reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Kasiu brawo dla ciebie!!!!
zajebiscie tesciowej odpowiedzialas!!!

ja nie uwazam ze branie dziecka placzacego na rece i ukojenie go to ropuszczanie
a nawet jesli to mam to gdzies
nie chce by moje dziecko plakalo!! za bardzo je kocham i widok jak placze mnie w srodku rozdziera...
 
reklama
Iwon pisze:
gazelaczek pisze:
I jeszcze jedno pytanie co do herbatki w nocy - może pytanie głupie, ale ja nie mam doświadczenia w karmieniu butelką. Czy do karmienia butlą trzeba dziecko wyjmować z łóżeczka? Czy można tylko troszke podnieść w łóżeczku? Chodzi mi o to, żeby nie rozbudzać malucha. No ale chyba i tak trzeba potem zrobić odbijanko, więc może od razu lepiej podnieść? Jak robicie?
Nie trzeba wyjmować, ale ja tak robię, bo mały się wtedy bardziej nabiera, ze to takie prawdziwe jedzenie jest z wyciąganiem itd. Jak go dziś nie wyjęłam, to było trochę gorzej, ale to może przypadek. Ważne, zeby go przy tej herbatce uśpić. I po herbatce nie trzeba odbijać. ;) Połóż go po wszystkim na brzuszku albo na boczku.

U mnie tak samo też lepiej się nabiera z tym wyciąganiem, ale od dwóch dni starcza jej narazie smok, choc odrazu nie zasypia tylko coś tam burczy, ale pół godzinki, w tym ze dwa razy mamy pójście i włożenie smoka i śpi.
 
Lilka pisze:
jedna kuzynka mowila mi ze swojej corce dawala czesto zimne mleko do picia (jej corka ma juz 4latka)
no i ja jej mowie ze ja tez Milenie daje czesto zimne mleko do picia,latem nawet dalam jej z lodowki

i ta kuzynka ma brata,ktory tez ma corke w tym samym wieku co jej
i tamta od brata dostawala wszystko cieple,kazde mleczko,kazde papu-wszystko!

efekt- corka kuzynki moze pic i jesc zimne i nie choruje
corka jej brata wystarczy ze łyka zimnego napoju wezmie od razu jest chora....

wiec mam nadzieje ze u nas tez tak bedzie
jak narazie malenstwo jest uodpornione pfu pfu pfu
Ja też daję ostatnio zimne, to znaczy zostawiałam swój sciągnięty pokarm w lodówce,a w nocy po napojeniu herbatkę szłam po tą butelkę i zostawiałam ją w sypialni, żeby rano o piątej nie bawić się w podgrzewanie.. teraz jak zacznę karmić mieszanką to się skończy :( Trzeba będzie szorować do kuchni i robić papu :(
 
Kasiu K Nie rodzilam naturalnie i bez znieczulenia co we francji jest nie do pojecia bo nawlasne zyczenie ! Urodzilam w nocy z 22 na 23 o 1:41 !! A tesciowe zawsze mysla ze wiedza lepiej !!! Tylko szkoda ze z regolu nie maja racji !!!

Lilka i Agniesiu ja juz od miesiaca sie zbuntowalam i narazie nie jezdzimy juz w niedziele do tezsciow !!!

A co do wkladek to ja przestalam pic wode i juz mi nie wycieka a mleka mam wystarczajaco !!!
 
ania.g pisze:
Moj Jas niestety odkryl kciuka :(. niepodoba sie mu juz smoczek :(. Kurcze ssa tego kciuka jak dla mnie zaczesto, boje sie ze go potem nieodzwyczaje :(. teraz najchetniej przywiazalabym mu smoczka zeby tylko kciuka odstwail (tak juz z tydzien kciuk jest numerem 1 dla Jasia :()
Niektórzy pediatrzy twierdzą, że lepiej kciuk, niż smoczek.
 
Iwon ja robie mleko wieczorem i zostawiam na komodzie
jak sie Mili budzi nad rancem to dostaje to mleko
robie tak od xxxxl czasu i wszystko jest ok  ;)

ja jestem wygodna
jak bym miala jeszcze szorowac do kuchni to bym sie wybudzila do konca i potem bym zasnac nie mogla
 
reklama
ania.g pisze:
czas leci nieublaganie :(.

Iwon idziesz do pracy od grudnia - a co robisz z Kornelkiem? - zlobek, babcia, opiekinka?
Ja od stycznia zaczne i mam ciagle myslenice co zrobic z Jasiem?
Aniu w poniedziałki babcia, w pozostałe dni kuzynka, która też ma jeszcze kilkuletniego brzdąca, a po roku żłobek. Miałam szczęście z tą kuzynką, bo ona wychowuje małego i pracuje tylko dorywczo, babcie też chętnie, ale nie dysponują takim czasem, więc gdyby nie to pozostałaby opiekunka lub żłobek. Ale spoko, nie uważam, ze żłobek to jakaś tragedia. Inne czasy..
 
Do góry