Lipcowe mamy

[tusia25]

kolorowa kredko to nic tylko powodzenia tobie zyczyc. Kochana bedzie nam ciebie brakowalo przez te pare dni.
A moja Majka przed chwila taka kupe walnela, ze osrala sie z jednej strony po pache. Pierwszy raz tak dlugo nie robila kupy i prosze4 czym to sie skonczylo - masakra w gaciach. Odrazu pod kran poszla.
Te nosidelko od znajomej takie lipne, wiec tez kupuje te z alegro co Agatonik, ale dopiero za miesiac, bo teraz kasy nie mamy.
Ale mnie maz wkurza, cihce wyjezdzac do Anglii i zostawic mnie sama z mala. Wogole mnie denerwuje, bo ciagle na mnie krzyczy, ze zakrecona jestem, a ja przeciez tak ze zmeczenia. Wkurza mnie dran jeden.

 

[Karin]

Elwis, odwiedzaj nas jak najczęściej. Przed nami pierwsze szczepienie pod koniec sierpnia wiec dobrze wiedzieć czym to grozi i wcześniej zaopatrzeć się w czopki i cierpliwość
Moja Jagódka budzi się w nocy o 24 potem ok 3-4 i 6 rano oczy mam w związku z tym na zapałki i nawet ze zmeczenia zrobił mi się wylew w jednym oku.
Najlepiej jak nas robi w konia przed kąpielą. Zaplanowaliśmy sobie że będziemy ją kąpać o 20 to nam zasypiała pół godziny wczesniej więc przenieśliśmy kapiel na 19 i co? zaypia pół godzimy przed 19 ;D Chyba robi to specjalnie, jak myslicie? : ;D
Kolorowa Kredko powodzenia!! Wracaj do nas szybko już ze swoim dzidziusiem.

 

[tusia25]

Znowu cos nie dzialalo BB. Kupuje sobie nosidelko takie - http://centrum-dzieciece.pl//produkty_info.php?cPath=10_77_295&products_id=1050
A moja dzis konczy 1,5 miesiaca ;D
Ide spac bo w nocy mi nie dala

 

[Klaudia]

Tusia. Maciek ma identycznie z tym preżeniem nad ranem.

 

[gazelaczek]

U nas to samo. Przez to poranne karmienie jest najdluzsze - trwa czasem 2 godziny, a ja potem jestem koszmarnie niewyspana...

 

[tusia25]

I nie spalam, bo jakos nie moglam tak w tym syfie w domu ;D musialam posprzatac. Co do tego prezenia to moja cala noc (te pare godzinek co spala w nocy) jeczala i sie prezyla a ze spala z nami to maz do pracy tez sie nie wyspal - hi,hi. A teraz spi i juz nie prezy sie bo puscila chyba z 10 smierdziuchow.

 

[Joaska]

Czes dziewuszki wlasnie mam chwileczke wolnego , korzystam z okazji, ze Kubus spi po jedzonku i zagladam na forum, wczesniej chcialam ale chyba cos sie dzialo z serwerem...
mielismy dzis troszeczke ciezka noc, Maly mial wzdecie...meczyly go straszne pruczki, ale jak narazie jest dobrze....najwazniejsze , ze spi!
od razu mam pytanie, czy znacie jakies herbatki koperkowe, ktore mozna podawac takim maluchom...farmaceutka polecila mi zaparzenie owocu kopru wloskiego, malutkiej ilosci i danie mu do picia, ale ja sie zastanawiam czy to moze ja nie powinnam tego wypic i od razu Maly dostanie to z mleczkiem??
pozdraiam wszystkie Lipcoweczki!!!!!!!

 

[Lilka]

hejka
cos BB nie dzialalo wczoraj,a chcialam wam sie pochwalic ze wczoraj Milence pepowinka odleciala  :laugh:
zastanawia mnie kiedy teraz pepek sie 'schowa' do brzuszka bo ma na wierzchu jakby

moj cycek wczoraj pod goraca woda tak wymasowalam ze guzki zanikly ale i tak czuje ze dalej cos jest nie tak
dzisiaj juz wrocily :
ale idziemy z mala na oddzial noworodkowy na badanie sluchu dzisiaj to sie zapytam co z tymi moimi cyckami

oooo malutka sie obudziala,lece dac cyca ;D

 

[tusia25]

Joaska mozesz sama wypic, bo twoja dzidzia jeszcze mala, chociaz niektore herbatki sa juz od drugieo tygodnia zycia, musialabys zajrzec do apteki.
Lilka kladz czesto malego na brzuszku, zeby mu sie nie zrobilo jak mojej. Zaraz wlasnie ide do chirurga, teraz mala cycoli.

 

[kurka]

Czesc wszystkim
Ja padam razem z mezem na twarz nasza mala od samego rana z kolka walczy a my z nia.Jeny to jest cos okropnego pierwszy raz miala taki atak dlugi az ledwo juz placze jest taka wymordowana i niestety nic juz nie pomaga a my z mezem stajemy na rzesach zeby jej pomoc ,jak jej nie przejdzie to wolam pediatre na wizte do domu zeby sie upewnic czy to kolka (raczej tak )czy nie .Kupki robi normalne tylko jej poprostu ciezko juz nie wiem czy to od mojego zarcia (tylko ze ja nic prawie nie jem od ponad 3 tyg.nie wprowadzam jej zadnych nowoscie do mojego jadlospisu poprostu wdien wdzien jadam to samo na marchewke juz patrzec nie moge!!!!!!)
Jeny jak sie to nie skonczy to ja zwarjuje