reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Elficzku - szkoda że u Twojej córci ten lek się nie sprawdził. U nas jak na razie wszystki OK - tfu tfu tfu - żeby nie zapeszyć, bo wiecie co sie dzieje, gdy na forum takie dobre informacje podajemy  ::)

Brunetko - gratuluję pobicia kolejnego rekordu spaniowego!!! No wlasnie - a ja sie pochwalilam ostatnio i teraz Maciejka ma o jedną pobudkę więcej w nocy. Jeeeeju, kiedy ja sie wyspie.... Rano budze sie nieprzytomna. I niby w ciagu dnia jakoś egzystuje, ale co kogo spotkam, to mi ludzie mowia ze zmarnialam....  :(

A tak w ogole to ciekawe jaki będzie rekord "spania". Przeciez w nieskonczonosc nie da sie tego wydluzac, hi hi

Martuśka - moja Maciejka też ma takie nagle lamenty. Ja to już nawet nie wiem, czy cos Go nie nawiedza... Potrafi w trakcie snu zacząć nagle krzyczeć. I to nie jest placz tylko krzyk - taki okropny. I gdy polecę do niego, maluch już spi, a jest zalany łzami... Strasznie to dziwne, bo krzyczal ok. 5 sekund, a twarz cala we lzach... I Go przytulam potem mocno, bo moze krzyczy z żalu jakiegoś? Boję się tego  :(

Skarbus - moj Maciek łyka wszystko co mu sie pod dziób podetknie, wiec nie mam problemu z lekarstwami. Jedno lekarstwo podajemy na lyzeczce i on tak smiesznie je zlizuje - jak koteczek  :D A debridat podaję z miarki, ktora jest przy butelce. Troszke wody dolewam tylko, bo lekarstwo geste. Potem Macius otwiera buźkę i wlewam troszke i potem wystarczy tylko trzymac kubeczek a on sam pije  :p
 
reklama
Hej Aga - jeeeny, ale Cie nie bylo! No teraz to chyba caly dzien bedziesz siedziala, żeby opisac nam wszystko co u Ciebie, Natana i Doriana :p Jak Twoje chlopaki? Czekamy na zdjęcia :)
 
Moje chłopaki ok :)! Dorian bardzo kocha brata,strasznie sie o niego troszczy.
Natanek byl u kontroli serduszka i na szczescie stwierdzono,ze "dziurka" sie zarasta,teraz tylko osluchiwac i czekac ,az nie bedzie szmerow.Natanek ladnie przyrasta -przez 6 tygodni 2 kilo i urosl 6 cm.
10414400_d.jpg

a to moj "odrosniety" ;)Dorianek
10414321_d.jpg
 
O qrcze, ale Dorian wydoroślał! Nie wiedzialam, że to tylko wystarczy mieć młodsze rodzenstwo i od razu sie "dorosło" wygląda ;) :D Ale tak na poważnie - zmiana jest powalająca. Dotychczas na obrazkach taki Dorianek-słodziaczek, a tu nagle taki chlopak!

No a Natanek - po prostu cud-miód! Mam nadzieje że z serduszkiem wszystko bedzie OK. Przesylam pozytywne fluidki!

Mieslicie juz chrzest? Napisz w ogole kilka slow co u Was. Pewnie nie masz czasu wszystkiego przeczytac, wiec tak streszczając, najwiecej miejsca zajmuje nam tematyka bekania, kupkania, puszczania bąków, no i ostatnio na tapecie jest które dziecko dłużej spalo w nocy. Na razie prym wiedzie Brunetka i jej Mateuszek z trudnym raczej do pobicia rekordem 9 godzin!!!
 
gazelaczek pisze:
Melanie - te wrześniowe maluszki też będą cudne!!! Więc tam szykujcie odpowiednią ofertę zdjęciową, bo Maciek jeszcze trochę i dziewczyny będzie szukał! Już ćwiczy chlopak piękne uśmiechny i będzie czarował, ooooj będzie ;) ;D

u mas będzie dużo dziewczynek, to sobie chłopak zaszaleje, bo będzie w czym wybierać :D


Aniu dzięki ;)

Agnieszka wiesz, że wczoraj i dzisiaj myślałam o Tobie, że zniknęłaś jak kamien w wodę a tu taka niespodzianka
zdjęciem starszego syna jestem oczarowana :)
młodszy jak dorośnie pewnie przebije brata ;)
 
Kasiu mam nadzieję że szybko wrócisz do nas ze zdrowiutką Martynką.
Brunetko
zazdroszczę przespanej nocki u mnie fatalnie ze spaniem co 3 godzinki się mała budzi i w dzień też mało śpi.

