reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
mam do sprzedania Sony Erickson T610

8)

Anita ja moge otworzyc klub zwalczania tesciowych i mam  ;D

dobre Aga z tymi truskawkami  ;D ;D buhahaaaa  w zyciu bym na to nie wpadla  ;D ;D
 
kto to wogóle wymyślił taką instytucję jak TEŚCIOWA
u nas też nie przepadamy za sobą ale jakoś mnie to nie rusza ale wkur... się strasznie jak byliśmy u nich i poszłam na chwilke do sklepu wracam a mała wyje aż jej łezki lecą a ona mi na to zostaw ją niech sie wypłacze musi sobie płucka poćwiczyć a ja jej na to że sobie niech sama swoje ćwiczy ja wiem że jak mała tak płacze to coś jej jest
no i podniosłam mała a ona puściła fontannę brzusio twardy na maksa echhhh
 
Aniu g U mnie tez tylko kciuk wchodzi w gre !! Ale ja sie nie przejmuje dzieki temu bedzie lepiej zasypial !!!
Kasiu K Bardzo duzo pracuje wiec w taki sposob probuje mi to wynagrodzic !!! Czasem tyez umie mnie wkuzyc !!! Jak musi isc na silownie lub zobaczyc jednego z kolegow !!! A moj Matteo rowniez urodzil sie 23 !!!
 
gazelaczek pisze:
Iwon, kladziesz Kornelka spać w nocy na brzuszku? Ja jeszcze nie mam odwagi. Nie jestem pewna czy Maciek nie jest na to "za młody" :) Tyle, że on nawet w ciągu dnia nie śpi na brzuszku, więc jakby nie sprawdziłam, jak sobie radzi w tej pozycji podczas snu. Z drugiej strony umie już się przekręcać, więc może warto zaryzykować? Tym bardziej, że na brzuszku lepiej bączki schodzą, a mialam wrazenie że Maciek obudził się przez nie, a nie dlatego że był glodny. Jadl tylko 7 minut...
Gazelaczku, ja bardzo długo nie miałam również odwagi zostawiać go na noc na brzuszku i nigdy tego nie robiłam, właściwie jakoś tak wyszło to naturalnie. Otóż Kornel jeszcze niedawno nienawidził tej pozycji, ale moja intuicja mówiła mi, że trzeba go do niej przekonać. Po pierwsze chodzi o bioderka, po drugie mniejsze dolegliwości brzuszkowo-pierdziawkowe ;), po trzecie zauważyła, że on tak dłużej i smaczniej śpi, budząc się zadowolonym i wypoczętym. Najpierw kładłam go w dzień, bo inaczej nie dało się go uśpić. Potem on sam zaczął się domagać np. wieczorem. "Wołał mnie" i okazało się, ze nie chce mu się pic, ani nic innego, po prostu chciał na brzuszek i zaraz zasnął jak dziecko. Teraz, kiedy już mam pewność, że na brzucholu jest w swoim żywiole, odwraca normalnie główkę, raz w lewo, raz w prawo, jak mu się chce, potrafi bez problemu unieść się na rączkach, nie mam w ogóle stresu. I teraz właśnie tak go kładę po tej herbatce, bo łatwiej zasypia. I kima do 8.00 ;) Maciuś jest już duży, na pewno nic mu nie grozi, ale zacznij od kontrolowanego kładzenia w dzień :)
 
reklama
rzeczywiście, niezlł numer w truskawkami, hi hi

Wlaśnie przyszła paka z Tusinego butiku! Ale express! A wszystko ładnie wyprane i wyprasowane, po prostu lux! Tusia - dziękujemy bardzo. Śpiworek jest lux i extra, że ma zatrzaski na ramionkach, bo sie zastanawialam jak malego będę w nocy ubierać, żeby sie nie rozbudził  :)

Ja na szczęście mam fajną teściową. No i rzadko się widujemy  ;) :) Ale nie wymądrza się. Co prawda wg niej mam dziwne zwyczaje żywieniowe [np. nie polewam ziemniaków tłuszczem i wg niej ciągle jem odchudzające rzeczy, co nie jest prawda, ja po prostu nie lubie tłustego]. Ale poza tym jest strasznie życzliwą osobą.
 
Do góry