tusia25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2004
- Postów
- 3 924
Moja Majka w nocy ok, ładnie przesypia, nieraz nawet zrobi kupe, bo wejde i smierdzi wiec przez sen jej zmieniam pampersa i oczywiscie sie rozbudza, geba jej sie smieje i wcale sie nie zlosci, ze ktos ja tu budzi no i po tej akcji wkladam jej smoka zgaszam swiatlo i wychodze. Chwila i ta spi na nowo. Jakos juz chyba zrozumiala, ze noc i ciemnosc oznacza spanie. No ale za to za dnia mam kongo, Majka mnie wykancza, nie chce sie bawic ja musze za nia wszystkim machac i co piec minut zmieniac jej pozycje - to na brzuszku, to na plecach to w tym pokoju, to w tamtym, to w lezaczku to na raczkach. Inaczej to marudzenie i placz. Na krok nie mozna jej zostawic i nie potrafi sie czyms dluzej zajac.