Lipcowe mamy

[Iwon]

No nie idzie spać, no...! Burczy mi w brzuchu, ratunkuuuu!!! :

 

[kaśka k]

Maniu jesteś wielka (czyt.wzrostu) jak ja hihihihi ale waga u mnie to .. czekajcie nie chcę Was denerwować i sprawdzę jeszcze raz
no i już a jednak nadal 46  ;D

 

[kaśka k]

Iwon nie dręcz się zjedz troszkę i tak nie zaśniesz jak Ci tak będzie wszystko się odzywało z dna brzucha

 

[Karin]

Iwon daj spokój, rzuć się na tę sałatkę, dopchnij ptasim mleczkiem i zobaczysz jak fajnie będzie się spało. ;D

 

[kaśka k]

ja dopiero zjadę z wagi wróciłam ze szpitala od mojego chirurga od dzisiaj mam nakaz diety ( gotowane i nic więcej) choruję troszkę na jelita no i dupa odezwało się coś tam dlatego mnie tak brzucho bolał od rańca  
matko znikne chyba całkiem

 

[kaśka k]

Karin łobuzie co to za namawianie teraz biedna Iwon będzie czytać raz Twoją a raz moją poradę no i ciekawe komu z nas doprawi różki a komu skrzydełka

 

[Iwon]

Kaśka Ty łobuzie!! Gadasz tak, bo ważysz 46 kilo i najładniejsza i najfajniejsza z nas chcesz pozostać > >
O nie, nie ze mną te numery. Mój cel miesiąca: ważyć tyle, co Kaśka !!! ;D

 

[Iwon]

Iwon daj spokój, rzuć się na tę sałatkę, dopchnij ptasim mleczkiem i zobaczysz jak fajnie będzie się spało. ;D

Jaaaasne!!! ;D ;D ;D Przecież wypieprzyłam z domu słodycze, bo mąż kupił mi nowe ciuszki! Fuck!! Odchudzania- bajerowania mi się zachciało!!! :

 

[kaśka k]

yesss wygrałam nie będzie jadła tej sałatki  ;D

 

[kaśka k]

Iwon myślami i burczącym żołądkiem jestem z Tobą
ja już dzisiaj nic nie jem a gra mi tam ostro aż Piotrek sie denerwuje że mam coś połknąć bo nie wytrzyma tego do rana hih