Lipcowe mamy

[Joaska]

dobra zmykam cos zrobic.......narazeczka

 

[DASARIA]

ja też uciekam, bo muszę ogarnąc w chałupce, a tak mi się nie chce....................

 

[Martuska]

No to wszystkie pouciekaly a ja sie pojawiam
Przede wszystkim witam nowe Lipcoweczki Fajnie, ze sie ujawinilyscie.

No i nie wiem od czego zaczac :
Asiolku ubranko przeiekne, MAja pewnie wygladalaby w nim jak mala sniezynka Moze ktos moze szyc podobne i byloby taniej?

Joasiu zapomnialam podzieowac, za kolysanke, dzieki wielkie wiec :-*

E_mamo zloz papiery, zawsze sie mozesz rozmyslec. Ja do pracy chcialbym od lutego tylko u mnie jest tak, ze papiery bede na slepo skladac w kilka miejsc jak sie uda. Wiedz, ze ja tez mam dylemat, choc niby juz postanowilam. Poprostu zal mi mojej krupy. A co do karmienia to chce do 6 miecha karmic go tylko piersia, a potem trpche odciagac, troche dawac wtedy kiedy bede w domu, a reszta zupka np. No i chce sie przyjac, takl na 7,5 godziny tak jak tutaj jest zazwyczaj. Zobaczymy coz tych moich planow wyjdzie.

A my dzisiaj bylismy do szczepienia drugiego, Alus poplakal chwilke doslownie i potem juzbylo ok. Zobaczymy co wieczor przyniesie teraz :

 

[Klaudia]

I ja witam w klubie leniów

 

[Martuska]

Tusia ufasz tej Dianie? Ja sie dosc nasluchalam o tych tabletkach i choc sama tabletek nie bralam i nie bede brala, to jak juz mialabym sie decydowac, to stanowczo nie na Diane :, ale topisze w trosce o Ciebei nie zeby Cie bron Boze starszyc :-*

Elfiko snialas mi sie dzisiaj, nie pamietam dokladnie co to bylo, ale bylysmy gdzies razem, jadlysmy jakies pyszne ciasto i gadaly do woli. Baaardzo przyjemny ten sen byl Tak go pamietam i odebralam Cie "na zywo" jako swietna kobiete , kurcze, szkoda, ze to spotkanie tylko we snie...

 

[Joaska]

a ja wlasnie ogarnelam mieszkanko troszke, najgorzej bylo w Kuchni!!!!!i puscilam pranko, a teraz chyba sie wybiore na spacerek bo u Nas sliczna pogoda sie zrobila, sliczne sloneczko swieci!!!!!!!

Martuska nie ma za co dziekowac!!!!!!

 

[tusia25]

Martuśka a co o nich wiesz? Bo ja je biorę pierwszy raz. Przyznam się, że naczytałam się w internecie, że po nich biust rośnie no i wiecie ;D

Dziewczyny ja nie mam juz kasy te alegro mnie wykonczy, ciagle cos kupuje. Podoba mi się tez ten sweterek i chyba nie drogo pójdzie, ale nie mam już kasy, może którejś z was się spodoba i sobie kupi
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=74661714

 

[Martuska]

No i ogladnelam dzieciaczki przepiekne i Juleczka i Oti i Maja i Olivka i Kubus i Tosia. Chcialboy sie opisac kazde po koleji bo kazde wyjatkowe, ale Aleczek moj sie juz obudzil

E_mamo swietny wozeczek ma Julcia :laugh:

Ciekawe co tam Niania, pewnie cialko wypielegnowane na maxa, ale jej fajnie

Co do siadania, to moj Alus juz tez posadzony siedzi chwile sam bez oparcia, pochylony, ale nie chce go nadwyrezac. W lezaczku sie tez sam podnosi

 

[Niuńka]

Szkraby lipcowe rzeczywiście przecudne...a niedawno w brzuszkach siedziały.

Jeśli chodzi o nadżerkę to na szczęście ani po pierwszej ani po drugiej ciąży nie miałam i nie mam ;D A na samą myśl o wypalaniu lub wymrażaniu dostaję gęsiej skórki.

 

[Niuńka]

ja też uciekam, bo muszę ogarnąc w chałupce, a tak mi się nie chce....................

Mi też chałpy nie chce się ruszać, ale u mnie remont przedpokoju i wszędzie potykam się o kurz i brud . Trzeba coś z tym zrobić bo to codzienne sprzątanie wszystkich zakamarków z kurzu mnie wykańcza. Chyba dołącze i powitam wszystkich w

klubie leniów