Melani życzę udanej imprezki i nie szalej tak ;D

Aga
w końcu się pojawiłaś
 
witam mamuski :)
kasieńko niech biedna martynka szybciutko do zdrówka wraca!!!!

kurcze jak ja za wami tęsknię czasami chciuałabym się coś poradzić ale nie mam jak albo czasu nie mam jak siadam do kompa maluchb budzi się, ostatnio mogłam posiedzieć chwilkę, to u mamy w kompie coś poprzestawine klawisze i nie mogłam nic napisać :mad:
tak wogóle nasz kochany tymonek 20 minut po północy skończył miesiąć!!!
wczoraj zrobiłam straszną głupotę i wsadziłam go do wannyna śpiąco, ale to nie dla niego biedaczek za słaby sen ma i nie lubi jeszcze się kąpać wystraszył się i krzyku było dwa razy więcej niż zwykle. już wiem że muszę go wybudzaćdo kąpieli.

rośnie zdrowiutko, ale coś na buźce ma jakieś krostki i nie wiem co to jest lekarka mówi że to typowo noworodkowe, ale myślę że to może od ciepła, bo w nocy i jak siedzimy u dziadków w pokoju(mają chłodno) ma bladziutkie a jak jest gorąco czy jak cyca nasila mu się i robią sięczerwone plamy. już myślałam że to od mleka i nie jadłam prze 5 dni ale ponoć na skazęza wcześnie. martwię się że może swędzi to biedaczka. taki niespokojny czasami

a to nasz tmcio wczoraj po kąpaniu
img00421kd.jpg
 
Dzieki za gratulacje!
Ale dzis juz był standardzik, czyli spanko ok.21.30, pobudka ok.3 w nocy, potem o 6 rano.Czyli "jedna jaskółka wiosny nie czyni", ale pobitego rekordu nie odam ;) :p :p :p
 
9 godzin spi o super! Natan w nocy baz przerwy jakies 7 godzin.Przewaznie zasypia o 21 a pic chce okolo 4 rano.
A my mielismy teraz troche latania ze wzgledu na serduszko Natanka.Jestesmy tez wkreceni w sprawe Gostyńskiego szpitala.(mialy tam miejsce zgony 2 noworodkow i jeden urodzil sie martwy)Jest z tego sprawa na caly kraj  ::)moze i byloby to dobre...strasznie nalatuje sie na lekarzy i ich obwinia a ja wiem ,ze to nie dokonca tak bylo...Bylam ,widzialam, slyszalam...
Doktorek do rodzacej:trzeba zrobic cesarke bo inaczej moze byc zle(moze nastapic zamartwica)
Rodzaca-niezgadzam sie bo mi brzuch popsujecie!!!I nie podpisze ,ze odpowiedzialnosc biore na siebie!!
 
::) ::) ::) ::)a teraz ta kobieta(ktorej dziecko faktycznie zmarlo-obwinia szpital,doktorkow,personel i chce potezne odszkodowanie ::) ::) ::)

Dlatego wlasnie zgodzilam sie pomoc w tej sprawie i zeznawac,opowiedziec swoje historie i pomoc mojemu ginowi ktorego pograzylo wiele ludzi nieznajac tak naprade sprawy.
 
reklama
a co jeszcze z nowinek, to idziemy do urzędu stanu cywilnego 28.10 chyba że przełożymy na jakąś sobotę.... w zasadzie to tylko dlatego żebyśmy wszyscy tak samo się nazywali, nawet nie wiemy czy coś będziemy robić, może zaprosimy kilka osób tak do domu jak na urodziny np. ale jeszcze musimy pogadać, ale narazie nie możemy, bo tatuś nasz pojechał do włoch przemeldować się i jesteśmy bez niego już czwarty dzień :( ale w sobotęwraca :D

ok trzymajcie się mamuśki już dużych dzieciaczków, bo przeciez wasze mają już po 2 miesiące (a i niektóre latka :) aga dzieciaczki świetne)a nasz dopiero miesiac skończył. a ja zmykam bo kochany mały zwierz sie obudził i już na reaczkach u mamy siedzi.

a malenstwa cudne

pozdrawiam
 
Do góry