reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Musze sie pochwalic, ze pierszy raz od porodu mam czas bardzo dla siebie - zabralam sie w koncu za wloski, ktory chcialam sobie podszlifowac a raczej uczyc sie go na tym macierzynskim. Nie wiedzialam tylko ze nie bede miec na niego czasu!!!! ;D
 
Wiki ja przed snem nocnym podaje butelke,poniewaz mala po niej dluzej spi,i rano tez jej daje,potem mam czas dla siebie i dla mieszkania

ogolnie moj pokarm jest do dupy i tyle
wlasnie niedawno nakarmilam mala piersia a po 15minutach byla glodna!!!!!!!!!!!
jak jestem w domu to daje jej cyca,ale jak gdzies wychodze i jak wieczorem klade spac to dostaje butle.wtedy na miescie tak jak dzisiaj,moge byc 4godziny i mam czas wszystko pozalatwiac
 
dziewczyny mam pytanie po jakim czasie uregulowało się waszym maluszkom spanie i jedzenie, bo moja w dzień jest niemożliwa cały czas cyc i cyc co 15 min
 
MAm pytanko odnośnie rady Tracy co do karmienia przez sen. Ona radzi, by nakarmić dziecko przez sen ok. 23 żeby potem przespało całą noc. Mój mały Kajtek za nic w świecie nie da się nakarmić przez sen. Próbowałam wszystko co ona radzi, ale on śpi jak suseł i nie w głowie mu wtedy jedzenie. Czy wasze dzieci umieją jeść przez sen?
 
My za dwa tygodnie idziemy na wesele, no i będzie próba generalna zostawienia Maćka z dziadkami na dłużej. Tak myślę, że odciągnę pokarm i nakarmią go raz z butelki, a raz podjadę do domu i ja go nakarmię, żeby mi cycolki ne pękły jak będę tańczyć :D A za tydzień ide na wieczór panieński i synalek zostanie z tatuśkiem, a mamuśka będzie balować :)
Cieszę się, bo się trochę rozerwę :)
 
Gaga, tak myśle, że zanim się naszym maluchom ureguluje spanie i jedzenie, to jeszcze duuuużo czasu minie. Mój mały ma parę dni, że jest aniołek i nie wiem, że mam w domu dziecko, a czasem też chce jeść co godzinę i spróbowałabym go oszukiwać i przeciągać godzinę karmienia to pół Tarnowa by go słyszało :D

Moim sąsiadom urodziła się 3 dni temu córeczka, więc już mam koleżankę dla Maciusia :)
A Maciek ostatnio ciągle woła "gej, gej, gej" :D
 
reklama
Ja raz karmilam jasia przez sen - tylko dlatego ze sienie chcial obudzic - wybudzanie nie przynosilo efektu - ale to byl jeden raz - przy podnoszeniu z lozeczka jas juz nie spi ;D
 
Do góry