Lipcowe mamy

[Sylwia79]

moja wrzeszczaca dzisiaj kruszynka spi dzis wyjatkowo, a ja korzystajac z okazji do kompa, poki męża nie ma...

 

[Sylwia79]

... jak pech to pech, właśnie wrócił i pewnie mnie przegoni...

 

[alka2]

czesc laleczki  :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

poczytałam troche zaległosci i widze ze tematem przewodnim sa powroty do pracy a co sie z tym wiaze atmosfera panuje tu pełna wzajemnego szacunku podziwu i kadzidła  hihihihihii
no wiec ja tez sie w pełni dołaczam z wyrazami szacunku i podziwu, zarówno dla tych mateczek, które odnalazły swoje Mary Poppins i gęsto pudrują o swicie  fiolety pod oczami by zadawać szyku w pracy, jak również takowe wyrazy przesyłam ttym co pozostały w domu i w chwilach głebszego zmulenia wyjadaja brud z pępka hihihihhhih
a najwiecej wyrazów przesyłam sobie, w podziwie ze na żyrandolu jeszcze nie wisze  bo czasem wizje mam takie hihihi jakby tu powiedzieć......APOKALIPTYCZNE 

 

[alka2]

no a bobo znowu ryczy i tyle mojego pisania....

 

[gazelaczek]

no, alka wrocila, musze kupic nowy puder, bo ze śmiechu robią mi się na twarzy kurze łapki ;D

no i ja zmykam, dla mnie to nie zwyczajna pora, żeby zaglądać na forum, dobranoc słodziutkie :-*

 

[Lilka]

Jaaa Asia - moja kolezanka rodzi (od rana) i daja jej jeszcze dwie godziny, bidula  ale w końcu ;D

Tusia ja tez rodziłam od rana a urodziłam o 23.05.........tak mi na wspomnienia sie wzieło po twoim poscie

 

[kate332]

uffff usnął ale tfu tfu żeby nie zapeszyć
ja też zaraz zmykam coby troche snu złapać
jutro goście to tez nie pośpie........... ech mąż sprosił
trzeba troche chałupke ogarnąć

wiecie co ja odkryłam moja niania cud kobieta jak jest z małym to jeszcze cosik tam podgarnie chociaz z wierzchu i jak sie wraca do domu to az przyjemnie, ale wystarczy godzina bytowania mojej rodziny i domek wraca do stanu wyjściowego........co z nami jest nie tak?

 

[e_mama]

czesc laleczki  :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

poczytałam troche zaległosci i widze ze tematem przewodnim sa powroty do pracy a co sie z tym wiaze atmosfera panuje tu pełna wzajemnego szacunku podziwu i kadzidła  hihihihihii
no wiec ja tez sie w pełni dołaczam z wyrazami szacunku i podziwu, zarówno dla tych mateczek, które odnalazły swoje Mary Poppins i gęsto pudrują o swicie  fiolety pod oczami by zadawać szyku w pracy, jak również takowe wyrazy przesyłam ttym co pozostały w domu i w chwilach głebszego zmulenia wyjadaja brud z pępka hihihihhhih
a najwiecej wyrazów przesyłam sobie, w podziwie ze na żyrandolu jeszcze nie wisze  bo czasem wizje mam takie hihihi jakby tu powiedzieć......APOKALIPTYCZNE 

o wypraszam to sobie ja nic z pępka nie wyjadam, ani sobie ani nikomu HAHHAHHAHAHAHA
dobrze, że jesteś :laugh:

 

[Sylwia79]

alka fajnie że się pojawiłaś, brakowało mi Twojego poczucia humoru...

a ja chyba idę juz spać, wystawiłam parę nowych aukcji ... na razie sprzedałam 5 rzeczy to chyba całkiem nieźle (połowa z tych aukcji co się zakończyły) biorąc pod uwagę, że po światach ludzie spłukani, no ale może się coś ruszy...

 

[hanti]

a mnie ręce opadają,moja dzidzi wcale nie ma zamiaru spać

obudzila się na dobre przed 24 i śpiewa sobie lalallaalala............albo babababaa z ręką w buzi
i ile razy chcę ją polożyć spać do łóżeczka protestuje głośnym darciem teraz jest mamamammmaaamma

i co tu poradzić jeszcze chwilę i puder nawet mi nie pomoże,bo tak jest już ponad tydzień codziennie :-[