reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Cześć dziewczyny, dziecko moje coś chyba oszalało bo zasnęło samo w łóżeczku. Położyłam ją na chwilke do łóżeczka żeby pokój ogarnąc , puściłam karuzelke. Sprzątam sobie a ona gada do jakiegoś stwora, który ma niby być misiem i nagle cisza- patrze a ona śpi jak zabita!!! O matko dzień sie zaczyna ok ;D

Gazeleczku Ty to lepiej wrzuć nam zdjątko tej "nowej głowy" do galeryjki to same stwierdzimy czy czasem nie przesadzasz bo cosik mi sie wydaje, że jest superaśnie. Taka ładna buzia to w każdej fryzurce wygląda bombowo! ;D
 
reklama
Elfiko wymiekłam dziś i dałam  mu o 4 rano 60 ml :-[ Hmmm nie wiem samam jak dalej robic.
Chyba zrobie tak jak mówisz  tzn. dam mu o 24 -150 ml a potem o 4 rano tylko herbatke powiedzmy 100 ml. I spróbuje pociagnać tak przez kilka dni, powiedzmy 3-4. Potem bede dawac 50 ml herbatki, a w końcu smoka. Trace nadzieje, bo przez to zmienianie oboje spimy mniej :( bo Maks juz mota sie od tej 4 rano i tak spe na pół gwizdka.
Jak ty to wytrzymałas?? POdziwiam Cię.
Az mi sie nie chce wierzyc , ze ten mój zarłok to wytrzyma.
Elfiko a ja u Ciebie wypadaja pory karmienia w ciagu całej dobry. Bo weronisia tez je juz co 4 godz??
 
Dziewczyny na aerobiku było po prostu zjebiście!!! I wcale nie było obciachu, bo inne laski i to nie po porodzie miał gorsza kondycje niz ja ;DZrobiłam chyba z tysiac brzuszków w róznych wydaniach. Nawet nie wiedziałam ze takie istnieja. Po treningu powiedziałam "w domu nigdy nie zrobiłabym tylu brzuszków". A moja terenerka" ja tez ;D".
Kladzie ogromny nacisk na miesnie brzucha!! Trafiłam w dobre rece. Juz se nie moge doczekac do srody ;D
 
Niania, no to gratulacje!!! A jak dzisiaj samopoczucie? Zakwasy są?

A mój Maciek wczoraj to był taki niedobry! Wszystko chyba przez tą gadającą babcie. Za dużo wrażeń na jeden dzień. Dzisiaj jestem z nim sama, no i wszystko jest znowu ok. Śpi, je itp. Kurde martwie się jak to będzie,, bo ona ma przychodzić do niego 3 razy w tygodniu, jak on zawsze będzie dawał przy niej takie koncerty, to się chyba załamię :( Najgorsze jest to, że ona ma naprwadę fajny stpsunek do dzieci, tyle że nie pozwala mu na chwilę samodzielności bo uważa, że dziecko powinno się stale zabawiać. No i w pewnym momencie Maciek ma przesyt wrażeń i dość towarzystwa, no i marudzi.
 
No< my też jemy co 4 godzinki, ale nie ta całkiem
wygląda to tak:
9.30,
13.30,
17.30,
20.30,
24.00,
5.30-6.00,
9.30....pod koniec dnia Weronika je cześciej i więcej bo jakiś tak jej sie to już ustawiło.
Jeśli chodzi czy wytrzymuje to różnie to bywa- teraz już przywykłam choć też zdarzaja się noce, że mała budzi sie wcześniej i męczymy sie do tej 5.30
wcześniej jej jeśc nie daje niż 5.30 i nawet jak nie śpimy obie to wytrzymuje- mnie motywuje to,że teraz mała nie ma prawie wcale kolek, to zupełnie inne dziecko, chociaż jestem czasem nie wyspana to jak patrze na tą moją roześmiana buziuchne to luzik
 
Klaudia u mnie to samo, moja kochana mama non stop nawija do Weroniki a ona to sobie też lubi sama poleżeć i pomyślec, u nas długo trwało ale mała sie nauczyła,że jak babcia przychodzi to trzeba dawać z siebie wszystko ;D ;D ;D
Trzymam kciuki- u Was tez sie to unormuje!
 
No to mnie trochę pocieszyłaś Elfiko. :)
A wiecie co jeszcze moja teściowa robi? Sprawdza co chwilę Pampersa czy Maciuś nie ma przypadkiem mokro :D Coś nie może się przyzwyczaić, że pampersa się zmienia a nie sprawdza :) Tylko, że ona go traktuje jak pieluchę tetrową i zmieniałą by go najchętniej co godzinę. Wczoraj jej powiedziałam, że jak tak dalej będzie robić to nie wyrobimy na same pampersy :D Kurde, ale paskudna synowa jestem :) A ona jest naprawdę ok, tyle że małe dzieci miała jakieś 30 lat temu :D :D
 
reklama
Moja mama tez najchetniej zmienialaby pieluszke co chwilka. Pokazalam jej jednak ze naprawde te pieluszki nieprzepuszczaja i troszke sie uspokoila:)
 
Do góry