Lipcowe mamy

[NiaNia]

KARIN NAPRAWDE SIE ZA TOBA STESKNIŁAM ;D CIESZE SIE ZE ZNÓW JESTEM

 

[NiaNia]

HIHIHIHI A BYŁAM ;D ALE CIEMNY BRĄZ TO JEST TO!! PÓKI MAKS NIE WIDZI ZMIENILAM KOLOR HEH
NO ALE UCIEKAM. DO JUTRA. BUZIA

 

[Karin]

Popieram w 100 % !!!!! ;D Ja też lubię ciemny brąz i zawsze do niego wracam po blond, rudych i pasemkach Póki co możemy ale potem nasze sodziaki mogą mieć problem z naszą nieoczekiwaną metamorfozą

Synek mojego brata nie poznał gp kiedy ten zgolił wąsy. Co tam on. Nawet ja nie poznałam na zdjęciach mojego!, własnego!!, rodzonego!!! brata ;D ;D ;D.

Nie wiecie czasem czy akryl na pazurkach nie będzie miał wpływu na jakość mleczka? Przed ciażą ściągnęłam bo słyszałam że nie jest najzdrowszy ale chciałabym znowu sobie zrobić ale sie wacham.

 

[Aniulka]

Dziewczyny wasze wszystkie dzieciątka są przesłodkie. Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę swojego bąbla.

Eliall napisz czy faktycznie chodziło o siusiaka z tym przepuszczaniem pieluch bo jestem ciekawa czy dobrze Ci poradziłam. U mnie problem własnie w tym tkwił, dlatego postanowiłam napisać

 

[kaśka k]

witaj Nianiu dzidzia śliczna
Aniulka jeszcze troszkę dużo Ci nie zostało do powiększenia rodzinki

 

[Aniulka]

Oj Kaśka niby nie dużo ale jednak za dużo.... Jak patrze na te wasze śliczne maluszki i przypominam sobie jak to było kiedy Kuba był taki malutki( chociaż do najmniejszych noworodków nie należał) ;D ;D to nie mogę się juz doczekać i chciałabym chociażby w tej chwili jechać na porodówkę. No ale muszę uzbroić się w cierpliwość a ze mnie niecierpliwa dusza :

 

[graszka-po]

dzień doberek dziewczynki

Na wstępie całuski dla Niani i dzidzi
No ja dziś od 5-30 na nogach grasuje....malutka nakarmiona potem przewinięta<hugisy> o i troszke glukozy,a teraz leży na łóżku z tatą i szaleje...troche się pomęczy i dostanie z cycula jeszcze mleczka i jak znam życie to wkońcu zaśnie Tata ma jeszcze kilka dni urlopu i jak narazie cały czas poswięca malutkiej Martusi a mama...hmmmm....mama odpoczywa bo juz za kilka dni 5-letni synalek wraca z wakacji od dziadków....tata do pracy a ja zostanę z dwoma dzieciaczkami.Synek jeszcze nie widział małej w realu...coprawda na kompie z dziadkami oglądał fotki ,ale to nieto samo...ciekawa jestem jak ja zaakceptuje...troche zazdrosny napewno będzie,ale mam nadzieję,że jakoś sobie z tym poradzimy....

 

[Lilka]

Nianiu witaj!!!!!!!!!!!!! wreszcie wrocilas!!!!!!!!!!!

dziewczyny ja z owocow jem: nektarynki,brzoskwinie,banany,po pare sztuk mirabelek,jablka-jak narazie malutkiej nic nie bylo,jadlam masowo ful owocow w ciazy i moze dlatego.....

a jak jest Mili to sprawdzam po karku,stopki i raczki zawsze beda chlodniejsze(slowa mojej poloznej)wiec jest to nierzeczywisty stan

a nasza Mili to Mili podrozniczka :laugh: w ten weekend byla na zjezdzie kolegow z klasy ze stodiow taty,chlopaki co roku robia sobie ognisko i tatus postanowil wziasc ze soba swoje kobietki :laugh: ,jak sie okazalo Karol jest pierwszym tatusiem z roku,ale ale juz w drodze sa nastepne dzidziolki ;D
a wczoraj bylismy w Boszkowie(to taka wioska turystyczna,jezioro,lasy...) no i pelno ludzi nas zaczepialo jak nieslismy malutka

ogolnie jestesmy uznani za odwaznych rodzicow,ale kto powiedzial ze dziecko=siedzenie w domu?? ;D

 

[graszka-po]

lilka tez jestem zdania ,że dzieciątko trzeba na powietrze jak najczęściej zabierać my wczoraj prawie 1,5 godzinki spacerowaliśmy z Mrtusią i dobrze to na nią wpływa bo po takim spacerku jest grzeczna jak aniołek

 

[graszka-po]

dzis przygotowania a jutro mam wplanie zacząć dietke :-[ wyglądam niebardzo więc musze coś ze sobą zrobić...i mam nadzieje ,że mnie się uda