reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Elfiko ale Ci zazdroszczę u mnie wygląda jakby tajfun przeszedł przez mieszkanko i pewnie dopiero ogarnę jak ten mój niedobry mąż wróci z pracy a na obiad to chyba do sasiadów pojdziemy bo już wczoraj zapraszali hih
 
Asiołku moje maleństwo też miało silną żółtaczkę ale kroplóweczki i naświetlania lampą i chyba antybiotyk( dostawała jakieś lekarstwo dożylnie) dają efekty już po kilku dniach więc napewno niedługo wrócicie do domciu
buziaczki dla Was trzymajcie się
 
hej dziewczynki
przekazuje wiadomosci od NIANI. tak jak pisałam wyjechała do rodziców na kilka dni. to była dosyc szybka akcja wiec nie zdazyła wam o tym napisac. w kazdym razie wszystko u nich doskonale. maksio rosnie i jest pogodnym dzieciatkiem. jak na razie duzo spi a jak nie spi to i tak jest grzeczniutki. skonczyl dzisiaj 2 tygodnie. wiekszych problemow nie maja. pokarm jest i co ciekawe jak maksio pojdzie spac o 21 to budzi sie dopiero ok 3 i potem dalej spi do ok. 7. tylko pozazdroscic. jest sliczny i kochany a dziadkowie oszaleli na jego punkcie! mama niani stara sie ja odciazyc czasami i zajmuje sie maksiem a ania (niania) moze sobie jeszcze pospac jakis czas, stara sie nie narzucac i byc bardzo dyskretna. i wogole sa bardzo (ania, michał i maksio) szczesliwi i ucza sie milosci nawzajem i poznaja coraz bardziej. poza tym niania za wami bardzo teskni, kazala mi pogratulowac wszystkim nowym mamusiom! a na wiadomosc o kolorowej kredce ucieszyła sie bardzo ale rowniez zdziwila ze dopiero??? kazala was wszystkie wirtualnie usciskac i pozdrowic. i zyczyc wszystkim sukcesow i zdrowka dla pociech. a asiołkowi i innym mamusiom z trudnosciami w karmieniu duzo duzo pokarmu w cycusiach!!! prawdopodobnie juz we wtorek wróci do Wawy i bedzie z wami osobiscie.
ja oczywiscie przekazalam ze sie o nia martwilyscie i pytalyscie gdzie sie podziala, no i pozdrowilam ja od was wszystkich. o nowinkach tez ja poinformowalam.

sorry za bledy ale mam swojego budde na kolanach i pisze 1 reka.
i rowniez pozdrawiam lipcowe mamusie!
pa
 
Elfiko dzieki za rady ,Virbukol juz kupiony i czeka w pogotowiu ,wolalabym go nie uzyc no ale zobaczymy.
Mala teraz zasnela wiec moge troszke ogarnac dom i cos ugotowac bo moj maz na kebabach ostatnio zyje niestety.
Gratulacje dla kolorowej kredki
 
hej elwisku - dzieki za informacje o niani; super ze tak dobrze uklada sie nianiowej rodzince i Maksik jest grzeczny!

Kolorowa_kredko - w końcu sie doczekalas swojego malucha! Serdecznie gratuluje i zycze duzo powodzenia!  :)

Graszko - super ze i u Ciebie Martusia postanowila wyjsc z brzuszka, tyle sie nameczylas bidulko. Wszystkiego dobrego dla calej rodzinki! Napisz jak synek reaguje na siostre  :D
 
witam panie w to deszczowe u nas popoludnie...
dzis moj kochany syn przechodzi samego siebie icaly czas marudzi, juz od 8 rano...takze jestesmy bardzo juz zmeczeni, jeszcze na dodatek odpadl mu pepek,ale nie do konca, trzyma sie jeszcze na kawaleczku malym...czy u waszych dzieciakow tez w srodku bylo takie mokre i zapaszek mialo nieprzyjemny, troche sie martwie, czy z nim( z pepkiem) wszystko wporzadku....
czytalam wasze opowiesci o kolkach...u nas, odpukac brak kolki...zobaczymy jak bedzie dalej...
mam jeszcze pytanko, czy Wy pijecie kawke????ja sprobowallam dzis taka 3w1, mam nadzieje ze nie zaszkodzi maluchowi...
caluje wszystkie i gratuluje nowym mamom!!!!!kredeczko, wracaj do Nas szybko!!!!!

maly wlasnie zasal mi na rekach, odkladam go i musze troche ogarnac, moje mieszkanie wyglada.......a zreszta same wiecie jak hihihii
 
Joaśka - jak u Macka odpadl pepek to w srodku bylo mokre, jakby ropka. Caly czas smarujemy spirytusem i wszystko ladnie sie wchlania, juz nawet pepek przestal wystawac i sie schowal do brzuszka. Ale czytalam ze jak jest wodnista wydzielina i brzydki zapach to trzeba isc do lekarza bo moze robic sie jakis stan zapalny. Nie chce Cie niepotrzebnie straszyc, ale w kilku miejscach czytalam o tej wodnistosci i brzydkim zapachu...

Dziewczyny po cc! Powiedzcie co o tym myslicie - u mnie nad rana zrobila sie taka poduszeczka i nie wiem co to jest. Brzuszek w tym miejscu jest twardy a powyzej miekki. Tak jakby cos w srodku bylo. Moze to macica zeszla juz tak nisko i troszke wystaje, ale wg mnie nie wygląda to naturalnie. Zawsze mialam plaski brzuszek, a teraz nad rana wystaje taka twarda gulajka i powyzej jeszcze troche wisi brzuszek [brzuch jest mieciutki]. Macie pojecie co to moze byc??? Czy mam isc do lekarza? Nie wiem czy zrozumiale jest to co napisalam ale nie wiem jak inaczej wytlumaczyc... W kazdym razie od dzis mam takie dziwne rzeczy :(
 
gazelaczku - no to troszeczke sie przestraszylam, tek kikutek jeszcze nie odpadl tylko trzyma sie na takiej malej jakby niteczce, a w srodku jest takie zolte troszke, nie smierdi ale ma taki dziwny zapach, a pepuszek troche wystaje....
teraz jest troche marudny, nie wiem czy przez to, czy go to boli???
zastanawiam sie, czy nie udac sie do lekarza....
 
reklama
Do góry