i dam jej mleko a mimo to nie śpi dłużej niż 1,5 godziny
jesłi to sa żeby to chyba nam wychodzą jakieś kły bo jeszcze ich nie widać wcale a ten cyrk trwa juz prawie trzy tygodnie
;D ;D :laugh: :laugh:elfiko pisze:Podziwiac to mnie powinnyście za to że z łosiem tyle wytrzymuje, Weronika przy nim to anielica > O0 > O0 >DASARIA pisze:Efiko - dziewczyno podziwiam CIę, pełen szacuneczekelfiko pisze:czesc babule
ale produkujecie ufff
specjalnie dla e_mamy na poprawe humorku:
opis z dnia jednego życia mojego:
pobudzamy sie o 7 rano i od razu wrzask na cały dom i tak wrzeszczy to moje dziecie aż mleko dostanie i wtedy jak pije to 15 minut jest cicho, potem znowu zaczyna od marudzenia żeby przejśc do ryku i tak do 9.30 kiedy po wielkich bojach bo codziennie ze mną walczy - zasypia na około 50 minut
potem pobudka , deserek, kiedyś był spacerek ale odkąd mieszkam na lodowcu ( dzisiaj -13 stopni) to z domu ne wychodze
no wiec po deserku jest ryk do 12 kiedy to obiadek je, potem troche marudzenia i o 13.00 drzemka, czasem jak mam szczęście to pośpi godzine i znowu ryk, marudzenie, wrzask, ryk aż do mleczka o 15.30 i potem marudzenie do 16.30-17.00 i drzemka godzinna i od około 18 do 19.30 ryk na całego taki najgorszy w ciągu całego dnia. potem kąpanie, mleko, zasypia i pierwsza pobudka o 21.30 potem tak co godzina a od 1 w nocy co 20 minut( dzisiaj wstawałam 16 razy)
pije mleko modyfikowane na noc z kaszką taka gęsta że łyżeczka w niej stoi i wytrzymuje bez mleka tak góra do 2 w nocy i tak ryczy az nie wytrzymuje i dam jej mleko a mimo to nie śpi dłużej niż 1,5 godziny
jesłi to sa żeby to chyba nam wychodzą jakieś kły bo jeszcze ich nie widać wcale a ten cyrk trwa juz prawie trzy tygodnie
elfiko pisze:Podziwiac to mnie powinnyście za to że z łosiem tyle wytrzymuje, Weronika przy nim to anielica > O0 > O0 >