reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Asiolku nie ma problemu!!! ;) tylko w tej chwili lece do doktora a jak wroce to poszperam bo na pewno sa tu takie mlode panny ;) i jak znajde zaraz do Ciebie wysle
:)
 
Hej kobitki!
Zaglądam tu raz na jalkiś czas, a Wy piszecie jak szalone ;), ale bardzo fajnie.
Byłam dziś u lekarza i miałam USG. Z dzidzią wszystko w porządeczku, od ostatniej wizyty 3 tygodnie temu sporo urosła, zresztą ja też ::). Kurczę jak tak dalej pójdzie, to będę jak szafa trzydzwiowa. Mam taaaaaaaaaaki apetyt, że szok.
 
Ja też mam taki apetyt ale nie ma nic w domku ciekawego :-(
a ja leń i zimno mi i głowa mokra ... wiecdo sklepu już sie dziś nie wybiore ....
zjadłabym coś dobrego...
Maniu bede Ci bardzo wdzięczna za te zdjęcia... Mężul mi wydrukuje w pracy... :-)
 
Hej Maniu a nam jak cos znajdziesz to tez przeslij o tych grubych pannach mlodych bo ja tez pulpet jestem a wesele mam w przyszlym roku,tagze Asiolku jak cos masz to dawaj tez-i takie i takie :laugh:
 
AgnieszkoM zagladaj do nas czesciej..
u mie z apetytem tak roznie, czesto jestem glodna, wiec robi sobie male porcje i jem czesciej niez kiedys, ale nie mam juz jakis zachcianek, w ogole mi sie nie chce ajem z rozsadku raczej... za to mam piekielna zgage czy was tez juz meczy, podobno im pozniej tym gorzej, dzis tak mnie palilo ze wypilam chyba hektolitry herbaty bo chwiowo pomaga tzn w momencie picia bo potem juz nie bardzo... :(
 
Slodkich znow Brzucholkom zycze, bo zdaje sie ze juz wszyskie spicie... ja tez sie zbieram bo musze wstac o 6!!! okropienstwo... :mad:

Do jutra Lipcowe Mamuski! :)
 
Hej Sylwio - przechlapane masz z tą pracą... Jakos dlugo pracujesz - nie masz mozliwosci w ciąży trochę skrócic czasu pracy? Ja pracuje raczej standardowo - 8-16. I wlasciwie znosze to dobrze, jedyny problem mam ze wstawaniem, moje obecne marzenie to praca od 9 to 15. Byloby idealnie :laugh: Ale musze przyznac ze generalnie dobrze mi robi chodzenie do pracy, bo gdy siedze w domku zaczynam glupiec. Ciągle jestem na necie, a tu zaraz wpadaja jakies strony o poronieniach i innych klopotach ::)
Za to w pracy mam kontakt z ludzmi i nie koncentruje sie tylko na swoich doznaniach.

Dziewczyny, a chodzicie na jakies gimnastyki ciążowe? Ja juz od miesiąca fikam i jestem baaaardzo zadowolona. Mimo iz chodze po pracy, wracam do domku pelna sil :laugh:
 
reklama
Gazelaczku Co do gimnastyki, to ja cały czas ćwiczę aerobik dwa razy w tygodniu. Jestem instruktorką (tylko tak hobbystycznie), no i jakoś tak nie mogę przestać i pożegnać się z moimi paniami :) Jak zaszłam w ciąże, to stwierdziłam, że będę ćwiczyć tylko do końca grudnia. Grudzień się skończył, no to powiedziałam mężowi, że do końca stycznia. Styczeń minął, to mówię, że do końca ferii. No i właśnie wróciłam z zajęć, ferie mijają, a ja mam zamiar dotrwać do końca lutego :) Brzuszek zaczął być widoczny, więc głupio tak trochę przed paniami stać z brzucholem. Czuję się świetnie i nie widzę powodów, dla których miałabym przestawać, tym bardziej, że lekarka powiedziała mi, że nie ma żadnych przeciwwskazań. Wiadomo, nie wykonuję wszystkich ćwiczeń tak jak przed ciążą, zrezygnowałam z brzuszków i podskoków, ale poza tym wszystko robię i czuję się suuuper!!!!!! A poza tym chodzę jeszcze raz w tygodniu na jogę i zauważyłam, że joga bardzo podoba się Dzidzi, bo jak się relaksujemy na końcu, to tak kopie, jakby dostał/a nową dawkę energii :)
 
Do góry