Lipcowe mamy

[gaga]

ale wam zazdroszczę tych zmian fryzur, ja ściełąm włosy w ciąży i mogę pomażyć o czymś nowym, ale w sobotę robię kolorek

cholera w niedzielę miałam wyjść na jakies zakupy w końcu i lipa, mamy jechac do znajomych

 

[NiaNia]

A ja miałam iść na solarke ale mi sie nie chciało po kapieli z Jagódką wskakiwać znowu w ciuchy.
Nianiu a ty masz swoje panokcie czy robisz akryl?

Robie akryl mimo, ze kiedys tego nienawidziłam. Ale nie robie sobie takich wiesniackich pazkokci typy mandaryna  :laugh:tylko takie normalne przewaznie "frencze". Ładnie sie lakier trzyma i chodze regularnie co tydzien na jakies tam malowanie u rak i u stóp. Jakos tak sie przyzwycziałam i mam taka fajna laske co mi robi za 10 zł rece i 10 zł nogi ;D Zaprzyjaźniłysmy sie i zawsze robi mi taniej.

 

[NiaNia]

A ja jezscze dołoze ze własnie na kolanach poczyniłam ostatnie sprzatanie i umyłam podłogi

 

[gaga]

NiaNiu skąd ty masz na to wszystko siły, ja dziś ledwo odkurzyłam i obiad zrobiłąm

 

[Karin]

Nianiu, jestes niesamowita. Jakbym była facetem to zakochalabym sie w tobie bez pamięci . Co zrobiłaś Maksowi że miałaś na to wszystko czas ???
A mój mąż teraz nosi Jagódkę bo coś boli ją brzuszek więc nie zagląda mi przez ramię. Co prawda późno wraca do domu i często wyjeżdża ale za to do maej wstaje w nocy bez żadnej zachęty i uwielbia się nią zajmować w weekendy.

Nianiu mówiłaś że u mnie czas na wprowadzenie Tracy w nocy, tylko widzisz na cycu musze częściej karmić bo cycowy pokarm jest mniej pożywny niż butelkowy i na krócej starcza. No i Jagoda odmawia współpracy jesli chodzi o smoka woli zdecydowanie swoje łapki.

 

[elfiko]

jestem
prawie sie rozpuściłam, godzine w wannie siedziałam
kocham siedzenie w wannie ;D
Nianiu czym zagęściłaś mleczko Maksiowi?

 

[mania]

czesc kobiety...ale naprdukowalyscie fiuuuu..
nie wiem co jest granre bo niezdarzylam jeszcze wszystkiego doczytac...
widzialam za to fotki i
Nianiu! Ty zakochan

a w Tymciu a ja zakochana w MAKSIE!!!! super!!! super!! super!!!

Aga! Ale Ci Twoji chlopc sa fajni!!!!! bomba!!!

Tusiu! kochana!! Majeczka z plamka czy bez jest taaaaa samo sliczna!!!! nie znam sie na tym ale moze to z czasem da sie wyleczyc....wiesz moja dobra znajma miala taka plamke a wlasciwie plame prawie na calej buzi  :-[ przez rok raz w tygodniu jezdzila na jakies naswietlania laserem i teraz nie ma sladu no moze malenki ciut ciut kolo oka aleto wszystko wiec nie martw sie kochana!!! Majunia jest sliczna dziewczynka!!!!

Asiolku! Twoja Majunia to taka sama pyzunia jak moja Gabi a oczka to ma chyba Twoje?!

musze zajrzec raz jeszcze do galeryjki aaaa i wydaje mi sie czy maluszki sa coraz bardziej do nas podobne ??

 

[gaga]

Karin u mnie to samo ze smokiem woli łapki, albo cyca

 

[NiaNia]

ihihihi własnie o to samo mnie pyta Skarbuś na gg. Sama nie wiem, ale to chyba jest tak ze ja musze miesc wszytsko pod kontrola. Jak nie mam to wszytsko mi sie sypie i nic mie sie nie chce. Ja zawsze miałam takiego "powera" jak inni padali. Chbyba mam to po moim tacie.  Lepiej sie czuje jak jest czysto, pełna lodówka i czyste dziecko.No i mama.
Poza tym Maks jest złoty i robi wszytsko ze mna Siedzi w foteliku i gadamy. Np dzis tak pieklismy ciasto. Była taki podekscytowany słyszac miksery i takie tam, ze az sie zmeczył i zachciało mu sie spac. Zaniosłam go wiec, buka i w sekundzie zasnał. Sam. Jakby to rozumiał. Sama sie dziwie. Zawdzieczam to chyba naszej kochanej Tracy. Postanowiłam sobie kiedys czytajac ta kasiazke, ze zapanuje nad tym wszytskim. I tak jak poczatki nie były łatwe tak teraz jest coraz lepiej.
I jezscze cos tak jak dziewczyny pisały : jak lubie siebie to jestem szczesliwa i moje dziecko to czuje. Wiec staram sie bdac o siebie i faktycznie jestem szczesliwsza. Juz nie patzre z takim obrzydzeniem w lustro. Juz jest lepiej i staram sie tym cieszyc. Ja ja sie ciesze to Maks sie cieszy. A on sie cieszy cały czas ;D wiec i jak sie ciesze...O i tak mniej wiecej to działa.

 

[elfiko]

Tusiu mam pytanko odnośnie karmienia- ta jarzynówke to dałaś od razu ? nie po kolei warzywka? I z jakiej firmy te słoiczki kupujesz? Kurde zupełnie nie wiem jak zacząć z tymi pokarmami bo ta moja lekarka to mi kazala nawet mleko 2 wprowadzać stopniowo i jakbym jej tak słuchała to weronika dostala by zupe jakby chyba z rok miała :
A ja to jakos tak mysle ze moze zacznie wreszcie przybierac na wadze jak ją zupami nafaszeruje
i jeszce jedno- jak dajesz zupke to juz bez mleczka? i czy potem jakis deserek tez? i jaki?
sory za tyle pytań ale sama rozumiesz