reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

dzisiaj spędziłyśmy dzionek w palmiarni i było miło tyle zieleni wielgachne papugi  i mega ryby ale Martynek się szybko znudził i przespał prawie całą wyprawę  :)

Tusia mam ten sam problem z pępkiem i się właśnie zastanawiam nad powrotem do kolczyka bo jakoś nie mogę patrzeć na tą zarośniętą dziurkę tylko że pamiętam że bolało  ;)
 
reklama
Brunetko, my podajemy Sab Simplex 2x dziennie po 15 kropli. Poki co chyba dziala.

Alka - super, ze nie musisz zamykac okien, zeby Michalek nie odlecial po Twoim mega-imprezowym żarciu ;) :) Ja juz tez na coraz wiecej sobie pozwalam - nawet zjadlam ciastko czekoladowe z orzechami ;D Jeeeeju, pychotka :)

A co do Montessori - moja kolezanka studiowala pedagogike i potem dostala oferte pracy w takim przedszkolu. Poszla na jeden dzien i potem opowiadala mi cuda o dzieciach, ktore sa spokojne, ulozone, caly dzien cos konstruuja i na dodatek gadaja po angielsku. No brzmialo to jak bajka, ale dla mnie osobiscie to brakowalo w tym takiej dzieciecej spontanicznosci. Nie wiem czy nie wole wychowywac dziecka bardziej "tradycyjnie". Ale znam ta metode tylko z opowiadan kolezanki, nawet nie widzialam zadnego dziecka po takiej edukacji, wiec nie ma co sie sugerowac moim gadaniem :p
 
według informacji o dawkowaniu sab simplexu to należałoby podawać go co cztery godzinki po 20 kropli ::) oczywiście to za dużo myślę że każda mama powinna sama zaobserwować ile dzidzi wystarczy żeby się nie męczyła no i żeby nie przesadzić w drugą stronę u nas znikome ilości wystarczały no i dzisiaj rano też małej podałam 4 kropelki bo jęczała pół nocki z twardym brzusiem
 
Dzien doberek po weekendzie. Wczoraj byliśmy w Arkadii na zakupach. Wkurzyłam się, że każdy myli Jagódkę z chłopczykiem i pojechaliśmy bo uparłam się, że kupę jej sukieneczkę. No i kupilam w H&M nie tylko sukieneczkę (fajnista jeansowa) to jesze rajstopki do niej w motylki i kwiatuszki, dresik z myszką Mickey i komplecik na chlodniejsze dni żółty z kaczuszką. Śliczniutkie. Najchętniej wyniosłabym pół sklepu ale mąż mnie wyciągnął prawie na siłę, hihihihihi ;D

A jutro wybieram się do parku wodnego na fitness z Jagódką oczywiście. Zajęcia pod tytułem Klub Aktywnej Mamy prowadzi babeczkaze swoim kilkumiesięcznym synkiem. Dzwoniłam tam już i podobno przyjmują mamusie z dziećmi już od 6 tygodnia życia. No zobaczymy czy mi córa wstydu nie narobi bo ona jest strasznie marudna i płaczliwa.

Gazelaczku i Nianiu a może i wy się wybierzecie na takie ćwiczonka to mogłybyśny się w końcu spotkać na żywo, albo gdzie indziej. To jest propozycja do wszystkich oczywiście Lipcówek z Wawy.

Acha, podaję link do Klubu Aktywnej Mamy: http://www.fitnesspark.pl/klub-aktywnej-mamy/
 
Karin - ale super te cwiczenia!!! Wlasnie wyslalam do meza e-maila zeby sie zapytac czy bedzie nas wozic na takie gimnastyki. No i wiele zalezy od tego, o ktorej godzinie. My bedziemy mogli tylko po poludniu, czy nawet wieczorem.
 
ja też chcę chodzić na takie ćwiczenia kurcze dlaczego nie mieszkam w Warszawie :p
ale dzięki Karin za pomysł muszę u siebie w Poznaniu poszukać czegoś dla siebie i dla maluszka przecież napewno też coś mają a jak tylko mała wydobrzeje to się napewno gdzieś wybierzemy bo ile można siedzieć w domciu
 
reklama
Do góry