reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Hihihihihihihi, a raz zaliczyłam karmienie jak poszłam z rodzicami na spacer. Wracaliśy już do domu a Jagódka obudziła się i w płacz, że głodna. To ja na środku ulicy (ale takiej mało uczęszczanej) stanęłam (bo nie było gdzie siaść w promieniu pół kilometra) i na stojąco przez pół godziny karmiłąm. Tata zasłonił mnie tylko troche parasolką od wózka ;D Ale plecy mnie bolały że hej ;D ;D ;D
 
reklama
hej Karin, ale masz zabawnie z karmieniem, hihi. Wg mnie jak ktos sie wstydzi, to niech publicznie nie karmi, a jak ktos sie nie wstydzi - tym lepiej dla niego, bo przynajmniej dzieciak sie nie drze i mniejszy stres. No a ze mnie taki matołek, ze sie wstydze i w razie awarii lece do domu jak szalona ::) No i przez to Macius krocej na dworzu... Chociaz jak widze jak babki karmia w parkach to sobie mysle, ze to wygodne i moze kiedys sie przelamie? Tyle ze nie zawsze mozna znalezc lawke i ustronne miejsce. Chyba ze bede brala męża z parasolem ;)
 
Ja tuż już od godziny w blokach stoję a moje szczęście śpi i śpi. Nawet łomot spadającej na kafelki cieżkiej jak cholera metalowej klamki od drzwi jej nie ruszył. Ona śpi a ja co, oczy czerwone jak królik i nie mam czasu głowy do poduszki przyłożyć bo trzeba obiadek zrobić.
 
Obudziła się w końcu. Oczywiście jak chciałam wykorzystać moment i obciąć jej paznokietki. Teraz jemy i idziemy na spacerek i zakupy :laugh:
 
Dziewczyny a jak u waszych maluszków szczepionka. Bo u Jagódki zrobiła się taka wisienka z ropą która następnie pękła.
 
Uff kolejna Maksowa zapaśc w sen. Teraz szybko do Was pisze, lece konczyć pomidorową i wskakuje się wykąpąć.

Karin tak w tym bonuncerku lezy Maks. Chwilowo tez w nim wylądował ;D no niestaty nie było innej metody. A najlpsze jest to , żekiedy po raz pierwszy go tam włozylismy darł sie w nibogłosy ;D 8)

Tusia ja nałozyłam dwie farby żeby lepiej zakryć te blond. Polecam Safira. Mój kolor to drzewo hebanowe. Na zdjeciach wyglada jak czarn, ale w rzeczywistosci to ciemny brąz. Koniecznie zamieść zdjęcia jak juz zafarbujesz.

kto umie załozyc nowy wątek z naszymi fotkami?? (...ja nie :mad:) ::)
 
No jeszcze trochę przykimała.

Ja dzisiaj nie jem cały dzień nabiału. Eksperyment czy nadal będzie ulewanie czy nie??
Co do karmienia to karmiłam kilka razy w samochodzie.

Nianiu podoba mi się ten leżaczak co Maks leży na zdjęciach napisz proszę jakiej to firmy bo chyba też muszę zakupić.
Najprawdopodobniej za dwa tygodnie będę miała przeprowadzkę więc pożegnam się na jakiś czas z internetem i będę za Wami płakać. :(

 
reklama
Ach te dzieciaczki ;D Moj Alus tez nie bardzo chce spac w wozku. Owszem bedzie spal ale tylko w tedy jak jego pora spania, co za tym idzie, ja zamiast np tez sapc albo cos zrobic w domku wedruje z nim. Mimo wszystko jednak staram sie ten czas wykorzytsac i cwicze krocze ;) wymachuje rekami, rozciagam sie troche, zmuszam do postawy wyprostowanej, a nawet sie modle :). Nikt dziwnie na mnie nie patrzy, bo ludzie wokol uprawiaja inne sporty, np biegaja, graja w noge, w kosza czy spaceruja :) Alus jak nie spi a jest niedlugo po jedzeniu to polezy kawalek spaceru w wozku rozgladajac sietu i owdzie, jak mu sie znudzi to zostaje reka, bo druga pcham wozek ::)
 
Do góry