reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Asiołku trzymam gorąco kciuki za Was i Majeczkę :)

Lila super, że jednak podchodzisz do matury !! :) :) O0
Jakby co, to ja mogę pomóc w niemieckim, ale nie wiem nawet, czy uczysz się tego języka :p Tak czy inaczej, zawsze pomogę :)
 
reklama
kolorowa_kredka pisze:
kochany asiołku sił i zdrówka

Iwon pisze:
ania.g pisze:
ja mam urodziny 28 listopada, wiec w andrzejkowo sobote pojawia sie u mnie najblizsi i jacys bliscy znajomi i bedziemy swietowac :laugh:

O, a ja mam pięć dni przed Tobą :) :)
Ok, już naprawdę spadam na ten spacer :)
iwon dobrze wyliczyłam.....23 listopad???

Tak jest :) :) :)
 
Jestem babeczki, jestem. Juz sie lepiej czuje tylko tak jakos nie mam czasu do was pisac-ale czytam na biezac bo potem ciezko nadrobic.
teraz ide weronike nakarmic bo juz sie pora zbliza, ale potem wroce.
buziaczki :-*
 
ania.g pisze:
Co do ciazy to ja tez sie boje zajsc teraz - wprawdzie zadnych planow by mi to nie pokrzyzowalo (i tak niebawem chcemy miec drugie - tylko nie az tak szybko), ale nie wyobrazam sobie siebie teraz z brzuszkiem i ponownym zmaganiem sie i z ciaza i z pierwszymi miesciacmi zycia kolejnego bobasa. Chce sie troszke psychicznie i fizycznie zregenerowac zanim bede miec kolejnego szkrabika :laugh:

Ja odczuwam to bardzo podobnie. Tylko że u mnie dochodzą jednak jeszcze plany zawodowe. I na razie mam stracha przed ciążą tak, jak Joasia.
Jeśli zdecydujemy się na dzidzię, to z dwóch powodów: kochamy dzieci, no i wskazane by było rodzeństwo dla Kornelka. Ale nie nastąpi to prędzej, jak za cztery, pięć lat. Tak więc wg Waszym planów dziewczyny, nie będzie mi dane rodzić z Wami ;D, planowałyście chyba 2006 czy 2007? :laugh:

Kredeczko skoro i tak chcieliście podarować Tymkowi rodzeństwo, to co się szczypiesz? Fajnie byłoby zobaczyć znowu dwie kreseczki, przyznaj?? :)
Tak sobie teraz pomyślałam, że gdyby któraś nagle zaszła w ciążę, to albo my miałybyśmy frajdę, przeżywając z nią wszystko od nowa, albo...uciekłaby od nas do wątku sierpień 2006 :(
 
no dzidzia nakamiona i teraz lezy obok mnie na kocyku i sie denerwuje bo mama siedzi na bb zamiast na raczkach nosic :p
u nas ostatnio z nastrojem weroniki tragedia!
non stop marudzi i jesli sie nia na chwile przestaje interesowac to wpada w taka histerie ze szok!
w nocy narazie spi ale tez sie czesto budzi i poplakuje.
w dzien zeby ja uspac to trzebamiec farta i za nic w swiecie nie zasnie sama w lozeczku .
ja juz wysiadam a jeszcze te problemy zdrowotni i maz mnie wkurza .
Asiolku trzymam kciuki za Majcie- napewno bedzie dobrze, zobaczysz!
 
uuuu... Elfiku trzymaj sie tam!!!

Asiolku kochany wlasnie przeczytalam co przezywacie :-[ doskonale wiem co czujesz....Tymciow jak mial 5 miesiecy tez grozila operacja ...bylo podejrzenie niedorozwoju nerki :-[ naszczescie przeszedl przez wszystkie badania dzielnie i wykluczono operacje
z calego serca zycze by i u Was wszystko dobrze sie skonczylo!! duza duzaaaa buzka dla Was!!! :-* i calym sercem i wszystkimi myslam jestem z Wami!!!
 
reklama
elfiko pisze:
u nas ostatnio z nastrojem weroniki tragedia!
non stop marudzi i jesli sie nia na chwile przestaje interesowac to wpada w taka histerie ze szok!
w nocy narazie spi ale tez sie czesto budzi i poplakuje.
w dzien zeby ja uspac to trzebamiec farta i za nic w swiecie nie zasnie sama w lozeczku .
Elfiko, to widzę, że u was też kryzys 4 miesiąca :) Jakbym czytała o moim Maciusiu :)
 
Do góry