reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

To i ja jestem wyrodna matka ;)
A lipcowki sa najfajniejsze. Wiecie co fajnie byloby sie spotkac wszystkie za jakis czas, jak juz nasze pocieszki beda wieksze, tak, zeby z nimi w podroz wyjechac do jakiegos jednego miasta :)
 
reklama
Dziewczyny wiecie co po wczorajszym zakrztuszeniu Maksa kawałkiem jabłka przyszłami do głowy taka rzecz : czy byłabym w stanie udzielić pierwszej pomocy dziecku jak byc coś sie stało?? ::) I powiem szczerze, ze mam powazne wątpliwosci. A jak jest u was??
Ja zostawiam Maksa niedłigo z opiekunka i musze koniecznie zapytac sie czy ona potrafiłaby zareagować?
 
zapisuje sie do klubu wyrodnych matek  :p wieczorami zamiast edukowac swego syna wmawiam mu ze jest bardzo zmeczone i musi isc spac a on biedaczek tak chce sie wtedy rozwijac intelektualnie.

Karmie piersia i moje dziecie to ssie nie dluzej niz 10 minut sredni co 2 godziny. No i niezly byczek z niego juz urusl.
 
Teściowa mnie wykształciła w tym względzie. Jak się dziecko zakrztusi, trzeba go obrócić na brzuszek położyć na ręcę tak żeby głowę miało w dół i mocno poklepać po plecach.
 
Co do karmienia to Maciek też nie je dłużej niż 10 minut, srednio co 3 godziny, popołudniami częściej. W nocy nie je (hurra) tylko ok. 5 rano.
W środę idziemy się szczepić i mamy zamiar zapytać pediatry czy już podawać jakieś dodatkowe jedzonko. W końcu Maciejka zaczął 5 miesiąc, rany ale ten czas leci.
 
Klaudia sorki napisalam prawie to samo co ty jesli chodzi o spotkanko, ale nie przeczytalam wczesniej Twojej wypowiedzi. Co do domku, to nie wiem czy nie myslimy o tym samym. My przegladalismy strone z domkami (mam ja w Angli w ulubionych) i podoba am sie domek "Wierzba" czy to nie ten sam? Kurde jak bede miala chwilke to poszukam tej stronki i sprawdze. Jak nie ten sam to baardzo podobny :laugh:
 
Klaudia pisze:
Może jak bobasy trochę podrosną to zorganizujemy jakiś zjazd w centralnej Polsce, żeby było sprawiedliwie :)

Klaudiuś, co to za sprawiedliwość? Ja mieszkam w centralnej Polsce i z chęcią bym się wyrwała nad jakieś morze albo jeziora... Ja proponuje imprę w Egipcie na plaży. Full relax, opalanko, drinki i jazda na wielbłądach.  ;D
 
reklama
Do góry