Lipcowe mamy

[Agatonik]

Witam. Nie było mnie dwa dni i mam sporo do nadrobienia. Powoli się przeprowadzamy tak więc niedługo będę musiała was opuścić. Chyba oszaleję bez was. Jestem od was uzależniona, to mój jedyny nałóg. ;D Będę się starała czasami do was zaglądać.
Pozdrawiam mamy i ich brzdące.

 

[ania.g]

Jak tak bedziecie sie przeprowadzac to na naszym forum niewiele odob pozostanie

Agatonik zagladaj jak najczesciej ;D

A Jas juz druga noc przespal do 5.30 od 21 (karmienie o 20, ale godzinke zasypial) - mam nadzieje ze trend przedluzania sobie nocki sie utrzyma ;D

 

[e_mama]

A u nas 5,5 godziny to rekord snu nocnego i to nie każdej nocy. Za to mała po karmieniu sama się bawi w łóżeczku, potem sobie sama zasypia i budzi się do następnego karmienia w cyklach co ok. 3 godziny. Odpadło dźwiganie na rączkach
A do nocnych karmień jakoś się przyzwyczaiłam, pierwsze około 1:30 a następne około 4:30-5, potem koło 8 i ja albo wstaję albo dosypiam razem z Julcią.

 

[ania.g]

E-mamo - tez mialam taki cykl jakis miesiac temu, potem zaczely sie przesuniecia i "gubienie" karmien - wiec i pewnie Ty sie doczekasz lepszych nocek ;D

 

[kaśka k]

no to podylałam sobie za wszystkie czasy to lepsze chyba niż aerobik hih ;D
no a warga mi spuchła jak wrócilam nad ranem Piotrek dzielnie się spisał w pilnowaniu maleństwa czyli wszystko sii

 

[gazelaczek]

ho-ho - zniknęłam na dwa dni, a tu tyyyyyyle postow! Panuje u nas ruch jak za dawnych czasów, hi hi No i tysiączek mnie imonął, ech.... zagapiłam się...


Niania - tez jestem za tym, że można robić z siebie matki polki. Tym bardziej, że jedyne co potem zostaje takim kobietom, to zgorzkniałość i pretensje do wszystkich, że nikt nie docenia poświęcenia. O wiele przyjemniej jest korzystać z życia, wtedy wszyscy są zadowoleni - dzieci - że mają szczęśliwą mamę, mąż - że ma fajną, uśmiechniętą żonę. Dzieci dorastają, będą nam dawać coraz więcej czasu, warto to wykorzystać. No i ja w ogole jestem za tym, żeby w życiu tak się ustawić, żeby wszystkim było wygodnie. Dzieci, żeby dorosły i były samodzielne, czasem muszą to okupić swoimi łzami. Oczywiście nie jestem za zbyt brutalnym uczeniem dorosłości, ale z wiekiem trzeba umiarkowanie "pokazywać życie". Mam nadzieję, że mi się to uda i dzieciaki nie powiedzą potem, że mają wyrodną matkę, hi hi

 

[kolorowa_kredka]

kasiu no to fajnie że sobie miło nockę spędziłaś i że mężulo sięspisał

a ja w końcu wysłałam najomemu zdjęcia ze wspólnej komuni, bo już dawno to miałam zrobić. w między czasie 2 razy karmiłam tymula raz kupsko przebierałam i raz całego bo się poprzelewał biedak. teraz śpi pod okuiem cioci na podwórku, bo siedzi tam ze swoimi szkrabami a ja mam chwilkę wolnego, no i oczywiście zamiast coś w domu porobić czy za ćwiczenia się wziąść to ja tu urzęduję ale zaraz zmykam szykować nas troszke bo dziś do znajmomych się wybieramy.
miłej niedzielki

 

[gazelaczek]

brunetko - czy ten skrzyp to jestes pewna ze mozna lykac teraz? Bo ja to sobie kupilam, i pytalam sie w aptece czy mozna przy karmieniu i pani powiedziala ze generalnie można, ale... no wlasnie - te tabletki mają dużo żelaza i mogą potem być problemy z kupkami. A ja juz nie chce zeby Maciek sie jeszcze wiecej prężył. No i co robic???

 

[Karin]

Cześć. Mania, Elfiko i Alka złoty medal dla was za rozśmieszenie mnie do łez. CZytałam waszą rozmowę na forum tylko trochę od tyłu ale i tak było warto, hihihihihihi. Muszę zapamiętać, że jak mam doła to jak lekarstwo to tylko forum. Alka twoje poczucie humoru trafia idealnie w moje. Równa babeczka z ciebie. Uwielbiam czytać twoje komentarze bo od razu lepiej mi się na duszy robi jak się szczerze pośmieję ;D

 

[Karin]

Jutro razno mam zadanie do wykonania. Muszę nałapać Jagodowe siuśki do specjalnego woreczka żeby zawieżć na badania. Ciekawe ile uda mi się złapać a ile pójdzie w pampersa? Ostatno Jagódka pokazuję fajne sztuki np. jak nasikać w pampersa żeby był suchy a body mokre po pachy. Cuda czy jak???

A zmieniając temat to w końcu widać efety metody Voyty. Mała wyciąga rączki i podkurcza nóżki ale niestety jeszcze nie trzyma główki No nie można mieć wszystkiego. I przestała gugać pewnie dlatego że ćwiczy wykopy nóżkami kocyka na twarz .