reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

brunetko decyzja nalezy do ciebie, ja bym chyba juz po takim czasie dala sobie spokoj, bo takie ciagle sciaganie napewno jest meczace, a mala prosto z piersi ci nie pije? bo jak tak to bym karmila z piersi i dokarmiala, a ze sciaganiem dala sobie spokoj, jak sie zrobi przy malej to dobrze jak nie zrobi to tez zle nie bedzie. Gazelaczku to o czym pisze Brunetka tez mam nie wiem czy o to ci chodzi.
 
reklama
Wlasnie wrocilam do domku, bylam w szpitalu, gazelaczek tak mnie wystraszyla, ze pomknelam co sil do znajomkow z pracy i znalazlam pania doktor i oczywiscie ona rozwiala wszystkie moje watpliwosci....z pepuszkiem wszytko ok!!!!od razu pani doktor zbadala Kube i wszytko gra!!!
do do kawki wypilam taka slabizne 3w1, najwyzej maly da nam popalic w nocy, ale juz rezygnuje i nie pije wogole, chociaz kupilam taka bez kofeiny!

znowu sie zaczytalam w waszych wywodach na temat kolek i mam nadzieje ze nas to ominie!!!!
brunetko zycze Ci wytrwalosci w pobudzaniu laktacji, mam nadzieje ze sie uda, a moze spoboj herbatek pobudzajacych laktacje?????ale podobno i taj na laktacje najlepszy spokoj i dzidzius przy cycusiu takze proboj dalej, trzymam qciuki!!!
 
Joaska - no to super ze wszystko z pepkiem OK! am nadzieje ze nie jestes zla za moje ostrzezenia, no ale tak czytalam i dlategop sprzedalam takie info :) Zreszta, ja tez z pepkiem Macka lecialam do pediatry bo mi nie pasowal, hihi
 
Dziewczyny, jesli piszecie ze takie zgrubienie tez u Was bylo, to juz sie tym nie martwie. Jak sie bedzie powiekszac to wtedy pojde do lekarza, teraz to nawet nie mam kiedy isc ze soba do lekarza ::)

Wiecie jak wyglada alergia? Maciek dostal krostek na twarzy. Sa malutkie i twardawe. Jednego dnia wyszly na jednym policzku, a nastepnego dnia tez na drugim. Smarowalam sudokremem i nie schodzi. Myslicie ze to moze byc od jogurtu? Pilam pol malutkiego kubeczka dziennie... No a poza tym trzymam restrykcyjna diete, nie wiem nawet od czego miala by byc alergia...
 
Ja w sumie to nie trzymam az tak diety - nie jem za duzo produktow, tylko generalnie to samo od poczatku. Ale jogurty jem codziennie w ilosci do 2.

Gazeleczku moze to poprostu jakies zwykle chrosetczki. Noworodkom lubia wychodzic takie drobne uczulonka. one szybko znikaja. Poczekaj z dzien dwa moze znikna same.
 
Majka nie spi od 13, chyba z 10 razy zanosilam ja spiaca do lozeczka i po 5-10 minutach sie rozbudzala i znow musialam ja usypiac. Teraz cycoli i jest po kompaniu co nalezy zawsze do mojego Marcina. Ja wszystko przygotowuje, rozbieram, wycieram i ubieram a on tylko myje, no ale tym razem zrobilam to i ja. On sobie spi zmeczony po pracy juz 4 godzine i nie raczyl wstac gdy go prosilam. Ale mnie wkurza, nic juz mi przy malej nie pomaga, wogole nikt mi nie pomaga, nawet tesciowa z dolu. Ciagle cos robi - jakies weki, sreki i jak juz pilnuje to mala spi w dobre. Plakac mi sie chce. Moj chodzi do pracy, nieraz zrobi obiad i nic go wiecej nie interesuje, no oprocz gier w komputerze i filmow na dvd. Ciekawa jestem co bedzie robil w nocy, bo napewno nie bedzie to wstawanie do malej.
 
gazelaczku- nie przepraszaj mnie za nic, od razu Ci dziekuje, wiesz to jest maly dzidzius i jezeli by mu sie cos stalo to bym sobie nie wybaczyla, lepiej wiec pojsc i sie zapytac.....jezeli chodzi o te oznaki alergii to moze to so potowki, albo uczulenie na proszek, w ktorym pierzesz mu ubranka, albo po prostu zwykle krosteczki...noworodki maja czasem takie i nie wiadomo z czego....
a maluszek nasz teraz daje koncert i nawet nie moge chwilki dla siebie znalesc....dobrze ze mam swojego Seniora to przynajmniej cos pomoze...ale zauwazylam ze teraz to mniej sie nami zajmuje, wiecej pomocy mialam po wyjsciu ze szpitala, ale nie moge narzekac!!!!!!
a jezeli chodzi o moja diete, to staram sie nie jesc rzeczy, ktore by mu zaszkodzily, a co do jogurtu to juz jadlam i jakos malemu nic nie bylo!!!slyszlam, ze przetwory mleczne mozna jesc tylko trzeba uwazac na samo mleko!!!
a powiedzcie mi czy na wdecia dzidziusiow pijecie same herbatke z koperku, czy dajecie maluchom???????
 
Moja mała strasznie marudna się zobiła na wieczór. niby głodna a nie chce ciągnąć cycusia. strasznie się leni. Dopóki samo leci to je a jak trzeba pociągnąć to sie denerwuje.
Mąż przywiózł mi dziś nosidełko. Mała była zzadowolona jak ją do niego włorzyłam. rozglądała się dookoła. Tylko jest jeden problem. Cięrzko jest ję tam mi samej włorzyć i wyjąć. Trzeba trochę pokombinować. Mam nadzieję że w końcu dojde do wprawy.
A co do pomocy męża to nie mam co na niego liczyć. W nocy po karmieniu musiałam wyjść do łazienki. Poprosiłam go żeby ją przypilnował, żeby się nie zaksztusiła. wracam z łazienki a on śpi. cały dzień siedzę w domu z Julką. Rozumiem że ma dużo roboty (remontuje nasz przyszły domek) ale mógłby mi chociąrz traszke pomóc.
 
reklama
Do góry