reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Czesc dziewczyny
wlasnie sobie robie obiadek , mąż w pracy ,Weronika spi , a pogoda u nas pod psem- cały czas pada a ja mam taką wielką ochte na spacer z córeczką :-[ chyba bede skazana na siedzenie w domu i umieranie z nudów.

U nas jak to zwykle w niedziele cisza na całego.
 
Gaga współczuje tego nocnego czuwania, u nas takiej sytuacji jeszcze nie było bo weronika raczej w nocy śpi, ale teraz jak już to napisałam to pewnie sie zacznie- zgodnie z zasadą " cokolwiek pochwalisz na forum zaraz sie zmienia" ;D ;D
 
a ja popijam moja ukochana bezkofeinowa   :laugh: :laugh: :laugh:

elfiko ja nawet jak jest troszeczke brzydko opatulam malego i chociaz na  godzinke wychodzimy, niech sie dziecko hartuje!!!
u nas pogoda nawet nawet, tylko chyba zimno jest.....sloneczko przebija sie zza chmur....mam nadzieje, ze sie przejasni!!!!
 
tusia26 pisze:
nie chciała jeść od taty!!! WIELKI BUNT - GDZIE MAMA! A ja za dwa tygodnie znów chciałam iść a tu masz teraz to mi smutno, że Majeczka płacze gdzie mamusia, co ją karmi :-[
yh......

Tusia ja mam to samo, Weronika za nic nie chce jeśc od kogoś innego- toleruje tylko mnie, aże wogóle je malutko to jednak wole ja ją karmić żeby zjadła cokolwiek i dlatego moje wypady muszą sie odbywać miedzy karmieniami.. na szczęscie mała je co 4 godziny bo inaczej bym sie z domu ruszyć nie mogła
 
Joasiu ja też wychodze z Weroniką niezależnie od pogody ale dzisiaj tak leje,że nawet pod parasolem bym rady nie dała- tragedia
 
hehe elfiko obiad spalisz ;D
ja małej na deszcz nie biorę a u nas co chwila pada i wiatr zimny strasznie, więc siedzimy w domu, ja po południu musze odespać jeszcze
 
reklama
nie spaliłam ale mało brakowalo :p
ale ja dzisiaj tez nie pospałam bo jak Weronika wstała rano o 5.30 na karmienie i potem zasnęła to ja juz nie umiałam i w efekcie piekłam ciasto o 6 rano!!
Zauważyłam ,że juz od paru dni nie umiem spać po tym karmieniu małej o 6.00 normalnie mi odbija ::)
 
Do góry