e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Martuska pisze:Hanti probowalam. Zadziera glowe jak moze najwyzej, ale nie garnie sie zeby rece podsunac pod siebie czy podniesc sie na nich.
Jedna ze znajomych w Polsce ma 3 coreczki i mowi, ze zadna z nich nie lezala na przedramionkach, troche to dziwne.
Martuśka moja też nie leży na przedramionkach, od niedawna ładnie dźwiga główkę, ale tylko chwilę, potem nurkuje nosem w koc i beczy. Myślę, że na podnoszenie na przedramionkach przyjdzie jeszcze czas.
A co do diety to masz rację, wczoraj podczas podróży opychaliśmy się słodyczami, bo to był ostatni dzien łasuchowania
hanti ja Julii daję czasem espumisan jak nie robi kupki w dzień, ale nie zauważyłam, żeby potem kupa miała jakąś inną konsystencję, raczej obserwuję zwiększona ilość piardków
Skończyłam prasowanie, chyba nigdy nie zjechałam z ubrankami Julki do takiego zera jak dziś, dosłownie nie miałam jej w co ubrać po kapieli, no ale już nadrobiłam
Pies wykąpany, pranie zrobione, dziecię śpi, mąż tradycyjnie pracuje w drugim pokoju, seriale zaliczone, i co by tu....