reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Jagoda-Osoba z tym imieniem posiada wiele zalet. Jest dobra dla rodziny, znajomych i bliskich, Szanuje harmonię społeczną, jest lojalna wobec przełożonych, lubi kierować swe siły na działalność filantropijną. Jeżeli przedsięwzięcia altruistyczne wiodą się, jest bardzo szczęśliwa, że może służyć drugim. Wiele, czasu poświęca na doskonalenie swojej osobowości, kultury bycia i podnoszenie ogólnego wykształcenia. Osoba ceniąca piękną mowę, występuje często jako wspaniała oratorka lub lektorka. Z gruntu szlachetna osoba, umiejąca znaleźć się w każdej sytuacji.

Michal-Mężczyzna o tym imieniu jest człowiekiem dobrym, statecznym, pogodnym, kulturalnym, inteligentnym i wykształconym. Posiada w sobie dar ujmowania innych, służy chętnie radą i pomocą. Często podejmuje się zadań, które nie może wykonać, stąd ma wiele trudności życiowych. Często jest lekceważony przez rodzinę, nie szanowany przez żonę. Sam troszczy się o dom, daje solidne wychowanie i wykształcenie dzieciom, ale to nie znajduje należnego uznania. Człowiek ten szanuje starszych, poważa tradycje, służy chętnie sprawom publicznym. Daje się poznać jako dobry kierownik. Nie umie jednak poradzić sobie z pieniędzmi i z tego powodu może mieć kłopoty. Nie troszczy się o swój wygląd, ale zawsze ubrany jest nowocześnie. Posiada uzdolnienia literackie.

Otylia-Kobieta tak nazwana jest dobroduszna, obowiązkowa, pracowita, posłuszna. Nie ma nieprzyjaciół, ani konfliktów. Jej życie usłane jest sukcesami w pracy i w rodzinie. Jej udziałem mogą być wyróżnienia i wysokie zaszczyty. Są to osoby lubiane, bowiem z natury są towarzyskie i mają poczucie humoru. Nad wszystko przedkładają rzeczowość, pracę, dom i rodzinę. Nie przeceniają sztuk artystycznych, choć sporadycznie chodzą na koncerty muzyki poważnej i do teatru. Dbają o wszechstronny rozwój umysłowy swojej rodziny. Lubią żyć w dostatku. Są oszczędne.
 
reklama
Gabrysia-Osoba o tym imieniu jest z natury szlachetna, dobra i uczciwa. Lubi towarzystwo, przyjaźń, chce służyć drugim radą i pomocą. Spośród tych osób wyrastają wybitni altruiści, wielcy społecznicy, przywódcy narodu. Osoba tak nazwana jest zdolnym człowiekiem, pomysłowa i zaradna. Jest również żądna władzy, co jednak nie przeradza się w chorobliwe przywiązanie do funkcji lidera. O ludzkich cechach charakteru ciągle przypominają im osoby z nimi współpracujące, którym dają posłuch. Osoby te mogą być dobrymi popularyzatorami wiedzy, a zwłaszcza dotyczącej historii sztuki. Lubią dużo i daleko podróżować, posiadają wiele znajomości, mają uzdolnienia artystyczne. W domu są dobrymi gospodarzami, przeciętnymi współmałżonkami i wspaniałymi rodzicami.

Jaś-Mężczyzna z tym imieniem jest dobry, sprawiedliwy, pracowity, szanujący stary obyczaj, kulturę i doświadczenia ludzi. Umie łączyć stare dzieje z nowoczesnym doświadczeniem. Jest dobrym rzemieślnikiem - artystą, ma złotą rączkę do wszystkiego. Swoje umiejętności i doświadczenie życiowe chętnie upowszechnia i przekazuje młodszym. Jest dobrym pedagogiem i wychowawcą. Ma naturę, którą ujmuje ludzi, jest szczery, hojny, lubi spokój i zacisze domowe. Do życia rodzinnego bardzo się przywiązuje, szanuje żonę, kocha dzieci. Jest zwolennikiem twardego wychowania. Lubi podróże, kocha przyrodę, ceni towarzystwo, szanuje tradycje. Jest wielkim patriotą. Może być dobrze sytuowany.
 
Tofinku no pieknie :), ciekawe na ile sie to sprawdza :) Ale fajnie tak poczytac.
My grocilismy z godzinnego spacerku. Alek najpierw byl grzeczny, gadal sam do siebie, potem juz mu zaczelo niepasowac i wtedy po raz pierwszy posadzilam go w spacerowce. Przeciez i tak siedzi na moich kolanach. Chwile byl spokojny ale i to mu sie znudzilo i zaczal plakac. Musialm go wziac na rece, wzielam spokoj, odlozylam do wozka krzyk i tak powtorzylam to chyba 5 razy, ale przy okazji juz zblizalismy sie do domu. W domu rozebralam go i posadzilam do fotelika i byl spokojny chyba z piec, diesiec minut, poczym nakarmilam dziecko i spi teraz. Mial 2,5 godz niespania wiec zobaczymy ile pospi teraz ::) Szkoda tylko, ze przy piersi usnal :( :)
 
Uuuuhahaha :laugh: :laugh: W sumie to powinnam sie chyba rozplakac ;) Moje szczescie sie juz obudzilo, no to pospal 40 minut liczac z tym spaniem przy piersi. Lezy jeszcze w lozeczku i gada do siebie. No i co moze nie wyspany? Dalam mu smoka i obrocilam na boczek ale guzik to dalo, bo obraca sie na wznak i smieje do mnie. I wyznaj sie tu czlowieku na wlasnym dzieku ;D Dzisiaj mam dien testowy, dlatego tak wszystko opisuje skrupulatnie. poprostu Alkowi sie przestawia wszystko rowno i zaczynam ustawianie dziecka na nowo ::)
 
Tofinku, no udaje mi sie przez dzien za to wieczorem przez jakis ostatni tydzien, moze wiecej, budzi sie jak dotyka glowa lozeczka :) W dzien czasem jak sama mam sie ochote polozyc to sie z nim poloze do karmienia i jak usnie to spi, wypuszcza tylko brodawke. Jeszcze ciekawie jest, bo jak obudzi sie np o 16-stej kiedy to juz prawie wypada karmienei to biore go do lozka i jak je to usypia dalej i tak czasem pospi jeszcze kolejna godzinke, ale to juz ciumkajac z 40 minut. Spryciarz.
 
z tym zasypianiem pzry piersi ja mam problem, bo jas jak sie obudzi kolo 16-16.30 to juz do kapieli nie chce spac (wiele razy podejmowalam probe), za to po kapieli o 19 jest juz prawie nieprzytomny i zasypia przy piersi po czym po 40 minutach budzi sie z krzykiem - dostaje smoczek i jest ok. wolalabym by nie padal przy piersi i nie musial sie denerwwac jak sie budzi i nie ma mamy z piersia, ale nie mam pojecia jak go zahipnotyzowac by spal jeszcze jeden raz przed kapielom :(
 
jas przy wkladaniu do lozeczka wieczorem sie lekko wybudza, ale polozony i dostawiony do smoczka zasypia (smoczek wypluwa) no i potem ta mala pobudka :(
 
reklama
heloo mam straszna marude na rekach wiec pomijam ą,ę itd
jak zdążyłam przecztac nie tylko ja mam problem z bolem glowy, no i Elfiko u nas to samo nie wiadomo o co chodzi przez cala nocke nosilismy mala na przemian szalenstwo moze to w koncu te zebiska kto to wie

sprobuje reszte doczytac buziaczki papa
 
Do góry