reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Tusia ja już za 18 dni będe sie z siostrą widzieła i właśnie sie zastanawiam nad tym prezentem tylko chyba jej taka koszulke to prędzej z Weronika bo ona ja mało widzi a w końcu chrzestną jest.

Niania aletka to hmm jeden z moderatorów

Sylwia to może my mamy tą samą teściową co? ;D Kurde trzeba je ze soba poznać koniecznie
 
reklama
Gazelaczku luknęłam sobie na zdjątka Maciusiowe i masz tam takie superowe zdjęcie z synkiem, oczka Ci sie świeca na nim pięknie
 
Elfiko dzieki za sms ;D
Odrazu chce sie wszyskim co ze mną smsuja wytłumaczyć, ze mam po 6 latach posiadania Nokii - Motorole. Wiec robienie czegokolwiek w tym telefonie to dla mnie czarna magia. Takze moje smsy sa dziwne i zwięzłe ;D i z błedai bo ten powalony telefon ma jakis dziwny słownik zamiast T9.
 
gazeleczku, ja mam podonie opowiadam cos i mowie kolezanka z forum to niektorzy jak na glupka sie patrza ale juz nie mam sily tlumaczyc co i jak, wazne ze mamy siebie i inni niech sie w glowe pukaja jak maja ochote,,,
 
Jak się wali to po całości !!!
Chłop leży ledwo ciepły z zatruciem gigantem, w samochodzie opona przebita, a teraz podczas przewijania Julki zauważyłam krew w kupci :(
Dzwoniłam do pediatry i kazała mi kupić lacidofil i podawać małej a jak będzie tej krwi więcej to jechać do szpitala.

Kur !!! wa, żeby się dostać teraz do apteki muszę wziąc taxi, o szpitalu wolę nie myśleć. :mad: :mad:
Wiece może czy trilac i lacidofil to to samo?
ech, jestem roz...ana........
 
e_mama pisze:
Jak się wali to po całości !!!
Chłop leży ledwo ciepły z zatruciem gigantem, w samochodzie opona przebita, a teraz podczas przewijania Julki zauważyłam krew w kupci :(
Dzwoniłam do pediatry i kazała mi kupić lacidofil i podawać małej a jak będzie tej krwi więcej to jechać do szpitala.

Kur !!! wa, żeby się dostać teraz do apteki muszę wziąc taxi, o szpitalu wolę nie myśleć. :mad: :mad:
Wiece może czy trilac i lacidofil to to samo?
ech, jestem roz...ana........
To samo na bank!! Mam w lodówce oba opakowania. Trzeba trzymac w lodówce. Napewno pomoze. Powodzenia!
 
e_mama pisze:
Jak się wali to po całości !!!
Chłop leży ledwo ciepły z zatruciem gigantem, w samochodzie opona przebita, a teraz podczas przewijania Julki zauważyłam krew w kupci :(
Dzwoniłam do pediatry i kazała mi kupić lacidofil i podawać małej a jak będzie tej krwi więcej to jechać do szpitala.

Kur !!! wa, żeby się dostać teraz do apteki muszę wziąc taxi, o szpitalu wolę nie myśleć. :mad: :mad:
Wiece może czy trilac i lacidofil to to samo?
ech, jestem roz...ana........

E-mamo - trilac i lacidofil i lakcid to to samo. Ale lepiej szybko zrob posiew kału. I KONIECZNIE powiedz lekarzowi, żeby przy wypisywaniu skierowania uwaględnić gronkowce i grzyby, bo tego sie standardowo nie robi. Gdy robiliśmy badanie kontrolne, to lekarka nie wpisala gronkowcow i nie zrobili badania pod tym kątem! Młotki skubane.... Ale ze względu na objawy, ktore sa takie same jak poprzednio nadal leczymy gronkowce.
 
e_mamo mialam lacidofil - pomogl!!! wiec trzymam kciuki coby obylo sie bez szpitala

alka, ja tez chcialam miec blizniaki, teraz mi przeszlo, ciekawe dlaczego...
 
reklama
NiaNia pisze:
e_mama pisze:
Jak się wali to po całości !!!
Chłop leży ledwo ciepły z zatruciem gigantem, w samochodzie opona przebita, a teraz podczas przewijania Julki zauważyłam krew w kupci :(
Dzwoniłam do pediatry i kazała mi kupić lacidofil i podawać małej a jak będzie tej krwi więcej to jechać do szpitala.

Kur !!! wa, żeby się dostać teraz do apteki muszę wziąc taxi, o szpitalu wolę nie myśleć. :mad: :mad:
Wiece może czy trilac i lacidofil to to samo?
ech, jestem roz...ana........
To samo na bank!! Mam w lodówce oba opakowania. Trzeba trzymac w lodówce. Napewno pomoze. Powodzenia!

dzięki bardzo ! :-*, to w takim razie nie jadę do apteki tylko dam małej ten trilac...
ech, idę jej podać ....
 
Do góry