reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Czesc dziewczyny
wlasnie sobie robie obiadek , mąż w pracy ,Weronika spi , a pogoda u nas pod psem- cały czas pada a ja mam taką wielką ochte na spacer z córeczką :-[ chyba bede skazana na siedzenie w domu i umieranie z nudów.

U nas jak to zwykle w niedziele cisza na całego.
 
Gaga współczuje tego nocnego czuwania, u nas takiej sytuacji jeszcze nie było bo weronika raczej w nocy śpi, ale teraz jak już to napisałam to pewnie sie zacznie- zgodnie z zasadą " cokolwiek pochwalisz na forum zaraz sie zmienia" ;D ;D
 
a ja popijam moja ukochana bezkofeinowa   :laugh: :laugh: :laugh:

elfiko ja nawet jak jest troszeczke brzydko opatulam malego i chociaz na  godzinke wychodzimy, niech sie dziecko hartuje!!!
u nas pogoda nawet nawet, tylko chyba zimno jest.....sloneczko przebija sie zza chmur....mam nadzieje, ze sie przejasni!!!!
 
tusia26 pisze:
nie chciała jeść od taty!!! WIELKI BUNT - GDZIE MAMA! A ja za dwa tygodnie znów chciałam iść a tu masz teraz to mi smutno, że Majeczka płacze gdzie mamusia, co ją karmi :-[
yh......

Tusia ja mam to samo, Weronika za nic nie chce jeśc od kogoś innego- toleruje tylko mnie, aże wogóle je malutko to jednak wole ja ją karmić żeby zjadła cokolwiek i dlatego moje wypady muszą sie odbywać miedzy karmieniami.. na szczęscie mała je co 4 godziny bo inaczej bym sie z domu ruszyć nie mogła
 
Joasiu ja też wychodze z Weroniką niezależnie od pogody ale dzisiaj tak leje,że nawet pod parasolem bym rady nie dała- tragedia
 
hehe elfiko obiad spalisz ;D
ja małej na deszcz nie biorę a u nas co chwila pada i wiatr zimny strasznie, więc siedzimy w domu, ja po południu musze odespać jeszcze
 
reklama
nie spaliłam ale mało brakowalo :p
ale ja dzisiaj tez nie pospałam bo jak Weronika wstała rano o 5.30 na karmienie i potem zasnęła to ja juz nie umiałam i w efekcie piekłam ciasto o 6 rano!!
Zauważyłam ,że juz od paru dni nie umiem spać po tym karmieniu małej o 6.00 normalnie mi odbija ::)
 
Do góry